«Nikudy nie sychodzić i čakaje haspadara». U Słonimie vykinuli na śmietnicu parodzistaha kata
U Słonimie niechta vynies na pamyjnicu maładoha parodzistaha kata i kinuŭ tam, ciapier jamu šukajuć novy dom i haspadaroŭ, piša «Lusterka».
Jak raspaviali zoavałancioru Aksanie Saŭčuk nieabyjakavyja słonimcy, chatniaha parodzistaha kata kinuli la śmietnicy na Šašejnaj vulicy. Žyvioła, jakaja akazałasia na dvare, nikudy nie idzie i čakaje haspadara.
Kot małady i, choć znachodzicca ŭ žałasnym stanie, «prosta nievierahodny», piša žančyna, jakaja znajšła jaho. Pavodle jaje słoŭ, jon całkam pryvučany da domu i łatka. «Vidać, što vielmi sumuje. Ź lohkaściu idzie da ludziej», — kaža jana.
Žančyna hatovaja advieźci hadavanca da novych haspadaroŭ, a taksama apłacić kastracyju.
U sacsietkach pišuć, što znojdzieny kot — brytanskaj parody, adnak, miarkujučy pa ŭsim, havorka idzie pra skociš-fołd (šatłandskuju visłavuchuju).
Adnak kacianiaty i toj, i inšaj parody ŭ hadavalnikach kaštujuć dosyć doraha — da niekalkich tysiač dalaraŭ, kali ŭ ich jość radavod i prava hadoŭli. Čystakroŭnaje kaciania z dakumientami moža kaštavać ad 200 da 800 dalaraŭ, «biaspašpartnaje» — ad 50 dalaraŭ.
Kamientary
Žyvioła - nie cacka.
Spadziajusia što kotka znojdzie sapraŭdnaha lubasnaha haspadara. A tym chto jaje vykinuŭ čakaje karma