Mikita Isačkoŭ razam z žonkaj Volhaj. Fota lenadm-mogilev.gov.by

sovietskij duch ot etoho foto

Choć na kani, choć na aśle, choć trojčy ćviarozy, ale pry pavarocie naleva nie sastupiŭ sustrečnamu ruchu, značyć vinavaty. I nie maje značeńnia ślimak tam paŭzie, arba ci maleńki balid.

Tak ta jano tak . Ale ŭ krainie " nie da zakonaŭ " heta pracuje nia zaŭsiody . Kali možna zabić čałavieka i atrymać za heta dziaržaŭnuju ŭznaharodu, čamu nielha naleva pa pieršaj čarzie ?

Kiroŭca kabyły, zrazumieła ž, kiroŭca, što paviartaje naleva, pavinien prapuścić sustrečnych, ale kali tytprymaješ rašeńnie ab tym, ci pierahkodzić kamu tvoj manieŭr - ty pavinien acanić chutkaść abjekta. Ślimak za 200 mietraŭ nie dapaŭzie, pakul ty budzieš rabić manieŭr, a balid - sami bačyli. Tamu vina kiroŭcy busa - što byŭ pjany, tamu adekvatna nie acaniŭ chutkaść matacykła, a vina matacyklista - lacieŭ, što durny, tam, dzie heta zabaroniena.

Vinavatyja abodva,

1. U Praviłach darožnaha ruchu, a jany ŭžo kolki hod majuć status zakona, dakładna prapisana, što pavinien prapuścić, tych, chto ruchajecca prosta ci paaaročvpie naprava. Ŭsio! Bolš niama anijakich ahavorak. U PDR nie napisana, što možna nie prapuskać tych, chto ruchajecca ź pieravyšeńniem chutkaści. Pry pavarocie naleva pavinien acanić i adbyłosia DTZ? Značyć acaniŭ pamyłkova, nie spraviŭsia z kiravańniem. Tak što chto nie prapuściŭ, toj vinavaty. Adnaznačna.

2. Z čaho raptam viadoma, što matacyklist jechaŭ z zališniaj chutkaściu? Dy jašče tak chutka, što zrabiŭsia niabačnym, jedučy z uklučanaj faraj. Z chutkaściu śviatła?

I 100, i 200, i 300 km/h nie robiać sustrečny transpart niabačnym. A voś chamskija pavodziny "pajšoŭ nachier, prapuścić , ja paśpieju" čaściakom pryvodziać da avaryj. I da zabojstva kiroŭcaŭ, katoryja pavodle Praviłaŭ, nie pamiataju punkt, zakonna spadziavalisia na "vykanańnie Praviłaŭ inšymi udzielnikami darožnaha ruchu".

Kiroŭca kabyły , dyk što vy imknieciesia mnie dakazać? Što kiroŭca busa vinavaty? Chiba ja inšaje kažu? Ale "zakonna spadziavacca" parušajučy ŭłasna... Kali vy ličycie, što matacykł jechaŭ 60 ci mieniej - moža vam taksama za styrno nielha?...
Toje, što vy kazali pra zakon - heta sklizkija farmuloŭki. Kali vy bačycie ravarysta za 500 mietraŭ ad kropki vašaha manieŭra - vy budziecie čakać, kali jon prajedzie? Bo vašaje mierkavańnie - niama pra heta ničoha ŭ zakonie - treba prapuskać. A kali nie prapuściŭ? Pakarańnie? Oj, jakaja b heta była tema dla źbirańnia płanu pa štrafam...) darečy, tak jano i pracuje. Mianie raz tak štrafanuli za toje, što "nie prapuściŭ piešnika", chacia toj jašče nie dajšoŭ da darohi, kali ja užo pierachod pierajechaŭ.

Vinavatyja abodva, kaniešnie vinavaty TOLKI kiroŭca busa, a matycyklist NIE vinavaty.

Pa-pieršaje, nie budziem VYDUMLAĆ jechaŭ jon "chutka" ci "marudna", bo my hetaha nie viedajem.

Pa-druhoje, choć 1000 km/h. A moža jechaŭ 40, dy vyrašyŭ paskorycca. I što tady? Maje prava pryjarytetnaha prajezdu.

Pa-treciaje, pavodle Praviłaŭ kali prymusiŭ źmianić chutkaść abo kirunak ruchu, značyć stvaryŭ pieraškodu, nie prapuściŭ. Užo parušyŭ i vinavaty. A toje što "ion byŭ jašče daloka", ci "adkul ty ŭziaŭsia?" heta pustoje, da PDR nie maje anijakaha dačynienia.
Voś z takich samaapraŭdańniaŭ i pačynajecca biezadkaznaść na darozie, vynikam jakoj śmierć.

Voś čamu niama nijakaj upravy na hetych matacyklistaŭ, a taksama na kurylščykaŭ i sabačnikaŭ. Bo siarod ich šmat miantoŭ (i členaŭ ich siamiej).

Intieriesno, po kakoj staťje dieło vozbudiat?

Kto to doletałsia, a kto to dopiłsia. Odnomu bałbiesu nie nužno było jezdiť pjanym, vtoromu lotať na mocykie s prievyšienijem skorosti, chotia sam dołžien był pokazyvať primier.

A na jakija košty jon kupiŭ Charli Devidsan, dy amunicyju k jamu ?
Łukašenka kaža, što jaho mienty "česnyja krasaŭcy".

nu jakija-jakija... za maje dzie niaški

Cikava, kolkich aŭtamabilistaŭ hety Isačkoŭ pakaraŭ za pieravyšeńnie chutkaści?

[Red. vydalena]