Biełaruska raskazała, što adbyvajecca ŭ Jerevanie paśla kapitulacyi Nahornaha Karabacha
U Armienii składany čas. Paśla ataki Azierbajdžana na Nahorny Karabach, zasieleny zbolšaha armianami, u Jerevanie adreahavali na heta pratestami. Pahutaryli ź biełaruskaj, jakaja pabačyła ŭsio znutry.
Kaciaryna (imia źmieniena) pryjechała ŭ Jerevan časova, kab zrabić vizu adnoj z krain ES. 20 vieraśnia, na druhi dzień pratestaŭ, žančyna apynułasia ŭ centry horada. «Zranku my pryjechali padavacca na vizu i adrazu pajšli ŭ centr, kab pahulać. La płoščy Respubliki jość skvieryk, i my sieli tam u ciańku. Padychodziać dvoje armian, kažuć: «My byłyja vajary, vajavali ŭ Karabachu ŭ kancy 1990-ch — pačatku 2000-ch, siadzim tut z učarašniaj akcyi i čakajem siońniašniuju», — raspaviadaje Kaciaryna.
Jany nam kazali, što tam płanavałasia vialikaja viendeta, maŭlaŭ, tudy ludzi jeduć z Karabacha, mienavita z tych miaścin, dzie ludzi ciarpiać ad vajny, byccam adtul užo pryjechaŭ ceły aŭtobus dziaciej».
Surazmoŭcy raskazali biełaruscy, što na budynkach pa ŭsioj płoščy siadziać snajpiery, ale heta nie strašna — maŭlaŭ, jany nikoli nie stralajuć.
Kaciaryna spytała ŭ surazmoŭcaŭ, jak jany pojduć suprać palicyi z hołymi rukami. Tyja pakazali, što prosta tam, na dachu budynkaŭ, u ich schavana zbroja. Ź pieršaha dnia pratestaŭ, 19 vieraśnia, moładź špurlała ŭ palicejskich butelkami z vadoj.
«My hutaryli ź imi niedzie z 12 da 14 hadzin, i na našych vačach pobač z płoščaj Respubliki spynialisia aŭtobusy. Adtul vychodziła to palicyja, to amapaŭcy, to jašče niechta. Tam było bahata ludziej u cyvilnym, armianie patłumačyli nam, što heta śpiecadździeł.
Prykładna a 14-j hadzinie pačaŭsia mitynh. Palicyja była pobač, nichto nie čapaŭ pratestoŭcaŭ, niedzie 100-200 palicejskich prosta cicha stajali. Ludziej było šmat, chacia i nie taki natoŭp, jak u Minsku ci Varšavie, i ruskich nichto nie čapaŭ. Mitynhoŭcy pratestujuć suprać premjera [Nikoła Pašyniana], jany ličać jaho ledźvie nie zdradnikam, a taksama vystupajuć suprać Rasii. Usio praz toje, što ŭ Karabachu zabivajuć ludziej, i što jany jaho zdali — maŭlaŭ, škada ludziej», — dzielicca biełaruska.
Pratestoŭcy abiacali, što buduć stajać da apošniaha, pakul nie skinuć svajho premjera. Narakali, što jon, jak i ŭsie čynoŭniki, maje krutyja tački, maŭlaŭ, «nie naš čałaviek», ubiŭsia ŭ davier da armianaŭ.
Niedzie ŭ 16-17 hadzin, kali Kaciaryna pakidała centr horada, za paŭkiłamietra da płoščy Respubliki pierakryli dla mašyn darohu z centra pa hałoŭnym praśpiekcie. Kala prezidenckaha pałaca Kaciaryna bačyła niekalki dziasiatkaŭ pratestoŭcaŭ z raściažkami.
Chosteł, dzie žyvie Kaciaryna, znachodzicca na ŭskrainie horada, ale i tam jana bačyła šmat ludziej na vulicach. U Minsku, zhadvaje surazmoŭca, padčas pratestaŭ ludzi zbolšaha jechali ŭ centr horada, a ŭ Jerevanie takoha niama.
«Ja tak zrazumieła, što ludzi z Karabacha jeduć u Jerevan, kab vystupić na płoščy, a miascovyja ŭ hetym płanie bolš abyjakavyja. Chacia ŭ horadzie było trochi zatoraŭ, ale nie tak šmat, narod nie rynuŭsia tudy.
Učora ŭ nas loh internet. Paśla 22-j hadziny całkam źnik mabilny internet, i my padklučyli vaj-faj, bo pamiatali, što ŭ Biełarusi ŭ čas pratestaŭ hłušyli mabilny internet. Ale i naš vaj-faj ledź žyvy byŭ. Z 22 da 23 hadzin internetu faktyčna nie było, a potym jon adnaviŭsia. I heta ŭ nas uskraina horada».
«Naša Niva» — bastyjon biełaruščyny
PADTRYMAĆŠto takoje Nahorny Karabach i što armianie z azierbajdžancami tam dzielać
U Jeŭłachu pačałasia sustreča pradstaŭnikoŭ Azierbajdžana i Nahornaha Karabacha
Kamientary