Biełarusam lepš u biełaruskaj Biełarusi, a nie ŭ Polščy. U Polščy lepš za ŭsio palakam. Chopić tut prapolskija naratyvy množyć. A to łukašysty ličuać, što biełarusam lepiej u “sajuzie z rf”, nievierahodnyja ciahnuć usich u Polšču , a varta było by zmahacca i budavać mienavita biełaruskuju Biełaruś, u jakoj było by lepš za ŭsio biełarusam.

Ŭstup ŭ eŭrakałhas heta anałah savieckaj pabudovie śvietłaje budučyni. Abiacany ŭznaharodaj ciapierašnim lichviarstvam biblijny raj

Byccam Polšča niejki "standart" dla biełarusa. Moža i była da 22-ha. Zaraz z-za miljonaŭ ŭkraincaŭ ŭvohule vielmi kiepskaje staŭleńnie da ŭsich mihrantaŭ "z ŭschodu". Lepš pahladzieć na tuju ž samuju Čechiju/Słavaččynu albo Słavieniju/Charvatyju kali chočaš słavianskuju krainu .

Z novaj uładaj Tuska i Polšča dla biełarusaŭ robicca ŭsio mienš spryjalnaj. Kudy biehčy śviadomamu i sumlennamu biełarusu - vialikaje pytańnie.

Dobra tam, dzie nas niama , racyja!

Vaša Polša poŭny actoj - vizu ciapier chvih atrymaješ, abo płacić pasiarednikam 1000€, abo čakać miesiacami i tapać słoty. A ceny na arendu kvater u Varšavie ŭžo suparaŭnalnyja z amierykanskimi haradami, a zarobobki pry hetym u razy mieniej čym u Štatach. Tamu kali ŭžo j jechać, to lepiej u ZŠA - tam choć vam nichto ni słova nie skaža “havaryć biez akcenta na narmalnym čełaviečaskim jenzyku”, jak toje časta byvaje ŭ vašaj Polščy.