Tošnotvorno i omierzitielno.

baćkam ci "baćku"?

Ja błahodarna roditielam za takije hieny i zdorovje, čistuju biohrafiju i spravku o sudimosti blizkich rodstvieńnikov.

[Red. vydalena]

Z kožnaj sustrečaj "kasmanaŭtku" usio bolš niasie. Praź niekatory čas, mo na jakim vypusknym ci na 1 vieraśnia budzie nastupnaje: A ja jamu, Aleh (Navicki), adyjdzisia, daj styrno mnie, ja bolš maładaja, zrok lepšy i ruki macniejšyja. Karaciej, siadaju ŭ fatel kapitana rakiety, amierykanku pierad hetym źviazaŭšy i rot skotčam zalapiŭšy, kab nie lamantavała, i prama adviała karabiel ad mietyjora. Jon potym paźniej nad Ukrainaj i poŭdniem Biełarusi pralacieŭ i źnik. I voś tak vyratavała majomaść raskosmasu.

Maładucha siarod starych bz.unoŭ. Tvajo koła znosin na bližejšy čas.

jana značna pastareła siarod hetych starych. ciomny (štučny) koler vałasoŭ i starečaja pryčoska značna starać jaje. ale navat nie heta hałoŭnaje... pozirk. pozirk zhasły bieznadziejny ŭ jaje

Prapahanda dy Kačanava z usijej mocy sprabujuć naduć z 76-j žančyny ŭ kosmasie Vasileŭskaj niejkuju vybituju kasmanaŭtku. Voś tolki ŭsio heta zadarma, bo Raskosmas dakładna adznačyŭ Vasileŭskuju nie jak čalca ekipažu, a jak "uzdielnicu kaśmičnaha palotu". Karaciej kažučy - jak kaśmičnuju turystku.

Łučšie by sidieła v diśpietčierskoj po kanalizacii. Tołku bolšie było by.

Modno prosto čieburachtnuťsia ot takich hienov...

u Minsku na kožnym kroku bihbordy z 'Kosmas-naš'