«Admova ad svabody i prava niešta samastojna vyrašać uzamien za harantavany pajok». Historyk — pra biełarusaŭ pry SSSR
Siońnia spoŭniłasia 100 hadoŭ z dnia ŭtvareńnia Sajuza Savieckich Sacyjalistyčnych Respublik. Što hety pieryjad daŭ biełarusam, a što zabraŭ? Pry kim z kiraŭnikoŭ Savietaŭ žyłosia lepš? Ci my zastajomsia «savieckimi ludźmi»? Na pytańni adkazaŭ historyk Alaksandr Paškievič.
Vajskovy parad, pryśviečany 66-j hadavinie Kastryčnickaj revalucyi, Maskva, 1983 h. Fota: Thomas Hedden
Jak utvareńnie SSSR usprymała tady biełaruskaja intelihiencyja i prosty narod?
— Dla taho, kab adkazać na heta pytańnie, treba pamiatać, u jakich umovach adbyvałasia ŭtvareńnie SSSR. Heta kaniec 1922 hoda, a da taho amal dziesiacihodździe niaspynna išli vojny i revalucyi. Uvieś raniejšy ład žyćcia byŭ parušany, i badaj što ŭsio hramadstva tady pa-sapraŭdnamu chacieła tolki adnaho — niejkaha spakoju, peŭnaści i stabilnaści.
Pytańnie pra ŭładu na terytoryi byłoj Rasijskaj impieryi da 1922 hoda było ŭžo kančatkova vyrašana, mižnarodnaja situacyja stabilizavałasia, dziaržaŭnyja miežy ŭ Centralnaj i Uschodniaj Jeŭropie na nastupnaje amal dvaccacihodździe akreślilisia.
Stała siarod inšaha vidavočna i toje, što maram pra asobnuju biełaruskuju dziaržaŭnaść ździejśnicca na hety momant nie sudžana: bolš za toje, nacyjanalnaja terytoryja akazałasia padzielenaja dziaržaŭnymi miežami.
U takoj situacyi nie zastavałasia inšaha vybaru, jak tolki prystasoŭvacca da najaŭnaj situacyi i ŭładkoŭvać svajo žyćcio ŭ hetaj sistemie, navat kali jana nie ŭsim padabajecca.
A da 1922 hoda savieckaja sistema ŭžo stała, tak by mović, nie zusim adnaznačnaj. Tyja radykalnyja ekśpierymienty va ŭsich śfierach žyćcia, jakija balšaviki sprabavali stavić adrazu paśla prychodu da ŭłady i jakija vyklikali vialikaje niezadavalnieńnie dy supraćdziejańnie, nakštałt vajennaha kamunizmu i pradraźviorstki, byli zhornutyja. Na źmienu im pryjšła novaja ekanamičnaja palityka, jakaja ŭvodziłasia nibyta «ŭsurjoz i nadoŭha». A pakolki mnohija sialanie da taho ž atrymali ŭ vyniku padziełu pamieščyckich majontkaŭ dadatkovyja nadzieły ziamli, to ŭ ich byli padstavy hladzieć u budučyniu z, prynamsi, strymanym aptymizmam. Čym heta ŭsio paśla skončyłasia — my viedajem, ale tut havorka pra pačatak 1920-ch.
Aptymizmu nadavała tady i novaja nacyjanalnaja palityka balšavikoŭ. Aficyjna palityka biełarusizacyi — jak i inšyja padobnyja palityki va ŭsioj krainie — jašče nie była abvieščanaja, ale ŭžo vyrazna paznačyłasia. Tamu ŭ nacyjanalnaj intelihiencyi ŭźnikła adčuvańnie, što ŭ hetaj sistemie možna budzie niešta istotnaje rabić i dla nacyjanalnaj spravy.
Prytym vieraj hetaj prasiakalisia nie tolki tyja, chto žyŭ u SSSR, ale i emihranty, jakija pakrysie pačynali viartacca na radzimu, kab tam dałučacca da nacyjanalnaha budaŭnictva.
Što da ŭłasna toj padziei, 100-hodździe jakoj spaŭniajecca siońnia, to joj faktyčna było tolki vyznačana, jakuju formu budzie mieć balšavickaja dziaržava, jak jana budzie ŭładkavanaja ŭsiaredzinie.
