«Na pryvabnuju błandzinku, archieołaha z navukovaj stupieńniu, Uładzimir Karatkievič źviarnuŭ uvahu adrazu»
Mnohaje z žyćcia i tvorčaści talenavitych ludziej nabyvaje areoł zahadkavaści i raznastajnych interpretacyj. U biełaruskaj litaratury takoj asobaj źjaŭlajecca Uładzimir Karatkievič, jaki i sam moh dać padstavu dla čutak i pahałosak i ličyŭ heta naturalnaj źjavaj. Pra sustreču piśmieńnika z budučaj žonkaj Valancinaj Nikicinaj piša «Źviazda».
Ludmiła Łapcevič i Izabeła Hatoŭčyc, kalehi i siabroŭki Valanciny, zhadvajuć, što jana ŭpieršyniu sustrełasia z Karatkievičam u ciahniku Maskva — Brest, dzie jany apynulisia ŭ adnym kupe. Valancina čytała detektyŭ na polskaj movie, i heta zacikaviła Uładzimira. Tak raspačałasia havorka, u tym liku i pra apovieść «Dzikaje palavańnie karala Stacha» jak adzin ź cikavych dla jaje tvoraŭ biełaruskaj litaratury. Heta było 2 listapada 1967 hoda, a Karatkievič jechaŭ u Brescki piedahahičny instytut na arhanizavanuju Uładzimiram Kaleśnikam studenckuju kanfierencyju pa apublikavanaj u №№ 2 i 3 časopisa «Maładość» paemie «Čazienija» (u archivie zachavalisia zapisanyja piśmieńnikam pytańni studentaŭ). U zale prysutničała i Valancina Nikicina. Paśla sustrečy Uładzimir pravodziŭ Valancinu dadomu i nie viarnuŭsia načavać da Zosi i Uładzimira Kaleśnikaŭ, na kvatery jakich zaŭsiody spyniaŭsia, pryjazdžajučy ŭ Brest. Ludmiła Łapcevič u vusnaj razmovie raspaviała, što Valancina jašče ŭ ciahniku padumała: «Ja jaho nie adpušču…»
Tamu śćviardžeńni Uładzimira Kaleśnika, Adama Maldzisa i inšych siabroŭ Karatkieviča pra toje, što Uładzimir i Valancina paznajomilisia paśla zhadanaj kanfierencyi, patrabujuć udakładnieńnia.
Na Valancinu Nikicinu, pryvabnuju błandzinku, archieołaha z navukovaj stupieńniu, Uładzimir Karatkievič źviarnuŭ uvahu adrazu. Vyjaŭlałasia ahulnaja cikavaść da historyi, navat da jakasnych detektyvaŭ, što ŭ asiarodku intelihiencyi ličyłasia prajavaj drennaha hustu. Aboje mieli peŭny, niaŭdały, vopyt uzajemin z pradstaŭnikami supraćlehłaha połu. Pavodle niepasrednaha śviedki Uładzimira Kaleśnika, U. Karatkievič cikaviŭsia ŭ jaho pra Valancinu, u pryvatnaści pra jaje siamiejnaje stanovišča. Užo 7 listapada piśmieńnik pryjechaŭ razam ź joju ŭ Rakaŭ na tak zvanaje «viasielle vieku» Viačasłava Rahojšy i Taćciany Kabržyckaj. Adnak mienavita Uładzimira Kaleśnika piśmieńnik u dalejšym nazvaŭ «svatam i bratam» u daroŭnym nadpisie na tytulniku knihi «Voka tajfuna» (1974).
Uzajemnaj simpatyi i kachańniu nie pieraškodzili paproki niekatorych niedalnabačnych siabroŭ na viasielli, što nie moža być žonkaj Karatkieviča žančyna, jakaja razmaŭlaje na ruskaj movie. Tak, praktyki maŭleńnia ŭ Valanciny nie stavała, ale ž chto byŭ nastaŭnikam u škole?! U liście da Uładzimira za 21 sakavika 1968 hoda jana pryznajecca: «Nie viedaju, ci pastaviła ja rekord pa pamyłkach. Dziesiać hod nie pisała pa-biełarusku i stolki ž nie čytała». Paźniej jana razmaŭlała pa-biełarusku nie horš za tych ujaŭnych siabroŭ. Nakont «nie čytała» varta zasumniavacca, bo z «Dzikim palavańniem…» jana była znajomaja, i mienavita na biełaruskaj movie.
