A što kali SSSR usio ž rychtavaŭsia pieršym napaści na Hitlera?
Navat pry tym, što pačać vajnu — adna sprava, a tolki chacieć jaje pačać — inšaja sprava, mahčymaja najaŭnaść płanaŭ pieršaha ŭdara SSSR u čarhovy raz buryć prapahandyscki mif pra biazhrešnaść i praviednaść savieckaha boku ŭ toj vajnie.
Praklataja Druhaja suśvietnaja vajna nie adpuskaje nas i praź siemdziesiat ź lišnim hadoŭ paśla jaje pačatku. Dziaržaŭnaja prapahanda praciahvaje šumichu vakoł tych trahičnych hadoŭ, praciahvaje biaredzić rany i ekspłuatavać psichałahičnuju traŭmu hramadstva i bol ludziej dla svajho ŭmacavańnia, pieraškadžajučy analityčnamu padychodu da historyi toj vajny. Jak było b lepiej, kali b Druhoj suśvietnaj nikoli nie byvała.
Zusim niadaŭna prajšła navina pra toje, jak rasijskaje ministerstva abarony ŭziało dy źniščyła archiŭ Hałoŭnaha
Vysnova z hetaha — prezumpcyja taho, što rasijskija vajskoŭcy chavajuć kancy ŭ vadu i demanstracyja taho, jak jany staviacca da archivaŭ. Heta aznačaje, što
kali SSSR sapraŭdy rychtavaŭsia pieršym napaści na hitleraŭskuju Niamieččynu, dyk adpaviednyja dakumienty ŭ archivach dziela palityčnych metaŭ mohuć być padroblenyja ci źniščanyja — kali jany nie byli źniščanyja ŭžo daŭno.
Pryčym ja nie baču drennaha ŭ tym, kab SSSR rychtavacca da vajny z Hitleram, pryčym da atakujučaj vajny. Vajna była b niepaźbiežnaja tak i hetak, savieckaje kiraŭnictva heta ŭśviedamlała. A napad — najlepšy srodak abarony.
Bolš cikavić, čamu sučasnyja apałahiety Stalina i SSSR nak uparta admaŭlajuć samu mahčymaść padrychtoŭki SSSR da napada na Niamieččynu, z takoj złościu napadajuć na niemejnstrymavych historykaŭ Marka Sałonina i Viktara Suvorava, jakija vyvučajuć hetaje pytańnie.
Toj fakt, što
Druhaja suśvietnaja vajna pačałasia na dva hady raniej, u vieraśni 1939 h., i što stalinski Saviecki sajuz, na žal, u pieršyja miesiacy vajny vioŭ siabie jak chaŭruśnik Hitlera, napaŭšy na niavinnyja Polšču i Finlandyju,im voka nia reža, a mahčymy napad na Hitlera ŭsprymajecca jak abraza i chvalsifikacyja, bač ty, historyi.
Navat pry tym, što pačać vajnu — adna sprava, a tolki chacieć jaje pačać — inšaja sprava, mahčymaja najaŭnaść płanaŭ pieršaha ŭdara SSSR u čarhovy raz buryć prapahandyscki mif pra biazhrešnaść i praviednaść savieckaha boku ŭ toj vajnie. A razam z hetym buryć tryvałaść eklektyčnaj sučasnaj dziaržaŭnaj ideałohii ŭ Rasii — a pieradusim u Biełarusi.
Kali mif pra «Vialikuju ajčynnuju vajnu» nie pracuje dla doŭhaterminovaha i tryvałaha nacyjabudaŭnictva — moža hruntavać dziaržaŭnuju ideałohiju, budavać nacyjanalnuju identyčnaść na niejkich bolš viečnych i bolš adnaznačnych rečach u našaj tysiačahadovaj historyi? I śviatkavać Dzień niezaležnaści nie ŭ dzień, kali zamiest
***
Mnie najbolš jaskravaj ilustracyjaj mahčymych nastupalnych płanaŭ SSSR u 1941 hodzie zaŭsiody byŭ pomnik savieckim lotčykam u blizkim mnie z samoha dziacinstva miastečku
Biaroza zdaŭna była važnym apornym punktam savieckaj avijacyi, avijabaza tam znachodzicca, zdajecca, i da hetaha času.
Niepadalok ad uschodniaha ŭjezdu ŭ miesta staić pomnik savieckim avijataram, što vajavali tut u pieršyja dni paśla napadu Niamieččyny na SSSR (nie zvažajcie, što na im ustalavany našmat paźniejšy reaktyŭny samalot).
Nadpis na pomniku kaža:
«Hieroičieskim letčikam 91, 121, 125, 130, 162, 207, 212 bombardirovočnych aviapołkov, chrabro sražavšimsia s vrahom v piervyje dni Vielikoj Otiečiestviennoj Vojny» (vydzielena mnoju)
To bok,
u červieni 1941 h. nad Biarozaj ź niemcami vajavali siem bambardovačnych pałkoŭ(ź ich 121 i 125 — mahčyma, što
Kamientary