Pra słužbu biaśpieki i łahiernych sabak: «Listapad», jaki nie adbyŭsia, pakazvaje padborku polskaha kino
Admienieny ŭ apošniuju chvilinu kinafiestyval «Listapad» budzie źbiracca pa askiepkach z asobnych filmaŭ i kinaprahram. Ad učora arhanizatary festu raspačali pakazy adnaho z takich frahmientaŭ — padborki sučasnaha polskaha kino. Siudy ŭvajšło dzieviać karcin — toje, što składała asobnuju siekcyju «Paślavobrazy», a taksama filmy z asnoŭnych konkursaŭ fiestyvalu. Da taho ž u śniežni pakažuć čatyry raboty zahadkavaha kłasika polskaha kino Vojciecha Chasa. «Naša Niva» raić niekalki stužak z prahramy.
«Śniehu bolš nie budzie» Małhažaty Šumoŭskaj i Michaiła Enhlerta, 27 listapada ŭ «Falcon Club Bucik Kino»
Taki prahnoz Polšča sioleta budzie vysoŭvać na «Oskar», a za apošni čas tam užo pabyvali niezabyŭnyja «Chałodnaja vajna» Paŭlikoŭski i «Božaje cieła» Kamasy. Hetym razam viadomaja režysiorka Małhažata Šumoŭska z kaleham raskazvaje pra toje, jak imihrant z Ukrainy Ženia, jaki naradziŭsia ŭ Prypiaci za siem hadoŭ da Čarnobylskaj katastrofy, pracuje masažystam u elitnym polskim pasiołku. I jak uśmiešlivy chłopiec z ruskim akcentam adčuvaje svaich bahatych, ale nieščaślivych klijentaŭ i lečyć ich dušy. Film pakazvaŭsia na kinafiestyvalach u Vieniecyi i Taronta, a na «Listapadzie» pavinien byŭ udzielničać u Asnoŭnym konkursie ihravoha kino.
«Zvyčajnaja kraina» Tomaša Volskaha, 28 listapada ŭ «Centralnym»
Aficery polskich słužb biaśpieki ŭstaloŭvajuć u hateli prasłušku, schavanaj kamieraj fiksujuć sustreču z paluboŭnicaj, šantažujuć na dopycie — Tomaš Volski sabraŭ archivy 1960—1980 hadoŭ, što niejkim čynam pieražyli źniščeńnie, i zrabiŭ z hetaha dziŭny mantažny film. «Zvyčajnaja kraina» pakazvaje, jak pracuje Vialiki Brat, što sočyć za taboj. Paśla filma vy pačniacie praviarać kvateru na najaŭnaść schavanych kamier albo prynamsi pierastaniecie vieści pieramovy pobač z telefonam. Karcina mieła ŭdzielničać u asnoŭnym konkursie dakumientalnaha kino «Listapada».
«Piarevaracień» Adryjana Paneka, 29 listapada ŭ «Centralnym»
U siužecie filma, źniataha sumiesna z Hiermanijaj i Niderłandami, vyzvaleńnie z kancentracyjnaha łahiera nie stanovicca palohkaj dla vaśmi dziaciej i dziaŭčyny Chanki, jakaja za imi pryhladvaje. Jak tolki jany stali ŭ lesie viartacca da narmalnaha žyćcia i adychodzić ad žachaŭ apošnich hadoŭ, sustrelisia z novaj pahrozaj — hałodnymi łahiernymi sabakami, jakich esesaŭcy vypuścili na volu jašče da vyzvaleńnia viaźniaŭ. Druhaja suśvietnaja vajna ŭžo skončyłasia, ale dzieciam usio jašče prychodzicca kiravacca instynktam vyžyvańnia.
Čatyry filmy Vojciecha Chasa, dva ŭikendy 4-5 i 11-12 śniežnia ŭ «Pijaniery»
Padborka adnaho z samych aryhinalnych polskich režysioraŭ, jakim zachaplalisia Łuis Buniuel, Devid Linč i Marcin Skarseze, — heta čatyry stužki z unikalnaj kinamovaj, błukańniem pa vyhibach času i prajhravańniem łohiki snu. Try ź ich čorna-biełyja. Imiony Andžeja Vajdy i Kšyštafa Kieśloŭskaha ź pieradavoj roskvitu polskaj kinaškoły, hledaču, kaniešnie, viadomyja lepš. Ale Vojciech Chas — heta zahadkavy hienij polskaha kino, jaki zaŭsiody trymaŭsia asobna i išoŭ z hałoŭnymi pracesami jak by paralelna.
Pakazy polskich filmaŭ realizujucca pry padtrymcy Polskaha instytuta ŭ Minsku i Instututa Adama Mickieviča.
Kamientary