Biełaruś nie idealizuje svaju historyju, ale nikoli nie dazvolić pierapisać jaje słaŭnyja staronki. Pra heta Alaksandr Łukašenka zajaviŭ siońnia na ŭračystym schodzie, pryśviečanym Dniu Niezaležnaści, pieradaje BiełTA.
«U imia histaryčnaj spraviadlivaści my nie idealizujem historyju rodnaj ziamli (nie treba heta rabić nikoli, jak my nie rabili ŭ najnoŭšaj historyi), nie ŭzvyšajem jaje, ale nikoli i nikomu nie dazvolim pierapisać słaŭnyja staronki hetaj historyi», — zajaviŭ Łukašenka.
Jon adznačyŭ, što siońnia viadziecca šmat dyskusij na temu pralikaŭ, dapuščanych u pačatku Vialikaj Ajčynnaj vajny, i mienavita na hetaj ciažkaj dla krainy temie śpiekulujuć roznyja «destruktyŭnyja siły» ŭnutry dziaržavy, ale čaściej zvonku.
«Heta praŭda, pralikaŭ było niamała. Raniej nie pryniata było pra ich kazać, i navat u apošnija hady Savieckaha Sajuza. Hetyja praliki ŭ ciažkija, składanyja pieryjady raźvićcia toj ci inšaj dziaržavy niepaźbiežnyja. Byli hetyja praliki i ŭ nas u sarakavych. U advarotnym vypadku tak chutka niemcy nie padyšli b da Maskvy», — skazaŭ Alaksandr Łukašenka.
Kiraŭnik dziaržavy padkreśliŭ, što ŭ Biełarusi nie dazvolać ssunuć akcenty toj epochi i pierakłaści adkaznaść za vajennyja straty na ludziej, jakija da apošniaha vieryli ŭ sumlennaść dasiahnutych napiaredadni vajny palityčnych damoŭlenaściej, zapeŭnieńniaŭ i abiacańniaŭ.
«Nie dazvolim adciahnuć uvahu ad sapraŭdnych vinavatych katastrofy XX stahodździa — heta siońnia meta tych, chto bambuje historyju Vialikaj Ajčynnaj vajny. My nie budziem sudzić minułaje, ale budziem atrymlivać jaho ŭroki, chaj navat žorstkija, niepryjemnyja», — zaŭvažyŭ Łukašenka.
Kamientary