Usio geta baiki dlja idyiotau.....

Samaje durnoje što mahčyma zrabić ź SIM kartami heta pazasoŭvać ich u roznyja telefony - jak napisaŭ aŭtar - dyletant "poIMAIić ich". niezaśviečanuju SIMku nielha ŭstaŭlać ni ŭ jakim razie ŭ zaśviečanyja telefony - bo tady jaje budzie lohka adsačyć na inšych telefonach paśla (mabilny apieratar numar SIMki budzie mieć i "hončyja" lohka paśla vyśvietlać u rasiei pa numaru simki dzie jaje haspadar). Zaśviečanyja telefony i simki treba kidać, karystacca tolki novymi niezaśviečanymi SIMkami i niezaśviečanymi telefonami, inakš budzie ciahnucca "ličbavy śled". Nakont "prabivańnia pa bazie inšymi ludźmi praz VPN"  - heta niemahčyma, vyśviatleńnie ci jość čałaviek u bazie adbyvajecca praz asabisty kabiniet, dziejničaje tolki u miežach Biełarusi, kabiniet pryviazvajecca na numar telefona praz sms, zarehienaha na taho čałavieka, chto adčyniaje svoj kabiniet ( i daviedacca moža tolki sam pra siabie). Adsutnaść u bazie nievyjaznych nie aznačaje što čałavieka niama ŭ niekatorych inšych bazach, praz katoryja roznyja "hončyja" adsočvajuć pierasoŭvańnie tych ludziej za katorymi sočać. Tamu kali nasamreč jość niebiaśpieka to treba biehčy ŭ bok miažy ź ES a nie hulać u łatareju na terytoryi rasii.

Roznaje ŭsie pišuć a nam čytać,

> biehčy ŭ bok miažy ź ES  

Na miažy ź ES vas i voźmuć ciopleńkaha

Roznaje ŭsie pišuć a nam čytać,tak, mianie nie było ŭ asnoŭnaj bazie vyšuku, ale majačok stajaŭ, i pry pieršaj praviercy dakumientaŭ aryštavali.

Roznaje ŭsie pišuć a nam čytać, zaśviečanyja kidać adrazu, kab zaśviečanyja i niezaśviečanyja navat nie vandravali razam pa adnym maršrucie. I nikoli nie "sustrakalisia" ŭ adnym miescy.

Kožny biełarus, jaki moža źjechać z krainy, pavinien źjechać, navat abaviazany.

O, pačałosia. Nastupny artykuł pavažanaha chimika budzie pra toje, jak nam tut nielha radavacca žyćciu i nie pracavać na karyść režymu.

Jakija svmalety, samalety pad zabaronaj, dziakuj śviecie

Mojša, Vania, počiemu ty nazyvaješ siebia Mojša?

Cikaŭlusia: dzie ŭziać hrošy?

Siarhiej! Dziakuj za dolu adrenalinu. A ciapier - pa spravie.
1. Jak kožny apantany navukoviec, kali nie ŭ svajej temie, vielmi navat šmastsłoŭna. Vielmi šmat navaročana usiaho.
2. Kali heta datyčyć terminovaj situacyi - to dastatkova było b pakinuć frazu pra "dźvie pary škarpetak". Da "finansaŭ" ŭžo možna i nie dačytać - zabiaruć.
3. Asobnaja "padziaka" za "pavolnaje supraćstajańnie 5-7-10 hadoŭ". Heta vielmi aptymistyčna i navat badzioryć.
4. Kaniešnie, kožnamu prydziecca vyrašyć, niavola ci zahranica. Tolki patrebna dadać, što ŭ bližejšaj zahranicy ciabie nichto nie čakaje sa śpisam vakansij, što pra svaje dypłomy (navat z "chabzy") treba zabycca. Nie biaruć na kvalifikavanuju pracu biez stałaha VNŽ. Značyć, zastajucca budovy i žyłkamunhas. Jašče - škodnaja vytvorčaść, dzie vy adužajecie z dypłomam chimika ci piedahoha zam.moŭ nu dobra kali miesiac. A što potym?
5. Punkt "finansy" najvažniejšy (ale adkul u pratestoŭca-biełarusa finansy? :)) A jašče patrebnyja znajomstvy. Usio heta, kab pražyć niekatory čas i ŭładkavacca z žytłom i pracaj. Pošuki dobraj pracy mohuć zajmać miesiac i bolš. Ŭsie pracoŭnyja vakansii vybityja kalehami z Ukrainy.
6. ... Možna jašče šmat słoŭ pamarnavać , krytykujučy i dapaŭniajučy tvoj hajd, Siarhiej, - chopić.
Ale adkładzi piaro i kłavijaturu, začyni FB. I my čakajem , kolki tabie spatrebicca, kab bolš-mieńš uładkavacca bližej da śpiecyjalnaści i mocna žadajem tabie hetaha.
Tvoj kaleha, što viarnuŭsia dadomu praz 1,5 hady skitańniaŭ .
P.S. Choć moj krytyčny adkaz moža "kasić" niejak pad sistemu, śviedču, što heta absalutna NIE TAK.