I taja forma, na jakoj urešcie spynilisia i damovu ab jakoj padpisali 30 śniežnia 1922 hoda, była, treba pryznać, zusim niakiepskaja, ledź nie idealnaja, jakaja mahła być z punktu hledžańnia našych nacyjanalnych intaresaŭ u tych umovach. Bo była faktyčna realizavanaja leninskaja kancepcyja fiederalizacyi zamiest alternatyŭnaj stalinskaj aŭtanamizacyi. U hetaj sistemie novaja dziaržava nie nazyvałasia Rasijaj, a Rasija była tolki adnoj z respublik, farmalna roŭnaj ź inšymi, u tym liku i Biełaruśsiu. Usie sajuznyja respubliki nabyvali kvazidziaržaŭnaje ŭładkavańnie, jakoje šmat dziesiacihodździaŭ było, kaniešnie, zbolšaha butaforyjaj. Ale butaforyjaj nie bieskarysnaj: u peŭnych histaryčnych abstavinach jana napoŭniłasia realnym źmiestam, i heta paspryjała adnosna mirnamu raspadu SSSR u pačatku 1990-ch z atrymańniem niezaležnaści navat tymi respublikami, jakija da taho nie byli całkam maralna hatovyja. Dy i mahčymaści kulturnaha raźvićcia dla terytoryj u statusie sajuznaj respubliki byli kudy bolšyja, čym pry prostaj aŭtanomii ŭ składzie RSFSR.
To-bok samo pa sabie stvareńnie ŭ kancy 1922-ha mienavita Sajuza Savieckich Sacyjalistyčnych Respublik, a nie niejkaj inšaj formy ŭładkavańnia mieła dla našaj budučyni značeńnie pazityŭnaje. Alternatyvy hetamu — realnyja, a nie tearetyčna-iluzornyja — byli horšyja.
Tamu i ŭsprymałasia heta tady i narodam, i intelihiencyjaj, prynamsi, nie niehatyŭna. Lepš mieć choć takija mahčymaści, čym nijakich.
Pry kim z kiraŭnikoŭ SSSR biełarusam lepš žyłosia?
— Tut adkaz, dumaju, adnaznačny —
«załatym» časam dla biełarusaŭ u časy SSSR, pa jakim mnohija ź ich zvyčajna i nastalhujuć, staŭ pieryjad brežnieŭskaha zastoju. Zrešty, nie tolki dla biełarusaŭ, ale i, vidać, dla ŭsich narodaŭ Savieckaha Sajuza.
Heta byŭ akurat toj čas, kali savieckaja ideałohija ŭžo adburliła i farmalizavałasia, joj kančatkova pierastali hareć navat partyjnyja elity. Nichto ŭžo pa-surjoznamu nie maryŭ pra suśvietnuju revalucyju, i choć pa iniercyi vydatkoŭvalisia kałasalnyja hrošy na padtrymku zamiežnych kampartyj i dyktataraŭ, jakija vykazvali žadańnie budavać kamunizm dzie-niebudź u azijackich džunhlach ci afrykanskich savanach, usio ž taki ŭłazić u nadta bujnyja avantury, jakija vymahali b zvyšnapružańnia siłaŭ usiaho hramadstva, savieckaje kiraŭnictva bolšuju častku hetaha pieryjadu ŭ cełym achvoty nie mieła.
Peŭnaje vyklučeńnie — Afhanistan na zaklučnym etapie, ale i hetaja złačynnaja vajna zastałasia ŭ vyniku ŭsio ž łakalnaj, usieahulnaj mabilizacyi nie vymahała.
U toj ža čas akurat u hety pieryjad savieckaja dziaržava stała mieć šmat naftadalaraŭ, častka jakich vydatkoŭvałasia i na sacyjalnuju śfieru. Heta dazvalała krychu pavyšać ahulny ŭzrovień žyćcia i bolš-mienš vykonvać dziaržaŭnuju častku tak zvanaha «sacyjalnaha kantrakta», jaki ŭ toj čas kančatkova aformiŭsia i sutnaść jakoha była ŭ tym, što nasielnictva nie lezie ŭ palityku i nie asprečvaje manapolii Kamunistyčnaj partyi na ŭładu, a taja ŭ adkaz zabiaśpiečvaje nasielnictvu bolš-mienš hodnyja ŭmovy isnavańnia i navat imkniecca da ich niaŭchilnaha palapšeńnia.
