Valeryja Čarnamorcava: Zajechała na Vaładarku ŭ «Noč rasstralanych paetaŭ»
Ekskursavodku i daśledčycu biełaruskich viaźniaŭ HUŁAHa Valeryju Čarnamorcavu zatrymali 18 kastryčnika paśla pieratrusu ŭ kvatery. Spačatku byŭ aryšt na 10 sutak, paśla — Vaładarka i kryminalnaja sprava pa «narodnym» 342 artykule. Na Vaładarcy jana pierasiakałasia z mnohimi ludźmi, pra jakich mała što viadoma.
Praz try miesiacy sud Savieckaha rajona Minska pryznačyŭ Valeryi dva z pałovaj hady abmiežavańnia voli biez nakiravańnia ŭ papraŭčuju ŭstanovu adkrytaha typu («chatniaja chimija»). Ciapier byłaja palitźniavolenaja Valeryja ŭ biaśpiecy i pahadziłasia raspavieści «Viaśnie» pra ŭražańni, jakija zastalisia ŭ jaje paśla zatrymańnia i pobytu ŭ vaładarskaj kamiery 8 na 3.
Pra Vasiu-kanavała i navahodni šmon
— Mianie zatrymali napačatku, jak ja zrazumieła, pa «spravie ekskursavodaŭ». Tady było niekali zatrymańniaŭ biełaruskamoŭnych ekskursavodaŭ, siarod jakich — Halina Patajeva, Ihar Chmara dy inšyja. U toj čas mianie ŭ Biełarusi nie było, ale kali viarnułasia — patrapiła pad razdaču i ja.
Zatrymańnie i pieratrus pravodzili supracoŭniki KDB, jany pavodzili siabie bolš-mienš prystojna: nie było elektrašokieraŭ i kajdankoŭ.
Pra Akreścina ŭžo havorana šmat, tamu padzialusia svaimi ŭražańniami ad śledčaha izalatara.
Na Vaładarcy, kudy ja patrapiła jakraz u «Noč rasstralanych paetaŭ» mianie adrazu ŭraziła, što pry pastupleńni supracoŭniki SIZA sami kazali, što voś hety i hety prachodzić pa «narodnym artykule».
Kamiera, u jakoj ja praviała try miesiacy da suda, była raźličanaja na vosiem čałaviek, znachodzicca jana ŭ budynku staroj stajni. Jana amal uvieč čas była poŭnaja. Bolšaść «siadzieła» pa palityčnych artykułach. Tyja žančyny, jakich pieravodzili siudy z Žodzina ci Homiela kazali, što tut trochi lahčej, čym u inšych miescach. Adzinaje biada — spradviečnaja niastača śviežaha pavietra z-za słabaha pravietryvańnia, vysokaja vilhotnaść, dy jašče tytuniovy dym.
Nu i viadoma, tut mnohija chvareli. I ja ŭ tym liku, bo maju svoj bukiet chvarobaŭ: i tachikardyja, i dyjabiet… Ale ŭ dobraj kampanii chvaroba pieranosicca lahčej. Trochi dali ŭziać z saboj pihułak.. Dy jašče dobraja lekarka, taksama pa «narodnym», u kamiery z nami niejki čas była, to dapamahała. Darečy, jejny muž taksama siadzieŭ u inšym błoku. U kamiery ŭ nas byŭ tanomietr i heta mnohim dapamahała, bo siarod nas byli žančyny, jakim za šeśćdziesiat i mielisia prablemy ź ciskam.
A voś na tutejšaha lekara — terapieŭta «Vasiu-kanavała», spadziavańniaŭ było mała, padavałasia, što jon nienavidzić ludziej. Ale nie ŭsie tut takija. Zapomniŭsia fielčar, jaki moh pažartavać i uvažliva vysłuchać.
Valeryja Čarnamorcava adznačaje, što na Vaładarcy šmat chto siadzić pad śledstvam cełymi siemjami, pieravažna muž i žonka. Zvyčajna heta 342 artykuł. Chacia, byli žančyny i pa «ekanamičnych» artykułach, ale kali razabralisia — to i tam byŭ bačny palityčny padtekst.
Valeryja ŭzhadvaje, što bolš za ŭsio siadzielcaŭ niervavali pieryjadyčnyja pravierki.