Amatar sacyjałohii,

Paru moich myślej. Ježiehodno tysiači ludiej pieriesiekajut Sriediziemnoje morie, pieried etim projdia pustyni i hornyje chriebty, i popadajut v ES. Tysiači tiemnokožich turistov vchodiat v Jevropu čieriez naši lesa. Da, im pomohajut naši pohraničniki. No eto nie ich ziemla. Eto kak dla vas pieriesieč hranicu čieriez Himałai. Mnohije iz nich dažie nie umiejut čitať. I u nich vsie połučajetsia. Eto VAŠA ziemla. Vy možietie podojti k hranicie, ili po krajniej mierie pohraničnoj zonie, nie zamiečiennymi. Tiepieŕ po suti. Na pieriod priebyvanija v Biełarusi ja by mobilnuju śviaź vyklučał na sovsiem. Skačivajem Komoot i kartu Biełarusi offline. Da, stoit eto 30 Jevro. Pieriesiečienije hranicy eto dieło tvorčieskoje, hłavnoje śliťsia s miestnymi. Pomnitie miestnyje połučajut dieniežnuju nahradu za každoho ślitoho pravonarušitiela, k kotorym otnositieś i vy. Po-etomu nikakich dorohich hornikov s zakrieplennym mobilnikom na rule. A diešievyj pojuzannyj vielik. Odiežda kak u miestnych, ničieho broskoho. Kartu smotrim tolko v ukromnych miestach. Koniečno, łučšie vsieho jeśli vy znajetie miestnosť. Po-etomu tovariŝi, kotoryje jeŝie v Biełarusi, nie jezdim na šašłyki na minskoje morie. Vybirajem luboj pohraničnyj rajonnyj horod, prijezžajem tuda na vychodnyje, i pytajemsia lubym sposobom chotia by na kiłomietr priblizitsia k hranicie. Jeśli podiezžajut pohraničniki i prosiat pokazať dokumienty, analizirujem ošibki. Podyšitie śviežim vozduchom i zaodno, vozmožno, očień silno oblehčitie siebie žizń na buduŝieje. Da, rańšie nado było opłačivať kakoj-to sbor dla posieŝienija pohran zony. Nie znaju kak siejčas. V moje vriemia v pohran zonie nado było imieť pasport i kvitanciju ob opłatie etoho sbora.

Paru sovietov, jeśli nie siekriet, poniatno, čto "Vašie vriemia" prošło... No Vy eto pišietie s ETOJ, biełorusskoj storony hranicy? Ili Vam udałoś potrienirovaťsia v to vriemia, s pasportom i kvitancijej, i Vy užie tam?

Amatar Sacyjałohii , Skažiem tak, ja vidieł pohraničnyje stołby ESovskoj strany nie raz. I moh biez problem pieriejti hranicu. No u mienia vsiehda był lehalnyj puť. Jeŝie paru sovietov, pohraničniki, da, vystavlajut posty. No v podavlajuŝiem bolšinstvie słučajev eto posty na hłavnych oživlennych dorohach. Pieriekryť vsie prosiełki u nich riealno nie chvatit sił. Na prosiełkach oni vas voźmut tolko jeśli vas soljut miestnyje. Sovietov možno dať kuču, no łučšie potrienirovaťsia samomu, jeśli jesť takaja vozmožnosť. Łučšie, jeśli u vas v etoj miestnosti jesť ili byli rodstvieńniki, druźja. Srazu chorošieje ob jaśnienije dla pohraničnikov, jeśli vas vsie-taki zadieržat v trienirovočnom poletie. No eto nie obiazatielnoje usłovije.

On čto, v RF ubiežał?! Da i sovietiki tak siebie, śmieś očievidnoho i naivnoho...