Viadoma, u paraŭnańni z tym, jak žyŭ zachodni śviet, umovy žyćcia ŭ Savieckim Sajuzie i ŭ brežnieŭskija časy byli, skažam pramym tekstam, ubohija. Ale kali paraŭnoŭvać z tym, što było ŭ SSSR raniej, to prahres, kaniešnie, byŭ dziakujučy tamu, što savieckaja ekanamičnaja sistema tady jašče siak-tak pracavała.
Da taho ž ludzi pry ŭmovie pryniaćcia ŭsich pravił hulni stali pačuvać siabie bolš-mienš u biaśpiecy, bo ad masavych represij i HUŁAHa paśla śmierci Stalina dziaržava admoviłasia. Roznych impulsijnych kidańniaŭ u krajnaści i šarachańniaŭ, charakternych dla pieryjadu chruščoŭskaha kiravańnia, pry Brežnievie taksama amal nie stała.
Karaciej, ludzi tady na 10—15 hadoŭ nabyli, narešcie, adnosny spakoj i bolš-mienš «sytaje» isnavańnie, u čym paśla papiarednich dziesiacihodździaŭ nadzvyčajnaha napružańnia siłaŭ i achviaravańnia ŭsim dziela chimiernych ideałaŭ vidavočna mieli patrebu. Ale heta nie praciahnułasia doŭha, bo nieŭzabavie pad ciažaram ułasnych hrachoŭ razam z rezkim padzieńniem suśvietnych cenaŭ na enierhanośbity abrynułasia krajnie nieefiektyŭnaja savieckaja płanavaja ekanomika.
SSSR malujuć jak dziaržavu, jakaja kłapaciłasia pra ludziej. Ci heta karcinka adpaviadaje realnaści?
— SSSR nie byŭ uvieś čas adnolkavym, na roznych etapach u im było pa-roznamu. U stalinskija časy dziaržava faktyčna ad ludziej tolki brała i mała što im davała ŭzamien. Paśla situacyja, viadoma, mianiałasia ŭ lepšy bok, ale ŭsio adno nikoli nie było takoha, kab savieckaja dziaržava była dla svaich hramadzian kłapatlivaj maci, jakaja adorvała ich zvyšdabrotami, nie vymahajučy ničoha ŭzamien. Isnavańnie takoj savieckaj dziaržavy — mif, choć siarod peŭnych kołaŭ nasielnictva i vielmi raspaŭsiudžany.
Karani ž takoha mifa — u tym, što savieckaja dziaržava praz kamandna-administracyjnuju sistemu ŭsie funkcyi pa raźmierkavańni resursaŭ, jakija va ŭmovach kapitalizmu vykonvaje svabodny rynak, całkam zaviazała na sabie.
I tamu ludziam ź nie nadta krytyčnym myśleńniem moža padavacca, što voś heta jana była takaja dobraja i ŭsio ŭsim davała sa svajoj kišeni. A adkul što ŭ hetaj kišeni źjaŭlałasia — takoje pytańnie tyja, chto raschvalvaje SSSR, jak praviła, nie staviać.
Źjaŭlałasia ž mienavita tamu, što dziaržava prysvojvała ŭsie resursy krainy, u tym liku i plon ciažkaj pracy ludziej, sabie. A paśla ŭžo «ščodraj rukoj» tym ža ludziam nibyta razdavała «padarunki», prytym daloka nie zaŭsiody ekvivalentnyja toj pracy i tym achviaram, jakija «aščaśliŭlenyja» sami ŭ stvareńnie hetych dabrotaŭ ukłali.
Jak vyhladaŭ saviecki ład žyćcia? Usio vakoł dziaržaŭnaje, usio spłanavana, praca harantavanaja i navat abaviazkovaja, zarobki i ceny stabilnyja i nie mianiajucca hadami, jość niejkija sacyjalnyja harantyi, jakija ŭsio bolš pašyrajucca, možna raźličvać praź niejkuju kolkaść hadoŭ stajańnia ŭ čarzie na kvateru ad zavoda ci jakoj inšaj arhanizacyi, pucioŭku ad prafsajuza na adpačynak i h. d.
I navat majucca sacyjalnyja lifty: nielha skazać, što kali ty naradziŭsia ŭ siamji biaspraŭnaha kałhaśnika ci prostaha rabočaha, to ŭ ciabie ŭ žyćci zusim nijakich pierśpiektyŭ.
