Katlety pa ekstremiscki)))

Žnivień , darečy... mała chto zrazumieŭ pra katlety... hulnia słoŭ... "kat" i "leta"...
a kucharka źbiehła i na adlehłaści nazirała, jak ludziej pieraŭtvarajuć u katlety, papivajučy kavu za 15t. u vilniuskim kafe i paśmichajučysia svajoj firmovaj uśmieškaj

Žnivień , usio našy (ci Maskoŭskija ) chałui robiać , kab ardzie padabałasia. Dałaj navučajcie svaich dziaciej na ardynskaj movie, chadzicie da FSB - rpc, hladzicie ardynski kantent

katlety i boršč, tiebia tvoj choziain - čiemodan s hovnom - kohda na Kursk otpravlajet? žiełajuŝije zeki zakančivajutsia, a Kursk sam siebia nie zaŝitit…

Raby

Josik, ukraincy vielizarnuju foru u hetym šalenstvie nam dajuć, jany ýsio źviazanaje z nazvaj Biełaruś i biełaruskimi haradami jašče 2 hady tamu pierajmienavali. Usie taponimy dzie jość štosci hieahrafična źviazanaje z našaj krainaj tam pad faktyčnaj zabarojnaj: stancyi mietro, vulicy i h.d.

K2, chłuśnia, vulic Kalinoŭskaha tam bolej čym u vas, kacapaŭ

Zasraki:)))

Ale ślozy raboŭ u katletach zastalisia tymi ž

voj, jakija ženščyny... hchm... ukusnyja krasivyja na fota

Rabami byli, rabami i pamruć.

Da choć absierciesia, usio roŭna heta kijeŭskija katlety, byli kijeŭskija imi i zastanucca.

Ale ž tak sapraŭdy va ŭsim śviecie hetyja katlety nazyvajuć de volaille. Tamu "z maślicam" ničym nie horš, takaja samaja tutejšaja bzdura jak "pa-kijeŭski", tolki nie savieckaja, a ŭžo sučasnaja.

Ale zdajecca mnie, što henyja kulinarna-histaryčnyja pierajmienavańni zusim nie praz płanavuju dekamunizacyju receptaŭ z "knihi o vkusnoj i zdorovoj piŝie" zdarylisia.

Nu niama miežaú idyjatyzmu słužak režymu

Biedarussaŭ nie chvaluje toje, što akupanty skrali ŭ ich ziamlu, historyju, hierb. Biedarussam plavać na histaryčnaju spadčynu, na ŭłasnaje imia narodu, ad jakoha jany vyraklisia. Ich chvaluje nazva katlet. Z takoj nahody nieabchodna źbirać nastupny kanhres na čale ź Cichanoŭskaju niedzie ŭ Polščy! Niachaj ES asiahnuje 100000000 eŭra na rašeńnie prablemy!

I Hžečnaha litvina heta taksama chvaluje.

Hžečny litvin, niachaj!

Viezdie assortimient s každoj niedielej umieńšajetsia, a chleb podorožał v 1,5 raza...

fotka supier. zombi film: koho śjesť

chm. dziakuj, što nahadali. pasprabuju zrabić na viačeru katlety "Kijeŭskija". nikoli nie rabiła, bo nie rašałasia. bajałasia, što nie atrymajucca

sałat "Minski", na viačeru sałat zrabi

Dołh, słuchajcia, nu biez vašych zahadaŭ nu voś nijak... niby sama nie viedaju, što mnie rabić. letam u nas zaŭždy sałat. ale sa vsiežaj harodniny. Minski - jon dla zimy. nie?

doŭh płaciažom krasien. voś budu vašaj kucharkaj, tady i budziecie zahadvać (i płacić), jasna? i toje... deviz našaj stałoŭki, jaki? pravilna - "łopaj, što dajuć".

A nie chotitie novoje nazvanije "kotlety po Kurski"

nu tak - jany ž s kurki )

Viertykal pierapužałasia

Katleta de valaj - adno z tych straŭ, historyja jakich hetak ža cikavaja, jak i jaje smak. Francuzskuju nazvu jamu dali palaki, jakija i siońnia lubiać hetu stravu, viadomuju va ŭsim śviecie jak kijeŭskaja katleta.