«Nie mohuć mnie sustaŭ adramantavać». Łukašenka pryznaŭsia, što jamu ŭžo ciažka chadzić
Łukašenka padčas inśpiekcyjnaj pajezdki pa Mazyrskim rajonie kranuŭsia nie nadta dla jaho pryjemnaj temy — svajho zdaroŭja. I skazaŭ pra heta bolš, čym robić zvyčajna, prynamsi pryznaŭšy prablemy z nahoj.
Łukašenka pryznaŭsia, što časam u jaho balić naha, ale heta, maŭlaŭ, nie strašna, bo možna i nie chadzić, a jeździć.
«Ja nie kažu, što idealna. Nu, časam kulhaju, naha balić. Nie mohuć mnie sustaŭ adramantavać. Nu, ja dumaju, dla prezidenta heta nie tak strašna. Dzie nie projdzieš, tam prajedzieš. Sa zdaroŭjem — ćchu-ćchu. Ja kali lapnu jazykom, što zdaroŭje narmalnaje, abaviazkova što-niebudź zdarycca», — skazaŭ jon.
Łukašenka: Ja ŭ boha prašu tolki adnaho — kab i dalej tak było sa zdaroŭjem
Na sustrečy z Łukašenkam u pieršy šerah pastavili prostuju siamju — padpałkoŭnika pahraničnych vojskaŭ i inśpiektarku z mytni
Łukašenka na 20-y dzień paśla ŭrahanu prylacieŭ u Mazyrski rajon
Pucin jašče raz patelefanavaŭ Łukašenku i padziakavaŭ «za dapamohu»
Kamientary