«Tysiača rubloŭ — lohka, heta ŭnikalny pradukt». Žycharka Hrodna ŭ dekrecie prydumała prybytkovy zaniatak
Kali sabrać biznes-historyi, jakija składajuć žančyny ŭ dekretnym adpačynku, atrymajecca taŭščeznaja kniha. Julija prydumała i robić u Hrodnie japonskija desierty moci. Kali jana pryhatavała pieršyja pirožnyja, jana absalutna nie razumieła, jaki pa smaku aryhinał. Jaje historyju raspaviadaje Onliner.
Kali vy viedajecie, što takoje moci, vy, imavierna, amatar anime.
— Japoncy, chutčej za ŭsio, dziviacca, kali sprabujuć jeŭrapiejskuju interpretacyju svaich moci. Jany sami dadajuć u ciesta načynku z babovaj pasty anko abo fasoli. Pa lehiendzie, u kancy minułaha stahodździa chtości (ci japoncy, ci amierykancy) vyrašyŭ adaptavać hetuju štuku ŭ ZŠA i pakłaŭ u marožanaje načynku z aharodniny — i atrymałasia moci ajskrym. Potym desiert pajšoŭ u Jeŭropu. A zatym chtości prydumaŭ načynku na asnovie viarškoŭ i miakkich syroŭ z fruktami. Heta nastolki novy kirunak, što kali vy sprabavali moci ŭ Sankt-Pieciarburhu, to čuli papularnuju nazvu «picierski desiert», — raskazvaje Julija.
Torty! Nie, pierniki! Što rabić?!
Daroha da moci ŭ Julii pačałasia ŭ 2017 hodzie, kali maładaja maci, architektar pa adukacyi, jakaja žadała rabić niešta, akramia dohladu za dziciem, pajšła na kulinarnyja kursy, kab navučycca piačy torty.
— Ja chacieła padzarabić. Skončyła kursy, pačała piačy. Navat niešta atrymlivałasia. Ale potym pa siamiejnych abstavinach pierastała. I nie dumała, što niekali viarnusia da hetaj temy.
Adrazu druhi dekret — i znoŭ dumka: što rabić?
— Pra torty zabyłasia i zakinuła akaŭnt. Kali adnamu dziciaci 3 hady, a druhomu niekalki miesiacaŭ, rabić torty nierealna. Heta praces, jaki patrabuje doŭhaha pieryjadu pracy.
Ja stała dumać: što možna rabić unačy, pakul dzieci śpiać? I kab susiedziaŭ nie razbudzić. Vyrašyła, što pierniki padyduć. Jak pradavać? Viadoma ž, praz moj tort-akaŭnt, dzie 300 čałaviek čakajuć majho viartańnia. Akazałasia, nichto nie čakaŭ. Zatoje ja pačała zajmacca vyvučeńniem prasoŭvańnia praduktu ŭ Instagram.
Pierniki taksama nie padychodziać
U vyniku pierniki pačali pacichu pradavacca, ale mała. Piernik jon i jość piernik, jak jaho ni ŭpryhožvaj.
— Patrebny byŭ bolš instahramny desiert — jak ekler, tolki kruhły i z roznymi načynkami. Naprykład, prafitroli, zalityja hłazuraj — ja tak sabie ŭjaŭlała.
I voś adnojčy, hartajučy stužku, ja ŭbačyła ružovy šaryk. Tolki ŭnutry jon akazaŭsia zusim nie prafitrol. Tak ja paznajomiłasia z moci.
Pahladzieła paru videa ab vytvorčaści — boža, jak składana. Zavarnoje rysavaje ciesta i składanyja načynki: čyz, viarški, maskarponie, fruktovyja…
Tamu zirnuła, chto robić takoje ŭ nas. U Hrodnie — nichto, u Minsku na toj momant — nichto. Statystyka Google pakazvała 60 zapytaŭ ź Biełarusi za hod. Zrazumieła, čamu nichto nie robić moci: pra ich jašče nichto nie viedaje! Treba rabić.
Znajšła ŭ Rasii dziaŭčynu, kupiła kurs. Ź jaje ž dapamohaj pryviezła sabie paru pakietaŭ klejkaj rysavaj muki: u nas takoj niama ŭ kramach. Zrabiła. Pasprabavała. Dziŭna.
Kab raźviejać sumnievy, pryhatavała jašče niekalki štuk dla blizkich: nie moža ž być, što ŭvieś śviet jeść, a nam nie daspadoby. Siabroŭki acanili na ŭra, mama, u jakoj kansiervatyŭny hust, taksama skazała, što kruta. Značyć, praciahvaju!
Raspracavała stratehiju markietynhu i SMM — i pačała. Zrabiła łahatyp i novy akaŭnt, kab nie byŭ padobny da chatniaha kandytara.
Navošta ŭ naźvie «Hrodna»?
— Nazvała «Moci-Hrodna», tamu što ja z Hrodna. Kali prosta «Moci», to budzie trafik ź inšych haradoŭ i navat krain. Navošta? Mnie patrebnyja byli metavyja padpisčyki, jakija znachodziacca pobač i zmohuć palubić moci.
330 tysiač čałaviek dastatkova, kab zakryć mahčymaści adnoj dekretnicy.
U Minsk naładziła dastaŭku praz maršrutku — i heta nie ŭsim zručna. Nu choć tak.
Pra ličby
— Ja zajmajusia vytvorčaściu moci mienš za paŭtara hoda, užo vyjšła na stabilnyja ličby. Abjomy nievialikija. Kali napružycca, za dzień mahu zrabić 10 skrynačak, kali z adnoj načynkaj — bolš. Ale heta stol.
Takomu pradprymalniku, jak ja, dastatkova pary dziasiatkaŭ pastajannych klijentaŭ i niekalki dziasiatkaŭ vypadkovych. Kali budzie sto — kruta. Hatavać moci ŭ abjomie 10—20 skrynačak i zarablać 1000 rubloŭ možna. Ź ich nie zabudźciesia zapłacić 60 rubloŭ padatku — u Hrodnie stolki.
— Jak vy vyznačali ceny na nikomu nie viadomy pradukt?
— Mnie nie było ad čaho adšturchnucca i nie było, dzie padhledzieć. Tamu, z adnaho boku, paličyła sabiekošt, z druhoha — abmiežavałasia ličbaj, kab ludzi nie zvarjacieli. Atrymałasia spačatku prykładna 7 rubloŭ za štuku, paśla padaražańnia muki — 8. Ale pa štukach ja nie pradaju — tolki pakunkami pa 4, 6 abo 9 pirožnych. Jany vialikija, pa 100 hramaŭ.
Šmat chto kaža, što doraha. Ale ŭvohule, pradukt darahi ŭ vytvorčaści. Kali hnacca za rentabielnaściu — heta miedaviki.
Jak heta raźvivać?
— Heta maja niavyrašanaja prablema. Pakul nie mahu: nie chopić času dla dziaciej. Chutka pačynajecca siezon padarunkaŭ — napružusia i budu hatavać bolš. Potym treba raźvivacca. Składana, ale mnie budzie sumna, kali ja nie pasprabuju. Jość varyjant z cecham, jość varyjant z najomnymi ludźmi, jość varyjant z kaviarniami. Jość varyjant prodažu čahości typu franšyzy: vučyć achvotnych rabić moci ŭ inšych haradach — i budu jak maci moci ŭsioj Biełarusi.
Kamientary