Jon nie hramadski dziejač, prapahandyst režymu

Andruś , dumaju jon jašče i ahient hebni, bo paŭsiul kudy ŭłaziŭ hety Vaskrasienski, pačynalisia prablemy i pieraśled.

Andruś , nijaki jon nie prapahandyst. Prapahandyst - prapahanduje, a jenta zvyčajny kałabarant. Pradaŭsia za 30 rubieroidaŭ...

Davat kali Vaskrasienski chłusić tolki častkova, pavialičvajučy sapraŭdnyja ličby - heta ničoha nie adznačaje.
Bo biełaruskija palitviaźni - heta zakładniki ŭ terarystynaj prakramloŭskaj bandy, jakaja ŭtrymlivaje ich ŭ katavalnych umovach, zabirajučy zdaroŭje i pavolna zabivajučy, niaspynna šantažujučy pahrozaj źmiaščeńnia ŭ ŠYZA, dadańniem terminu źniavoleńnia, pieraśledam svajakoŭ i h.d.
Niepaźbiežna pryjdzie čas - i ludažernaja łukašysckaja banda adkaža za ŭsio, ale zaraz zakładnikam varta vykarystoŭvyvać luby šans na vyzvaleńnie, padpisvajučy lubyja papierki, kali heta nie stvaraje niebiaśpieku kankretnym ludziam.

Kazimir, nie pridiet nikakoj čas i łukašienko ni za čto nie budiet otviečať.

Nu, napisali - i što z taho?

Aŭtorkaŭski, tak, napisali, što žadaje pačuć uzurpatar, pad dyktoŭku. Kab zadavolić samalubstva ŭzurpatara. Heta nie aznačaje, što jany tak dumajuć. Nu moža tolki tyja, chto apynuŭsia tam vypadkova.

Etomu "hramadskamu dziejaču " jeŝio srok otbyvať, let 20 biez prava pieriepiski!....

Pravilna zrabili, što napisali. Prasić ab pamiłavańni nie aznačaje pryznać svaju vinu. I asudzić ich za takoje prašeńnie mohuć tolki tyja, chto admoviŭsia prasić.

Uład, absalutna nichto nie maje prava ich asudžać

Vaskrasienski, čamu takaja kolkaść ludziej, ź jakich ździekujucca, apynułasia za kratami tolki pa toj pryčynie, što ažyćciaŭlali svaje zakonnyja pravy?

Treba pryznać, što ich nie vyzvalili tyja, chto abiacaŭ heta zrabić

Čarhovaja paraza nievierahodnych, Mienavita sankcyi i vyzvalili ich. I žorskaja pazicyja Polščy, z-za čaho daviałosia ŭmiešvacca tavaryšu Si. Kab nie aktyŭnaja dziejnaść Kabinieta Cichanoŭskaj i Łatuški, kab ŭsie siadzieli na kanapie jak zaklikaŭ Paźniak, to nie było b anijakich vyzvaleńniaŭ. Ale ž da siektantaŭ-paźniakoŭcaŭ heta ŭsio roŭna nie dojdzie.

Čarhovaja paraza nievierahodnych, davaj łučšie o nasuŝnom: raźvie ty nie dołžien byť siejčas pod Kurskom - spasať svoju orko-rodinu i svojeho choziaina - čiemodana s hovnom?

Pudž, dyk vy ŭsio i prasiadzieli, ci nie tak?

stope, ty tut pryčym, kanapny voin?

Rastope, za 3 vieŝami možno nabludať viečno: kak tiečiet voda, kak horit ohoń, i kak vy, orki, łovitie zubami Chajmarsy i Atakamsy

stope, ty ta tut pryčym, bałałajka?

Rastope, tak kak raz bałałajka - eto ty, raz hotov otdať žizń za jachty Mordašova, 18 cyhanskich pieriesidiencij ili jeŝie za čto vas napropahandonit orko- ili cyhan-tv

suŝiestvo ozvučiło dikuju cifru załožnikov u orko-cyhanskoho hnoja, kotoryj, kak nieiźlečimaja opuchol, ubirajetsia tolko odnim vozmožnym sposobom.

I admienić sada-maza ŭ papularnaj palitycy, i z kancertam "Blaprykonsaū" da vas zajedzieć. Nu poŭny "Tide"...

A voś cikava, hetaha ślimaka Łuka sam vyciahnuu z-za śmietnika albo jen naprasiusia, moł žadaju zmahacca za tvaju lihitymnaść))