Dziaržava zabiaśpiečvaje adukacyju całkam za biudžetny košt, i kali ty maješ peŭnyja zdolnaści dy ambicyi i nie pajšoŭ ad samaha malenstva pa nachilnaj, to možaš u vyniku zrabić i zusim niebłahuju, a to i ŭvohule bliskučuju karjeru, asabliva pajšoŭšy pa kamsamolska-partyjnaj linii. Pry adnoj, adnak, abaviazkovaj umovie — viernaść i łajalnaść sistemie, pryniaćcie najaŭnych pravił hulni.
Ale pry hetym kamunisty całkam adabrali ŭ ludziej svabodu. Mała taho, što ŭ SSSR na ŭsich absalutna etapach jaho raźvićcia, za vyklučeńniem chiba tolki apošnich paru hadoŭ, nie było palityčnaha pluralizmu, paŭnavartasnaj baraćby idej (kali jakaja i dapuskałasia, to vielmi abmiežavana, stroha ŭ ramkach kamunistyčnaj ideałohii) —
sistema namahałasia pazbavić ludziej samastojnaści i ŭ ekanomicy, i ŭ kultury, i ŭ inšych śfierach, imknułasia zrabić usie žyćciovyja dasiahnieńni zaležnymi ad dziaržavy. Čałaviek faktyčna nie mieŭ mahčymaści pajści ŭ volnaje płavańnie, pačać svoj biznes, tvaryć pa-za miežami dziaržaŭnych tvorčych sajuzaŭ, vydavać niešta nie ŭ dziaržaŭnych vydaviectvach — niedziaržaŭnych nie było jak źjavy — i h. d.
U takoj sistemie čałaviek moh dasiahać navat vysokich viaršyń, mieć značny ŭzrovień asabistaha dabrabytu, ale ŭsie dabroty atrymlivaŭ ci niepasredna ad dziaržavy, ci praź jaje pasiarednictva. Viadoma, žyvyja čałaviečyja pamknieńni praryvalisia, zaŭsiody byli ludzi, jakim było ciesna ŭ hetaj sistemie i jakija imknulisia dziejničać u abychod jaje. Dziaržava hetyja prajavy «pryvatnaŭłaśnickich instynktaŭ» de fakta musiła časta ciarpieć jak «niepaźbiežnaje zło» i da ich navat prystasoŭvacca, bo stvoranaja ŭ joj sistema abjektyŭna nie była ŭ stanie zakryć usie patreby samastojna, u joj byŭ viečny deficyt. Ale ciarpiełasia ŭsio heta mienavita jak niejkaje časovaje «zło», jakoje treba z časam zžyć. I taki śvietapohlad dziaržava tranślavała praz svaju prapahandysckuju mašynu, jakaja mnohim zatumaniła mazhi vielmi efiektyŭna, stvarajučy fienomien tak zvanaha «savieckaha čałavieka».
Jak Cajuz paŭpłyvaŭ na stanaŭleńnie biełaruskaj identyčnaści?
— Paŭpłyvaŭ vielmi niehatyŭna. Asnoŭnaje, na maju dumku, da čaho pryviało ŭstalavańnie savieckaj ułady i patraplańnie biełarusaŭ u śfieru praviadzieńnia balšavickaha sacyjalnaha ekśpierymientu — heta toje, što biełaruskaje nacyjatvareńnie, praces jakoha byŭ užo zapuščany, było nie skazać kab spyniena, ale pieraviedziena na inšyja rejki. Rejki, vyhadnyja kamunistam, ale niavyhadnyja biełarusam — kali hladzieć na heta ŭsio z histaryčnaj pierśpiektyvy.
Jak my viedajem, instytucyjna aformleny biełaruski ruch pačaŭ raźvivacca faktyčna tolki z pačatku XX stahodździa. Ruch hety byŭ vidavočna słabiejšy za anałahičnyja ruchi ŭ susiednich narodaŭ, jakija pačali raźvivacca i šyrycca, prynamsi, na paru dziesiacihodździaŭ raniej. Ale jon demanstravaŭ stanoŭčuju dynamiku: ustojliva pavialičvałasia jak ahulnaja kolkaść biełaruskich vydańniaŭ, tak i kolkaść ich čytačoŭ, da biełaruskaj dziejnaści dałučalisia ŭsio novyja ludzi (nie niejkija marhinały, a talenavityja dy idejnyja), farmavałasia biełaruskaja litaratura i h. d. I ŭsio heta rabiłasia ŭ toj čas jašče zusim maładymi, poŭnymi siłaŭ i enierhii ludźmi dy prytym u nie nadta spryjalnych umovach.
