Chłopiec pierajechaŭ pa hryn-karcie ŭ Ńju-Jork, a praz paŭhoda viarnuŭsia ŭ Biełaruś — i voś čamu
Biełaruski pijarščyk Raman vyjhraŭ hryn-kartu — mahčymaść, jakaja redka vypadaje. Jon pierabraŭsia ŭ ZŠA i pažyŭ tam paŭhoda, ale potym vyrašyŭ viarnucca na Radzimu. Što pajšło nie tak?
Pra svaje pryhody Raman raskazvaje ŭ tyktoku (jon viadzie staronku pad nikam foolnut). Chłopiec vyjhraŭ hryn-kartu ź pieršaha razu. Kali daviedaŭsia pra svaju ŭdaču, to nie sumniavaŭsia — treba jechać.
1/4 rasskaza, počiemu ja viernułsia iz SŠA v Biełaruś podpišiś i nie propusti ostalnyje časti vidieo
Na momant adjezdu jon užo 6 hadoŭ pracavaŭ u pijary i kreatyŭnym markietynhu dy adčuvaŭ vyharańnie. U Štaty biełarus jechaŭ biez płanaŭ i tolki z žadańniem atrymać volnaha pavietra i matyvacyi, kab zrazumieć, jak žyć dalej. Jon pasialiŭsia ŭ Ńju-Jorku i znajšoŭ tam šmat mahčymaściaŭ:
«U paraŭnańni z Hruzijaj, dzie ja žyŭ 2 hady tamu, adaptavacca ŭ ZŠA było praściej jak minimum z-za movy i pop-kultury, na jakoj ja ros. Usie bačyli Ńju-Jork na ekranie tysiaču razoŭ. Kali ty tam, nie hublajecca adčuvańnie, što ty trapiŭ u kino.
Jašče ŭ Štatach adčuvajecca, što možna stać kim zaŭhodna. Lohka znachodzić kamjunici na luby hust. I vidavočny plus — chutki dostup da hrošaj: pracy šmat, asabliva toj, jakaja nie patrabuje kvalifikacyi. Tamu zarabić umoŭnyja 4 tysiačy dalaraŭ na miesiac było b niaciažka, ale mnie hetaha było b małavata dla kamfortnaha žyćcia ŭ Ńju-Jorku».
Chłopiec adznačaje, što ŭ Ńju-Jorku dobry transpart i bahata roznych sposabaŭ bavić čas dy pašyrać kruhahlad, ale pry hetym nadta vysokija ceny na žytło — jon zdymaŭ pakoj za tysiaču dalaraŭ štomiesiac.
Raman pracavaŭ u Štatach roznarabočym pa raskładzie niapoŭnaha pracoŭnaha dnia. Jon mieŭ zapas hrošaj na 4-5 miesiacaŭ, tamu moh tracić volny čas na chobi i dumki pra toje, čaho choča dalej.
Praz paŭhoda chłopiec adčuŭ prafiesijny kryzis: maŭlaŭ, nie možaš pracavać jak raniej i nie viedaješ, jak ty b chacieŭ pracavać.
«U 2017-m ja pa źbiehu abstavin staŭ pijarščykam, i ŭ pieršyja hady mnie heta realna padabałasia. A potym adzin raz mirhnuŭ — i ŭ pracoŭnaj užo šeść hadoŭ stažu. Tamu ja vielmi aściarožna staŭlusia ŭ žyćci da lubych prapanoŭ, kab vypadkova nie siadzieć u 30 hadoŭ sa śpisam dasiahnieńniaŭ, jakija šanujucca na rynku pracy, navat kali heta ZŠA, ale nie šanujucca maim sercam».
Chłopiec pačaŭ zaŭvažać, što z kožnym hodam jon adčuvaje siabie ŭsio bolš stomlenym paśla pracy, a taksama z časam jamu ŭsio składaniej navažvacca na niešta novaje i admaŭlacca dziela hetaha ad stabilnaha žyćcia. Raman pryznaje, što ŭ ZŠA jon navat troški zabłytaŭsia na šlachu spaznańnia siabie, da taho ž Biełaruś daje jamu adčuvańnie kamfortu, a žyć u Amierycy dziela pryhožaj karcinki ŭ instahramie chłopiec nie choča.
U krasaviku, pryznajecca Raman, jahony stan užo byŭ padobny da depresiŭnaha, i tady jon kupiŭ kvitok na Radzimu. U chłopca ŭsio jašče zastalisia hrošy, i jon nie maje vialikich pracoŭnych płanaŭ, a choča dalej šukać siabie. I pakul nie znojdzie adkaz na toje, čym choča zajmacca, hatovy viarnucca ŭ ZŠA tolki dziela padarožža.
I ŭsio ž taki Raman pryvodzić umovy, pry jakich moh by zatrymacca ŭ ZŠA na daŭžejšy čas. Naprykład, kali b jechaŭ adrazu paśla škoły ci ŭniviersiteta, a taksama kali b da pierajezdu jamu nie padabałasia žyćcio doma, nie chapała b hrošaj i razumieńnia, jak ich zarabić. I jašče jon byŭ by hatovy zastacca, kali b dakładna viedaŭ, čym jon žadaje zajmacca ŭ žyćci.
Kamientary
raz m. NV raz, RD razu, razam, razie; mn. NV razy, razoŭ, razam, razami, razach