Valancina Branisłavaŭna letam 1969 hoda pierajechała ŭ Minsk. Aficyjna ŭzakonili siamiejnyja adnosiny Uładzimir i Valancina 19 lutaha 1971 hoda, śviedkami byli Adam Maldzis i Ludmiła Łapcevič. Valancina ŭziała proźvišča Karatkievič. Potym abmianiała svaju dvuchpakajovuju kvateru ŭ Breście na pakoj u Minsku. Viasnoj 1973 hoda dvuchpakajovuju kvateru Karatkieviča na vulicy Viery Charužaj i jaje pakoj abmianiali na trochpakajoŭku na vulicy Karła Marksa, dzie ŭ dalejšym i žyli ŭtraich (razam z maci piśmieńnika).
Z 1969 hoda Valancina Branisłavaŭna pracavała ŭ Instytucie mastactvaznaŭstva, etnahrafii i falkłoru AN BSSR. Jakraz u hety čas byŭ stvorany siektar, jaki zajmaŭsia vyjaŭleńniem i apisańniem pomnikaŭ historyi i kultury Biełarusi, uklučeńniem ich u adpaviedny Zbor pa abłaściach i horadzie Minsku. Jak staršy navukovy supracoŭnik Instytuta razam z kalehami jana abjeździła z ekśpiedycyjami mnohija kutočki radzimy, try razy razam ź joj byŭ u pajezdkach i Uładzimir Karatkievič.
Aŭtarytet Valanciny Branisłavaŭny ŭ Instytucie byŭ vysoki dziakujučy navukovaj abaznanaści i čałaviečym jakaściam. Jaje kalažanki, u pryvatnaści kandydat mastactvaznaŭstva, staršy navukovy supracoŭnik Ludmiła Łapcevič i małodšy navukovy supracoŭnik Izabeła Hatoŭčyc, vielmi ciopła zhadvajuć Valancinu. Jak słušna śćviardžaje ŭ knizie «Žyćcie i ŭźniasieńnie Uładzimira Karatkieviča» Adam Maldzis, «toje, što zrabiła Valancina Branisłavaŭna Karatkievič dla padrychtoŭki «Zboru pomnikaŭ historyi i kultury Biełarusi», dla taho, kab jon išoŭ «biez kupiur», možna śmieła nazvać navukovym podźviham, hramadzianskaj mužnaściu». Tamu całkam zasłužana Valancinie Karatkievič paśmiarotna razam z kalektyvam «Zboru pomnikaŭ historyi i kultury Biełarusi» ŭ 1990 hodzie prysudžana Dziaržaŭnaja premija BSSR.
Z-pad piara Valanciny Karatkievič taksama vyjšli brašury «Pamiatniki istorii Vitiebska» (1975), «Pamiatniki istorii i kultury» (1978), u suaŭtarstvie pabačyli śviet knihi «Pusť pomniat vsie: Pamiatniki i pamiatnyje miesta rievolucionnoj i nacionalno-osvoboditielnoj boŕby trudiaŝichsia Zapadnoj Biełoruśsii» (1979), «Biełorusskij «ekvator»: putievaja kniha v 6 tietradiach» (1981), «Pomniki Słonima» (1983). Jana aktyŭna abaraniała materyjalnuju spadčynu jak člen praŭleńnia Biełaruskaha tavarystva achovy pomnikaŭ historyi i kultury.
Na žal, chvaroba stahodździa nie dazvoliła Valancinie Karatkievič pa-sapraŭdnamu razharnucca jak historyku i krajaznaŭcu. Navat znachodziačysia paśla druhoj apieracyi na balničnym łožku, jana sprabavała vyčytvać padrychtavanyja tamy «Zboru pomnikaŭ…». 28 lutaha 1983 hoda, na sorak dziaviatym hodzie žyćcia, jana adyšła ŭ lepšy śviet.
Uzajemaadnosiny Uładzimira i Valanciny, z adnaho boku, charaktaryzavalisia kachańniem, luboŭju i pavahaj, a z druhoha — niekryŭdlivymi žartami-kpinami i rozyhryšami. U. Kaleśnik u ese «Niespakojny Piehas» zhadvaje: «Žyli Vałodzia z Valaj družna, razmaŭlali na toj ža iranična-paradaksalnaj movie, pikiravalisia słoŭkami, a Vałodzia składaŭ prypieŭki i pryhavorki pra svaju žanićbu i siabroŭku žyćcia! Nie praminuŭ u adnoj epihramie i majo proźvišča. Sam paviesialiŭ u prysutnaści Vali takim voś tekstam:
A Kaleśnik dobry byŭ,
Mnie kozačku padaryŭ,
A kozačka biełaja
Pa pakojach biehaje».
