«Cynična raskidaŭ mietaličnyja pradmiety typu «Jož». Jak prychodzili ź pieratrusam da žurnalista Anatola Hatoŭčyca
Čarhovy, treci pa liku vobšuk za hod, milicyja ŭčyniła ŭ Homieli padviečar u subotu ŭ adnaho sa starejšych žurnalistaŭ rehijena Anatola Hatoŭčyca.
Hetym razam da jaho dadomu pryjšli supracoŭniki kryminalnaha vyšuku Čyhunačnaha RAUS — Aleh Fiedziaj, Stanisłaŭ Łukaŭcoŭ. Jašče adzin milicyjant nie nazvaŭ svajho proźvišča ŭciamna, paŭtaryć admoviŭsia — «Ja vam nie papuhaj, kab paŭtarać».
U pastanovie na vobšuk nie było sankcyi prakurora horada Bułynki, choć proźvišča jaho stajała ŭ vierchnim pravym kutku pastanovy, paviedamlaje «Narodnaja vola».
«My paviedamim prakuroru paźniej, bo siońnia subota, prakuratura nie pracuje», — tłumačyli milicyjanty.
Žunalist staŭ pytacca pra apieratyŭnuju padstavu dla vobšuku — što adbyłosia takoha, što ažno troje aficeraŭ rynulisia na kvateru ŭ vychodny dzień z vobšukam?
«Bieł-čyrvona-biełyja ściahi ŭ domie jość?» — nie vytrymaŭ małady supracoŭnik, katory nie schacieŭ nazvać proźvišča dla zapisu.
Pytańnie, aproč rohatu, ničoha nie vyklikała.
Major Fiedziaj staŭ tłumačyć, što 3 lutaha a 20 hadzinie kala ŭpraŭleńnia DAI na vulicy Fiedziuninskaha niechta raskidaŭ mietaličnyja šypy, i heta moh być žurnalist.
U pastanovie na vobšuk paznačana, što złamyśnik, «dziejničajučy z vyklučnym cynizmam, raskidaŭ 48 kanstrukcyj typu «JOŽ».
«Ja staŭ pytacca ŭ majora, — raskazvaje Anatol, — pavinny ž być niekija fakty, kab padazravać? Fiedziaj biez usiakaha vahańnia zajaviŭ, što jość fotazdymak, praŭda, nie nadta vyrazny, kamplekcyja nibyta adpaviadaje majoj. Cikaŭlusia: «Nu, a vopratka na «cyniku» jakaja na tym zdymku?» Major pahladzieŭ na zimovuju kurtku, jakaja visieła ŭ vitalni, i kaža: «Vo, padobnaja na vašu». Adkazvaju staršamu aficeru, što ŭ hetaj kurtcy ja chadžu tolki ŭ vychodnyja, a na budni dzień u mianie zusim inšaja».
Anatol dadaje, što ad jaho doma ŭ centry da DAI jak najmieniej za šeść kiłamietraŭ — dziaržinśpiekcyja znachodzicca na paŭnočnaj uskrainie horada.
I prydumać, što ŭviečary 3 lutaha jon znachodziŭsia na vulicy Fiedziuninskaha moh tolki čałaviek nie ŭ svaim rozumie.
Tym časam małady milicyjant staŭ raskryvać u bližejšym ad vitalni pakoi šafy, vyciahvać šuflady, fatahrafavać adzieńnie. Toje ž rabiŭ i ŭ astatnich pakojach, na što atrymaŭ pratest ad haspadaroŭ. Ubačyŭšy na stale rasijska-biełaruski słoŭnik Niekraševiča i Bajkova, taksama sfatahrafavaŭ, bo na im byli čyrvonyja hierby «Pahonia» i «BSSR» dy inšyja mastackija azdoby.
Peŭna, dobra, što sfatahrafavaŭ, bo choć pračytaje epihraf, vyniesieny na vokładku: «Sonca navuki skroź chmary ciomnyja prahlanie jasna nad našaj nivaju». A jašče maładzion staraŭsia havaryć pa-biełarusku, praŭda, nios niejkuju biazhłuździcu: «A hdzie vy byli ŭ žniŭni, kahda nas, milicyjanieraŭ, žhli na płoščy Lenina?» (hamielčanie viedajuć, što ŭ tyja dni na płoščy byŭ brutalna zatrymany milicyjaj 25-hadovy žychar Alaksandr Vichor, jaki praz dvoje sutak apynuŭsia ŭ morhu).
Paśla vobšuku milicyjanty apytali Anatola Hatoŭčyca, jaki patłumačyŭ, što 3 lutaha ŭviečary byŭ doma i nijakim čynam nie moh znachodzicca kala DAI. Da taho ž Anatol u svoj čas byŭ navat hramadskim aŭtainśpiektaram u hetaj słužbie, jaje kiraŭniki achvotna padvozili žurnalista na sotniu kiłamietraŭ, kali treba było chutka patrapić na miesca padziei pa žurnalisckich spravach.
Vobšuk u kvatery Hatoŭčyca doŭžyŭsia kala hadziny i skončyŭsia blizu 17.00. Ni «jožykaŭ», ni «krakadziłaŭ» u domie nie vyjavili i ničoha nie zabrali. Tolki žoncy Maryi, taksama žurnalistcy, daviałosia vyklikać chutkuju miedyčnuju dapamohu.
«Nie treba być vialikim pravidcam, — zaznačaje Anatol, — kab nie razumieć, što ŭłady pierad refierendumam pa Kanstytucyi dazačyščajuć infarmacyjnaje pole, imknučysia navieści pabolej strachu ŭ hramadstvie, i ŭ žurnalisckaj supolnaści tym bolej».
***
Anatol Hatoŭčyc — paŭstahodździa ŭ žurnalistycy. Pracavaŭ u hazietach «Sovietskaja Biełoruśsija», «Narodnaj haziecie», «Naša Svaboda» dy niekatorych inšych ahulnanacyjanalnych miedyja. Zaraz jon na piensii, u apošni čas supracoŭničaje z hazietaj «Narodnaja Vola».
-
Šlacham Cichanoŭskaha: redaktarka rajonki i łukašenkaŭski błohier tak zachapilisia prablemami Barysava, što pryjšli da kramolnych vysnovaŭ
-
Dzie ciapier Kirył Kazakoŭ — były kiraŭnik STB, «chrosny baćka» Azaronka i inšych prapahandystaŭ?
-
Biełaruskamoŭny dziciačy časopis «Matulina soniejka» prypyniŭ svoj vychad
Kamientary