Pivo nalivałoś nie prosto tak ,a za 7 kryšiek ot pačiek sihariet Mahna,da było očień žarko,był na tom mieroprijatii,no iz za ustałosti pokinuł koncie ot,niepohodu zastał na Puškinskoj sievši v 33 trollejbus

da było očień žarko

tak livień v takuju pohodu vied́ chorošo
začiem było biežať i daviť druh druha?

lesia, pa-pieršaje, mocny livień z hradam (pamiataju toj viečar). Heta nie toj, jaki prosto astužaje čałavieka ad śpieki, heta taki, dzie za niekalki chvilin možaš majtki adciskać ad vady. A pa-druhoje, lehka razvažać ćviarozym chałodnym umom paśla, ale tam jaŭna byli efiekty statnych pavodzin, kali rozum amal adklučajecca.

vy mnie budziecie raskazvać pra niepahadź? mnie?) jakaja pieražyła šmat što...
a statnyja pavodziny - tak
jany i byli asnoŭnaj pryčynaj trahiedyi... ja słuchała potym uskosna - ad znajomych i siabroŭ, chto byŭ tam... vyciahvaŭ ludziej... tata adnahrupnika (vadziciel) masava zakupaŭ viasielnyja sukienki, kab dziaŭčat charanić... i t.d. to bok - ja taksama chaj i ŭskosna pieražyvała (i dasiul pieražyvaju) heta ŭsio
nočču (tady interneta nie było, to bok asnoŭnaj masie ludziej pra trahiedyju nieviadoma było) mnie śniŭsia son, jak samalot padaje na susiedni dom, a ja hladžu na heta ŭsio z vakna... čamu ja nie była na kancercie tym - spytajecie moža vy? tamu što nie maja muzyka... papsa

sporim - siehodnia tožie budiet čto-nibud́ takoje... v smyśle - pohoda. u nas vot užie poduł moŝnyj vietierok)

nie statnyja, a stadnyja

zašybłaś, na žal, trochu i ja

praklaty t9