Dulubu i Azaravu -  zalik !

rašotka ad łatuški i katleta ad błohiera
"dziakuj", zamiežnyja dziejačy

Šubu i babku pasprabuju zabacać, dziakuj!

Pcič, rałmopsy tyja taksama, ničoha tak, amal zalikova. A čamu amal ? Bo tam hetaje ekstremalnaje načyńnie. A ŭpichni ŭ ich zamiest čs zialonuju marynavanuju aliŭku (biaz kości, u blašanych słoikach pradajucca) - i voś vam Kniaski zakuson !

znoŭ NN źmiaściła hetu temu z hetymi strašnymi fotami na zahałoŭnuju
nu piroh ža žudasny. što źniešnie, što pa ŭježnaści. ciažkoje drožžavaje ciesta...

TARAS I BULBA.
Miarkuju, bolej papularnaju ŭ apošni hod stała ježa z ukrainskimi kareńniami, u seńsie, receptami j nazvami. Tak i ja adkryŭ dla siabie katlety «Pa-kijeŭsku», jakija tre' tolki padsmažyć na patelni. Chto nia spýtaŭ, paspytajcie — jany nia nadta darahija, zatoje vielmi smačnyja. Taksama raz-poraz nabyvaju razreklamavanuju ručvom pravilnaha vymaŭleńnia «Palanyciu», choć hety bieły chleb mnie padajecca nadta dyjetyčnym, niedasolenym. A voś viadomy pa Minsku j najfajny «Kijeŭski» tartok na miascovych prytałkach ja nie sustrakaŭ. Mo' jaho tutaka niama navohuł, ci ja nia ŭvažliva šukaŭ. Dy što «Kijeŭski», nia časta ja kusaju lubýia tutnija tarty, bo tyja sami kusajucca svaimi cenami...

bo sapraŭdny tort pa-kijeŭsku moža być tolki ŭ Kijevie. mnie paščaściła - ja paspytała
krasavik 1986... ja była tam (u Kijevie) za 2 tydni da...

halina i hałuška, značyć, pa-vašamu, u Msk pradajecca nie sapraŭdnaja «Palanycia»? :)) Tre' zaciemić, u tyja časiny dla vytvorčaści tartoŭ etc vykarystoŭvałasia viarškovaje masła ci alej. Ciapieraka ž navat u darahija viasielnyja tartyščy dadajuć raślinnaje. Tamu j smak staŭ vielmi horšy.