Viera Palakova-Makiej: Muž vychoŭvaŭ mianie ŭ spartanskich umovach
U prajekcie BiełTA «U temie» Viera Palakova-Makiej raskryła niekatoryja padrabiaznaści svaich adnosin z mužam, pamierłym ministram zamiežnych spraŭ Uładzimiram Makiejem. A taksama nazvała jaho lubimy śpiektakl i raspaviała pra svaje pavodziny ŭ vysokich kabinietach.
Viera Palakova-Makiej zhadvaje, što atrymać pachvału ad muža dla jaje było jak atrymać Oskar. Pa słovach žančyny, Uładzimir Makiej nikoli jaje nie chvaliŭ: «Kali jon mnie havaryŭ «narmalna», heta značyć, što ja hienijalna syhrała na scenie. «Narmalna» — heta najvyšejšaja stupień pachvały».
Aktrysa zaŭvažaje, što va ŭsich składvałasia ŭražańnie, što joj «dźmuć u popu, zakryvajuć usie pytańni». A nasamreč, pierakonvaje Palakova-Makiej, tak nie było: «Maja mama, a paśla moj muž vychoŭvali mianie ŭ spartanskich umovach».
«Jon dastatkova žorstka vychoŭvaŭ uva mnie bajca»
Kali Vieru Palakovu-Makiej pytajucca, čamu jana i Uładzimir Makiej navučylisia adno ŭ adnaho, jana adkazvaje: «Adzinaje, čamu na sto adsotkaŭ navučyŭ mianie moj muž, heta trymać udar. Tamu što ja zmahałasia ŭ pieršuju čarhu ź im. Z tym, kab jon mianie nie ŭsadziŭ u chacie, kab ja atrymała peŭnyja ŭznaharody».
Adnosna ŭznaharod aktrysa adznačaje, što Uładzimir Makiej byŭ adzinym čałaviekam, jaki vykreślivaŭ jaje proźvišča z usich śpisaŭ. «Pryčym usie viedali, što ja ŭžo zasłužyła svajoj kolkaściu rolaŭ, tym, što ja rabiła i hetak dalej. Ale jon zaŭsiody pryncypova vykreślivaŭ. Dalej prezidyuma Saŭmina nie išoŭ ni adzin moj dakumient».
Aktrysa zaŭvažaje, što na miedal Francyska Skaryny jaje proźvišča padavali šeść razoŭ. «I šeść razoŭ jon mianie vykreślivaŭ», — zhadvaje Viera Palakova-Makiej i dadaje:
«Kali jon ličyŭ, što ja nie pavinna ŭdzielničać u niejkim prajekcie, jon kazaŭ: «Nie. Ty nie budzieš u im udzielničać. Jon zaŭsiody rabiŭ tak, jak na toj momant bačyŭ i ličyŭ nieabchodnym. Jon kazaŭ: «Tvoj čas pryjdzie. Ja baču, ja adčuvaju». Jon dastatkova žorstka vychoŭvaŭ va mnie bajca».
Zhadvajučy pra takija adnosiny, aktrysa zaŭvažaje: «Moža być, jon i mieŭ racyju. Bo ŭ toj situacyi, u jakoj ja ciapier akazałasia, kab u mianie nie było takoj vytrymki, kab ja była prosta tvorčaj asobaj, to chiba što ja b rassypałasia. A ja sprabuju dakazvać, što ja samastojnaja adzinka i ŭsio roŭna vytryvaju, vyžyvu i budu zmahacca da apošniaha».
Pra razmovy ŭ vysokich kabinietach
Viera Palakova-Makiej raspaviała, što jana, jak i ŭsie tvorčyja ludzi, vielmi emacyjnaja. Kali ŭ ramkach teatru ŭ jaje atrymlivajecca naładzić kamunikacyju, to ŭ razmovach z čynoŭnikami heta rabić składaniej.
«U ramkach teatra heta pracuje, tamu što ŭsie emacyjnyja. Padnialisia, nakryčali adzin na adnaho i pryjšli da kansiensusu. Na samoj spravie tvorčyja ludzi — emacyjnyja. I luby kruty pradukt naradžajecca tolki ŭ emocyjach. Jon nie moža naradzicca, kali my budziem cicha šypieć adzin na adnaho. My ŭsio roŭna budziem spračacca i dakazvać. Ale kali pačynaješ tak emacyjna spračacca i dakazvać niedzie ŭ vysokich kabinietach, heta, zrazumieła, ich vybivaje. I ja časta potym pieražyvaju, što nie strymałasia», — tłumačyć artystka.
Pa słovach Viery Palakovaj-Makiej, jość ludzi, jakija dobra da jaje staviacca ŭ vysokich kabinietach i havorać pierad pačatkam razmovy: «Voś bačycie, tut knopka. Tolki pačnicie emacyjanavać, nacisnu — i tokam stuknie».
Aktrysa razumieje, što takim čynam jaje pieraścierahajuć na niejkaj naradzie, bo viedajuć, što jana nie zmoža maŭčać i budzie havaryć toje, što dumaje. Ale prosiać havaryć spakojnym hołasam i kanstruktyŭna.
«U 80% vypadkaŭ u mianie heta atrymlivajecca. Ale ŭ 20% usio roŭna mianie pieryjadyčna zryvaje», — dzielicca žančyna i dadaje:
«Kali ja viedaju, pra što budzie razmova, to ja maralna rychtujusia, pju zaspakajalnaje. A kali mnie na naradzie havorać niešta, čaho ja nie čakała, i ja razumieju, što hetaha nielha rabić, heta niapravilna, to tady ŭsio… Heta «tryn-tryn-tryn» — ja paniesłasia na biełym kani. Tak, ja ŭzryŭny čałaviek. Ale artyst nie moža być inšym».
«Niavažna, kolki dzion u našym žyćci. Važna, kolki žyćciaŭ u našych dniach».
Viera Palakova-Makiej adznačaje, što jana maksimalna ŭvasablajecca ŭ roli. «Ja zaŭsiody płaču, pakutuju i śmiajusia pa-sapraŭdnamu na scenie. Ja absalutna žyvu rolaju».
Aktrysa zhadvaje, što adnojčy hrała śpiektakl «Srodak Makropułasa»:
«Mnie tam było 337 hadoŭ. Takaja mistyčnaja, vielmi fiłasofskaja drama. Heta adzin z samych lubimych śpiektaklaŭ majho muža. Ja vyvieła tam formułu, ab čym hety śpiektakl — «niavažna, kolki dzion u našym žyćci. Važna, kolki žyćciaŭ u našych dniach».
Viera Makiej-Palakova śćviardžaje, što z taho času, jak jana vyvieła hetuju formułu, jana jaje i prytrymlivajecca.
Čytajcie jašče:
Viera Palakova-Makiej raskazała, kolki ŭ TIUHu śpiektaklaŭ na biełaruskaj movie
Viera Palakova paraŭnała siabie z Vasaj Žalaznovaj. Pryhadali, a što było z mužam Žalaznovaj
Kamientary