Vydaviec Źmicier Višnioŭ: Ja vyrašyŭ pakul nie śpiašacca dachaty
Vyhnańnie z radzimy dla tvorčaha čałavieka — zaŭsiody bol i trahiedyja, jakija treba jašče pieražyć. Ale dla mnohich hłytok volnaha pavietra prydaje novy impuls, dazvalaje raskrycca novym hraniam ich talentu, pišuć «Svobodnyje novosti».
Niečuvanyja pa maštabach i žorstkaści represii, jakija nakryli Biełaruś paśla žniŭnia 2020-ha, paraskidali pa śviecie tysiačy i tysiačy talenavitych biełarusaŭ. Na radzimie źniščajecca ŭsio nacyjanalnaje, usio žyvoje (pakul chiba što nie palać knihi na płoščach), tamu, navat zastaŭšysia tam, tvorca moža pisać tolki ŭ stoł, čakajučy «lepšych časoŭ».
Były dyrektar «Halijafaŭ», litaratar i mastak Źmicier Višnioŭ jašče da likvidacyi vydaviectva źjechaŭ u tvorčuju kamandziroŭku ŭ Niamieččynu, jakaja pahražaje zaciahnucca na doŭhija hady. Čamu tak zdaryłasia?
Pahavaryli sa Źmitrom pra vydaviectva «Halijafy», jakoje likvidujecca, pra vyjezd ź Biełarusi i pra žyćcio ŭ Bierlinie.
Apošnija hady «Halijafy» byli lidarami pa adkryćci novych imionaŭ
— Vydaviectva «Halijafy» znachodzicca ŭ pracesie likvidacyi, jakaja faktyčna raspačałasia paŭhoda tamu. Z vyšyni ciapierašniaha času ci možna skazać dakładna, što stała pryčynaj likvidacyi?
— Ja b adkazaŭ pytańniami na pytańnie. Što stała padstavaj dla zatrymańnia vydaŭca Andreja Januškieviča? Što stała padstavaj dla zatrymańnia supracoŭnika fondu «Viartańnie» Siarhieja Makareviča? Usie hetyja pytańni lepš pieraadrasavać niepasredna čynoŭnikam. Na likvidacyju vydaviectva pajšło praź biezvychodnaść: nam zabaranili nie tolki vydavać knihi, ale i pradavać raniej vydadzienyja. Byli i kankretnyja pahrozy ad čynoŭnikaŭ pra «niezakonnuju pradprymalnickuju dziejnaść», chacia pravinnaść naša była tolki ŭ niesvoječasovym pradastaŭleńni danych u ministerstva infarmacyi. Represii suprać vydavieckaj śfiery — častka płanavaj začystki hramadskaj supolnaści ŭ Biełarusi, a taksama nacyjanalnaj kultury.
— Kali spravie addaješ 15 hadoŭ žyćcia (a mienavita stolki času isnavali vašy «Halijafy»), to biez hetaj spravy adčuvaješ siabie nijakavata, siratoj, ci što. Čym zapoŭnicie hetuju pusteču?
— Stroha kažučy, dyrektaram «Halijafaŭ» nie zaŭsiody byŭ ja. Pieršyja hady vydaviectva ŭznačalvaŭ paet Michaś Bašura. Paśla prypynieńnia dziejnaści «Halijafaŭ», «siratoj» ja siabie ŭsio ž nie adčuvaju. Chutčej, vielmi kryŭdna, kali ty addaješ prajektu ładny kavałak žyćcia, a potym jaho faktyčna źniščajuć. Pryčym mienavita za toje, što jano rabiła važnuju spravu. Na moj pohlad, apošnija niekalki hadoŭ «Halijafy» byli lidarami pa adkryćci novych imionaŭ. Uvohule, u roznyja hady my vydali knihi takich važnych dla sučasnaj biełaruskaj litaratury aŭtaraŭ, jak Volha Hapiejeva, Alhierd Bacharevič, Valancin Akudovič, Juryj Stankievič, Valeryj Hapiejeŭ, Siarhiej Abłamiejka i mnohich inšych.
«Pustečy» ja taksama nie adčuvaju. Chutčej, stała troški bolš času na ŭłasnuju tvorčaść, što nie moža nie radavać. I potym pa mahčymaści ja dapamahaju ŭ vydańni knih, jakija «zaviśli» ŭ vydaviectvie, nie byli vydadzienyja praź likvidacyju — takich kala tryccaci.
Naprykład, užo možna raskryć tajamnicu prajekta «33 knihi dla inšaj Biełarusi», u miežach jakoha niamieckamoŭnyja vydaviectvy vydaduć tyja knihi na biełaruskaj movie, što pa roznych pryčynach nie mohuć vyjści ŭ Biełarusi.
Arhanizatary prajekta — pierakładčyca, redaktarka, siabroŭka Niamieckaj akademii movy i paezii Iryna Hierasimovič, piśmieńnik Łukas Bierfus i prafiesarka, kiraŭnica Instytuta słavistyki Ciurychskaha ŭniviersiteta Silvija Zase. Adnoj ź pieršych knih u hetym prajekcie budzie «Nietutejšyja: Reversion» — antałohija biełaruskaj ekśpierymientalnaj dramaturhii («TVŁ», «Bum-Bam-Lit»).
