Ad adzinaccataj i da siamnaccataj hadziny siadzicie ŭ chacie (sijesta!) i ničoha nie rabicie, śpicie, a ŭžo potym vyłaźcie na dvor. Nu, jak minimum, nijakich zaharaŭ na plažach dy pad pramym soncam, trymajciesia cieni. Pracujcie ŭnačy, a pivam zapasajciesia z ranicy, paśla raboty, jak tolki krama adčynicca, a to potym užo nia budzie...
Na čaćvier abviaścili aranžavy ŭzrovień niebiaśpieki z-za škvalistaha vietru i śpioki