— Pamiataju najbolš brutalny — navahodni šmon, u noč na 30 śniežnia. My viedali pra jaho, rychtavalisia, ale nie čakali takoha masštabu. Z kamiery vynieśli ŭsio, raskatali na kalidory matrasy, pierakapali ŭsie kiešary, nu i asabisty dahlad. Paśla takoj pravierki jašče doŭhi čas nie zmahli razabracca: dzie što znachodzicca. Uvohule hetyja pravierki ładzilisia pierad usimi śviatami. Adnojčy pazryvali kaladnyja zorački, vycinanki, što dasyłali z voli, parvali ich.
Jašče adna niepryjemnaść — jechać na sud. Mała taho, što padymacca treba rana, to i ŭ adstojniku trymajuć pa niekalki hadzin u kajdankach. Ad hetaha pačali źjaŭlacca paničnyja ataki.
Marfa «adpuskała» ad siabe rečy, na jakija paŭpłyvać nie mahła
Valeryja Čarnamorcava raspaviała taksama pra svaje sustrečy ź inšymi źniavolenymi i ŭ pieršuju čarhu pra Marfu Rabkovu, ź jakoj joj daviałosia pravieści ŭ kamiery try miesiacy.
— Maryja — heta prosta kremień. Uvieś čas vielmi sabranaja, usio rabiła pa svaim unutranym raskładzie. Kožnuju ranicu pračynałasia krychu raniej asnoŭnaha padjomu, za 5-10 chvilin i pryvodziła siabie ŭ paradak, rabiła dla nas kipień. Kali niešta nie zaležała ad jaje i paŭpłyvać na situacyju było niemahčyma — jana «adpuskała» hetaje ŭsio. Jašče jana, kali treba, prasiła sukamiernic, kab nie vykazvalisia niecenzurna.
A jašče chaču adznačyć, što Maryja vielmi lubiła śviežaje pavietra i nieba, vielmi pieražyvała, kali išoŭ doždž i prahułka admianiałasia. Bo kali chto z kamiery admaŭlaŭsia ad prahułki, to na jaje nikoha nie vyvodzili.
Valeryja ŭzhadvaje, što tolki dvojčy Marfa vychodziła z unutranaj raŭnavahi — kali daviedałasia pra zatrymańnie muža Vadzima Žaromskaha i kali atrymała viestku, što zatrymali pravaabaroncu Nastu Łojku. Darečy, jak zatrymali Vadzima — Mašy pieradali adrazu niekalki listoŭ ad roznych ludziej, a zvyčajna tolki ad siastry pieradavali.
— Maryja starałasia tym, chto patraplaŭ u kamieru ŭpieršyniu, niejak dapamahčy, prajavić kłopat, niešta paraić, padzialicca svaim. Pamiataju pieršaje, što jana zrabiła ŭbačyŭšy mianie — prapanavała biełaruskija časopisy. Moža voś hetaje nieraŭnadušnaje staŭleńnie da čužych kłopataŭ i dapamahaje joj tam?
Valeryja raspaviała ab tym, što jany z Maryjaj roznyja zajavy dy raparty ab dziažurstvie rabili pa-biełarusku, i administracyi davodziłasia z hetym mirycca, bo takoj kolkaści biełaruskamoŭnych źniavolenych raniej Vaładarka nie viedała.
— Tryvohu va ŭsich nas vyklikaŭ stan zdaroŭja Rabkovaj. Adzin čas situacyja palepšyłasia i joj zrabili UZI, adnak na starym niedaskanałym aparacie. A joj terminova patrebna surjoznaje daśledvańnie. My ŭsie bačyli, u jakim jana stanie.
Jašče Čarnamorcava maryła sustrecca z pravaabaroncam i nobieleŭskim łaŭreatam Alesiem Bialackim. I adnojčy joj heta ŭdałosia.
— Kamiera Alesia znachodziłasia kala samaha duša, blizka kala žanočaha kryła śledčaha izalatara. Adnojčy na kalidory pabačyła, jak kałonaj pa adnym viali niekudy siamiora źniavolenych žančyn. A pieršym viali Bialackaha.
Zaraz Valeryja Čarnamorcava adaptujecca na novym miescy. Kaža, što času na raskačku ŭ jaje niama, treba chutčej bracca za spravu.
Kamientary