«Bierlin mianie pryniaŭ užo daŭno, jak daŭno i ja palubiŭ hety horad»
— Ciapier vy znachodziciesia za miažoj, u Niamieččynie. Što stała šturškom da adjezdu? Likvidacyja vydaviectva, niemahčymaść tvorčaj realizacyi, pahroza kryminalnaha pieraśledu?
— Spačatku ja vyjechaŭ ź Biełarusi tolki na dva miesiacy — na dźvie litaraturnyja rezidencyi ŭ Šviecyi i Niamieččynie. Vyjechaŭ, kab zajmacca ŭłasnaj knihaj, mienavita dziela tvorčaj realizacyi. I padziei z vydaviectvam mianie zaśpieli ŭžo za miažoj. Kali vam telefanujuć i pahražajuć, vy budziecie ihnaravać takija sihnały? I tut ža paralelna źniščajucca inšyja vydavieckija inicyjatyvy i sadžajuć amal na miesiac Andreja Januškieviča. Heta ŭsio składniki adnoj prablemy, praź jakuju ja vyrašyŭ pakul nie śpiašacca dachaty.
— 27 listapada ŭ Bierlinie vy vystupili na mižnarodnym fiestyvali «Weiter Schreiben Mondial. Dünnes Eis. Leben und Schreiben in Kriegs— und Krisengebieten» z ese «Maja svaboda pjanaja i tančyć aholenaj». Ese pra pjanuju svabodu, jakaja tančyć aholenaj, utrymlivaje asablivy simvalizm?
— Nie razumieju, pra jaki simvalizm Vy kažacie (śmiajecca). Pačytajcie ese ŭvažliva — jano pra svabodu ŭ šyrokim sensie hetaha słova. Ese jość u volnym dostupie ŭ internecie. Tekst napisany jašče da vyjezdu ź Biełarusi.
— Ci nadoŭha vy ŭ Niamieččynie? Ci hety adjezd — na niavyznačany termin?
— Budzie bačna. Na bližejšy hod ja dakładna zastajusia tut.
— Niamieččyna — darahaja pa biełaruskich mierkach kraina. Jak uładkavalisia tam, čym zarablajecie na žyćcio?
— Ja atrymaŭ tut litaraturnuju stypiendyju na praciahły termin.
— Ci pryniaŭ vas Bierlin u jakaści mastaka? Ci daŭ novaje natchnieńnie? Ci dazvalaje napoŭnicu raskrycca talentam žyvapisca i pierformiera?
— Raniej ja štohod pryjazdžaŭ u Bierlin i pa niekalki miesiacaŭ pracavaŭ u mastackim domie «Tacheles» — tamu Bierlin mianie pryniaŭ užo daŭno, jak daŭno i ja palubiŭ hety horad. Niadaŭna mianie zaprasili ŭ hości na kaladny advient u bierlinskuju kvateru — i tam ja niečakana ŭbačyŭ na ścianie svaju karcinu «Pachod mandavošak na Paryž»! Było vielmi pryjemna. Letaś u Niamieččynie ciaham niekalkich miesiacaŭ ja pracavaŭ nad novymi žyvapisnymi pałotnami, a potym braŭ udzieł u letnim fiestyvali ŭ Vipiersdorfie, dzie vystaviŭ piatnaccać novych tvoraŭ.
I vy, peŭna, prapuścili: ź pierformansam ja daŭno pryncypova zaviazaŭ.
— Saroka na chvaście pryniesła, što vy rychtujecie siurpryz amataram svajoj prozy. Apošni vaš antyraman «Kali pryhledziecca — Mars sini» — fantastyčny. Što budzie ŭjaŭlać saboj novy tvor, kali nie sakret, kaniečnie?
— Ja nie liču antyraman «Kali pryhledziecca — Mars sini» fantastykaj — chutčej hipierrealizmam. Tak, ja pracuju nad novaj prozaj, ale kazać pra jaje pakul zarana. Apošnim časam bolš zajmaŭsia paezijaj i voś, napiaredadni Novaha hoda addaŭ novy paetyčny zbornik na redakturu. Pracoŭnaja nazva — «Niepadparadkavańnie». U knižcy buduć vieršy napisanyja vyklučna paśla vyjezdu ź Biełarusi. Da hetaha ja niekalki hadoŭ faktyčna nie moh zajmacca paezijaj i pačaŭ pisać, tolki kali vyrvaŭsia «z kancłahiera». Maje novyja vieršy taksama ciapier pierakładajucca na niamieckuju movu.
— …«i zdajecca mnie ciapier
što my tam niedzie i
zastalisia
jašče jedziem j jedziem
na mora»…
— Hetamu vieršu litaralna miesiac. Kudy i pra što ciapierašniaja vaša pajezdka, što šukajecie vy i što spadziavajeciesia znajści?
— Heta radki ź vierša pra dziacinstva. Na što ja spadziavajusia ciapier? Spadziavajusia, što nieŭzabavie skončycca vajna, što ŭ Biełarusi abryniecca chunta, i tady budzie mahčymaść viarnucca dachaty. Kali heta nadoŭha — budu štości prydumlać i vyrašać. Štodnia zajmajusia niamieckaj movaj, bo, mahčyma, maja pajezdka zaciahniecca.
Kamientary