Sumniavajusia, što tyja dziejačy, jakija tak samaachviarna pracavali ŭ Rasijskaj impieryi, kinuli b heta rabić va ŭmovach niejkaj inšaj, niekamunistyčnaj formy rasijskaj dziaržaŭnaści. A tyja maładyja chłopcy i dziaŭčaty, što ŭžo padrastali ŭ biełaruskich vioskach i aktyŭna dałučylisia da biełaruskaj dziejnaści ŭ 1920-ja, užo savieckija hady, dumaju, zacikavilisia b biełaruščynaj i tady, kali b daviedalisia pra jaje nie ad savieckaj ułady, a praz ahitacyju nacyjanalnych dziejačaŭ.
Ale historyju nie źmieniš. Da ŭłady ŭ vyniku ŭsio ž pryjšli balšaviki, i naš nadzvyčaj pierśpiektyŭny, ale jašče zusim nieakrepły ŭ 1917 hodzie nacyjanalny ruch jany śpichnuli sa šlachu jahonaha naturalnaha raźvićcia i skiravali na abłudny šlach, nakreśleny imi samimi.
To-bok zamiest farmavańnia narmalnaj jeŭrapiejskaj biełaruskaj nacyi (jakaja, umacavaŭšysia, niepaźbiežna pastaviła b rubam pytańnie i pra niezaležnuju dziaržaŭnaść) my stali farmavać nacyju choć i taksama nibyta biełaruskuju, ale savieckuju.
Paśla heta nam vylezła bokam, i ŭ hetym, ułasna kažučy, karani mnohich našych siońniašnich asnoŭnych prablem. I nie tolki našych — niešta padobnaje možna kazać i pra susiedziaŭ-ukraincaŭ, choć u ich, viadoma, šmat jość i svajoj śpiecyfiki.
Ci praciahvajuć biełarusy ciapier zastavacca «savieckimi ludźmi»?
— Pra biełarusaŭ u cełym kazać nie vypadaje, bo naša hramadstva ŭsio ž taki nie manalitnaje. Skažam tak: niemałaja častka nasielnictva zastajecca «savieckimi ludźmi» dahetul, tym bolš što łukašenkaŭski režym pryniaŭ na ŭzbrajeńnie mnohija savieckija praktyki. Pieradusim havorka pra tuju ž kancentracyju ŭsich asnoŭnych resursaŭ krainy ŭ dziaržaŭnych rukach i paśla pieraraźmierkavańnie atrymanych za košt hetaha dachodaŭ, pradstaŭlajučy heta jak dziaržaŭnyja dabradziejstvy.
Na mnohich ludziej, niesumnienna, heta akazvaje ŭražańnie i praciahvaje padtrymlivać u ich nastrojenaść na saviecki paternalizm. Nie vypadaje admaŭlać, što biełarusaŭ, jakija hatovyja admovicca ad svabody i prava niešta samastojna vyrašać za harantavany pajok — a heta adna z asnoŭnych rysaŭ savieckaha čałavieka, — jość niamała.
U toj ža čas 2020 hod vyrazna pakazaŭ, što takich ludziej u našym hramadstvie ŭžo, prynamsi, nie bolšaść. Źmiest i charaktar pratestaŭ 2020-ha — zusim nie saviecki, charakterna pieradusim toje, što ciaham ich aktyŭnaj fazy faktyčna nie hučała łozunhaŭ ekanamičnaha charaktaru.
Ludzi vychodzili za svabodu i prava vybaru, a nie za kavałak chleba, a heta zusim nie charakterna dla ludziej z savieckim śvietapohladam.
Tamu možna kanstatavać, što biełaruskaje hramadstva navat va ŭmovach łukašenkaŭskaha režymu ŭnutrana źmianiałasia i savieckuju spadčynu pieraadolvała. Heta nie admaŭlaje taho, što ŭ novaha pakaleńnia jość svaje niedachopy. Ale, prynamsi, u bolšaści svajoj jano ŭžo nie savieckaje. Savieckaść chiba što tolki praz raspaŭsiudžanyja i tranślavanyja ŭ krainie kulturnyja ŭzory akazała i na hetych ludziej peŭny ŭpłyŭ. Adnak nie bolš taho.
«Naša Niva» — bastyjon biełaruščyny
PADTRYMAĆ
Kamientary
https://d3kcf2pe5t7rrb.cloudfront.net/306589"