dziela adnaho jajka ŭklučać duchoŭku? nu niechta siabie vielmi lubić ci bahata žyvie

dniami było dva jajki ŭ vyhladzie sardečak, a siońnia samotnaje adno... što zdaryłasia?

Niekali na vioscy, u dzieda, hatavali niešta padobnaje, u piečy. Ale tam vializnaja patelnia była, i viandliny kłali nia 30 hramaŭ... Dasiul jejny pach pamiataju. Potym patelniu stavili na stoł, usie siadali vakoł, dzied prynosiŭ plašačku, darosłym viadoma, i kazaŭ: "voś vam, chłopčyki, i haza". A tut, baču, plašački niama, nie aŭtentyčna značycca...

chch, dniami było dźvie pałovy, a nie dva jajki. Adno samotnaje parezali na častki.

Biezumoŭna, heta smačna i sytna. Ale ž śniadanak chočacca pryhatavać chutčej. Chiba što haspadynia padymiecca rana i pryhatuje takoje dla ŭsich. Takich haspadyń treba nasić na rukach :)

Nasamreč, :))) 

Adno samotnaje parezali na častki.
Nasamreč baču. 
ale ja nie vieru ni jakija pałoŭki. kali što

chch, dyk i ja nia vieru, bo chto (što) ich moža skleić iznoŭ u adzinaje cełaje ? Heta ŭžo nazaŭždy, chaj jany j u adnoj talercy lažać.

"bo chto (što) ich moža skleić iznoŭ u adzinaje cełaje ?"
zdraśtie vam požałujsta. na etoj niedielkie mieždu pročim koje-kto skleił dvie połovinki ažna ciełoj rasčleniennoj kuricy. ciełoj? potomu čto sklejennaja kurica - eto vam nie sklejennoje jajco

Smačna to jano smačna, ale z takimi śniadankami (a časta taki "śniadanak 3 razy na dzień) chalesterynčyk budzie spraŭna zapakoŭvać žyły i kapilary. Zatym paśla 40 zavyšanyja cisk, paśla 50 infarkt. Dy tam jašče zdecca i kava ŭ kubački, a ruchajemsia my zaras voj jak mała... Syraja sadavina i harodnina musić składać 75 adsotkaŭ charčavańnia.

Dzied, ty što - sabraŭsia pražyć 200 let? jak Majkł Džeksan? a navošta?

moj mały (cynik i mietaluha ad naradžeńnia šče toj)) niejak (hadki 4 jamu było) skazaŭ (pra Majkła Džeksana):
- mam, a byŭ taki čałaviek, jaki chacieŭ pražyć 200 hod, ale jon... pomier

osobo ciničnaja, što vy šanoŭnaja, kolki Boh daść... Ale ci vy zalivajecie ŭ svaju mašynu zamiest bienzinu aceton, śpirt ci kierasin? Hetyja rečyvy vadkija i taksama harać, tolki sapsujuć vašu mašynu. Mašyna była zroblena, kab spažyvać bienzin. Dyk navošta toje ž samaje rabić z mašynaju dadzienaju vam Boham u jakoj u hetym fizyčnym śviecie jeździć vašaja duša. Niepryjemna dušy budzie siadzieć nieruchoma ŭ sapsavanaj mašynie, ci poŭzać z bolami ŭ sapsavanaj.

Dzied, voś tamu peŭna dzied i prynosiŭ plašačku pad tuju stravu, kab chalesteryn nie ŭschadziŭsia. Jon 90 hadoŭ pražyŭ, i da apošniaha aktyŭna. Viercham na kani moh prajechacca, a pra rovar ja j nie kažu. Vypisvaŭ hazety (polskamoŭnuju, lijetuviskuju i Źviazdu), cikaviŭsia, jak tam žyvuć, chadziŭ u klub hladzieć kíny. Jaki tam chalesteryn ? I ŭvieś čas ježa samaja prostaja: u asnovie bulba, sała, jajki, chleb, harodnina ŭ roznych varyjacyjach... Nu, i plašačka samarobnaj, viadoma. Jon i nam, unukam, nalivaŭ, jak užo chłopcami byli. Kulnieš tak čaračku-druhuju, i niekudy zaźbiraješsia z-za stała, a jon spynić, skaža pasiadzi paŭhadzinki, nie laci. Jon viedaŭ, što kazaŭ, bo nohi "viartalisia" rykładna praz taki čas. :))

Žach, ludzi narodžanyja jašče "tady" heta byli inšyja ludzi, i sała i harełka było inšaje, i bulba ź jajkami inšaja, harodnina, sadavina, pavietra vada, imunitet, stres... Usio było inšaje... Tady ludzi z rečki vadu pili... Zaras napisia...
Tady ŭsie pasty vytrymlivali, a viasnoju na travie žyli, arhanizm rehularna mocna ačyščaŭsia, a skvarki pad plašačku jeli nie časta, pracavali, ruchalisia z uschodu da zachodu, ŭ łaźniu pieryjadyčna... :)) kali plašačka ratuje ad chalesteryna i karysnaja, to Rasieja musić być samaja zdarovaja ŭ śviecie.. :)

Dzied, nu, dyk treba ž viedać mieru. U mieru ŭsio karysna. Čarnahorcy ranicu pačynajuć z 50 hr. rakii, niešta nia čuŭ, kab u ich byli prablemy. A vino zamiest vady pjuć, aŭtentyčnaje, Krstač, albo Vranac (mnie Krstač bolš pryjšoŭsia byŭ). Ci nia ŭ kožnaj vioscy (a ja tam usiu krainu abjechaŭ, aŭto na prakat tolki 20 jeju sutki)) svaje viny cisnuć, a rakiju dyk paŭsiul honiać. I ŭsie sčaślivyja, uśmiešlivyja, vietlivyja...nichto nia skardzicca na chalesteryn i pad płotam nie valajecca... :)) Nijakich pjanych bojek, chamstva, ci sraču... Pieśni piajuć - heta tak. Vy ž nia budziecie ćvierdzić, što jany inšapłaniecianie ?..