U pasiadžeńni Parłamienckaj asamblei ABSIE, jakoje adbyvałasia 23-24 lutaha ŭ Vienie, ad łukašenkaŭcaŭ brali ŭdzieł deputaty Andrej Savinych i Siarhiej Račkoŭ. Savinych sprabavaŭ sarvać vystup lidarki demakratyčnaha ruchu Śviatłany Cichanoŭskaj, ale, paciarpieŭšy parazu, pakinuŭ zału.
«Jany čakajuć, što my pojdziem adtul (ź mižnarodnych placovak — zaŭv.). Nikoli nie treba rabić tak, jak choča tvoj vorah ci praciŭnik. Heta aksijoma. Tamu my adtul nie sydziem. Jany nie nas abrazili i nie rasijan. Jany pakazali svoj tvar čarhovy raz», — zajaviŭ Alaksandr Łukašenka 25 lutaha paśla łyžnaha zabiehu ŭ Raŭbičach.
«Niachaj viščać, niachaj kryčać. My pavinny iści svajoj darohaj, svaim šlacham. Sabaka breša — karavan idzie. Voś pa hetym pryncypie i my pavinny žyć i pracavać. Nie źviartać uvahi i navat nie kamientavać. Pakazvać ich nachabstva i idyjatyzm. Usio. Bolš ničoha nie treba», — ličyć Łukašenka.
Kamientary