Sa 130 manachiń Śviata-Jelizaviecinskaha manastyra amal u pałovy — karanavirus
Pra heta raspaviali ajciec Andrej Lemiašonak i siastra Maryja Jakaŭleva ŭ intervju Tut.by.
Manastyr na Vialikdzień, niahledziačy na rekamiendacyi kiraŭnictva BPC, nie byŭ zakryty, a A. Lemiašonak, naadvarot, zaklikaŭ prychodzić u chram i malicca. Karanavirus byŭ masava vyjaŭleny praz tydzień paśla Vialikadnia, a ciapier manastyr zakryty na karancin.
«Ja sama pierachvareła. U manastyry žyvuć kala 130 manašak, — raspaviała siastra Maryja. — Karanavirus paćvierdziŭsia amal u pałovy, kala dziesiaci siaścior znachodziacca ŭ balnicy, astatnija lečacca ŭ manastyry. My pad pastajannym nahladam doktara, vykonvajem usie rekamiendacyi: apracoŭvajem pamiaškańni, chodzim u paviazkach, zdarovyja žyvuć i charčujucca asobna ad chvorych, za roznymi stałami.
Što dziŭna: niekatoryja ź siaścior z paćvierdžanym karanavirusam vydatna siabie adčuvajuć, chvaroba praciakaje bieśsimptomna. A niekatoryja siostry, u kaho test admoŭny, siabie žudasna adčuvajuć. Tak što ŭsio adnosna».
«Manaški, jakija chvarejuć, siadziać u kiellach, nikudy nie vychodziać. Kali miedyki dazvalajuć nievialikuju prahułku, manaški nadziavajuć maski, starajucca trymać dystancyju, vychodziać na chvilin 15 — i ŭ kiellu. Zdarovyja siostry ŭ asnoŭnym hatujuć ježu, prybirajuć u chramie, śpiavajuć na słužbie, z chvorymi i vyzdaraviełymi ŭ ich kantaktu niama», — raspaviała siastra Maryja.
Kamientary