Listavańnie pamiž imi peŭnym čynam dakazvaje takoje stanovišča ŭ siamji. U adździele redkich knih i rukapisaŭ Centralnaj navukovaj biblijateki imia Jakuba Kołasa zachoŭvajucca listy, paštoŭki, telehramy adno adnamu: 61 pasłańnie naležyć Uładzimiru, 30 — Valancinie. Listy U. Karatkieviča apublikavany ŭ t. 21 Zboru tvoraŭ, listy Valanciny nie drukavalisia. U telehramie 13 listapada 1967 hoda Karatkievič piša: «Mnie chudo, kak nikohda. Vieŕ mnie. Očień tiebia lublu. Vsiehda tvoj Vładimir», Valancina ŭ liście za 12 śniežnia taho ž hoda pryznajecca: «Dorohoj Vołodia. Očień biez tiebia płocho. Kažietsia, čto nie dožduś tvojeho prijezda. <…> Vołodieńka! Očień tiebia lublu».
Pa zvarotach da adrasata možna pisać asobnaje daśledavańnie. U. Karatkievič źviartajecca da Valanciny: «Dorohaja Vala!», «Darahaja Valusia!», «Valucha, dzień dobry!», «Valińka łapańka!», «Valusieńka maja!», «Valencyja-Valula!», «Daražeńkaja maja, daŭžeńkaja, bialeńkaja!», «Vavulička, apsidošačka — mamuličcy, majoj košačcy!», «Daražeńkaja — «biełaja, što pa kvatery biehaje!»», «Sołnyško mojo zołotoje, jahniatko ty mojo maleńkoje, niežnaja moja žionuška!», «Aśpidskaja mołda!», «Zdorovo, mordacha!», «Chunzuchuzina (kali mianie tak nazavieš — budu ščykać, mniać, miasić, ciskać i kałašmacić) maja taŭščeznaja!!!» i inš. Sustrakajucca vieršavanyja zvaroty:
Pryvitańnie, rodnaja Valula!
Ja žyvy! Vitaju ja ciabie!
Mora… Doždž… A na bałkonie huli
Hulkajuć — niby i ŭ nas — tabie!
Siarod zvarotaŭ Valanciny sustrakajucca nastupnyja: «Dorohoj Vołodia!», «Darahi Vałodzia!», «Daražeńki aśpidoša!», «Vavulička, aśpidošačka!», «Aśpidoša rodnieńki!», «Vołodiečka, mileńkij!», «Vałodzička, łapačka!», «Vovula, łapočka!», «Valdieravus, priviet!», «Daražeńki buryška!», «Pryvitańnie, Buryška!» i inš.
Daroŭnyja nadpisy na piaci knihach i časopisie, adrasavanyja U. Karatkievičam žoncy, paćviardžajuć niazmušanyja, žartaŭlivyja adnosiny sužencaŭ. Tak, u nadpisie na tytulniku knihi «Ź viakoŭ minułych» (1978) sumiaščajecca, zdavałasia b, niesumiaščalnaje: «Miłaj žoncy i susiedcy pa kvatery Valuńcy Karatkievič — ad muža i susieda pa kvatery. Uł. Karatkievič. 1 śniežnia 78». Nadpis na knizie «Ziamla pad biełymi kryłami» śviedčyć pra istotnuju dapamohu žonki pry jaje napisańni i vydańni: «Miłaj žoncy Vali, jakaja vielmi mnie dapamahła rabić hetuju knihu. Uładzimir. 18 listapada 77 h. »
Piśmieńnik pryśviaciŭ žoncy vierš «Taŭry» (vykarystaŭ dziavočaje proźvišča: «V. B. V-č») i padaravaŭ rukapis, a paśla jana ŭ adkaz na jaho prośbu pierapisała tvor u liście i adasłała nazad aŭtaru. Joj ža pryśviečany raman «Čorny zamak Alšanski». U časopisnym i knižnym vydańniach u pryśviačeńni pakinuty tolki inicyjały «V. K.», a ŭ časopisie «Maładość» z chatniaj biblijateki aŭtar udakładniŭ: «Darahoj Valancinie Karatkievič, jakoj hety raman abiacaŭ dziesiać hod nazad, z udziačnaściu. Uładzimir Karatkievič. Krasavik 79 — 18 maja 80». Akramia taho, na levym poli napisana čatyrochradkoŭje:
Nie, nie źmianiaju Valancišu
Nat na susiedskaha Kacišu.
Bo toj chacia j śpiavaje ŭ cišy, —
Dy straŭ nie varyć,
knih nie piša.
Chvaroba Valanciny, składanyja apieracyi chvalavali piśmieńnika, jon niepakoiŭsia za jaje, zadumvaŭsia pra jaje miesca ŭ svaim žyćci. U pryvatnaści, 8 lipienia 1982 hoda jon piša dvuchradkoŭje «Žoncy ŭ balnicu»:
Śviet povien mnoju, jak šar ziamny vadoju,
A ja nie mahu padać tabie hłytka vady.
A ŭ vieršy «Ŭ biezdarožža dla tych, kamu ščaścić…», napisanym u toj ža dzień, niby robić hłyboka simvaličnuju vysnovu:
Ty dała mnie imhniennaje ščaście,
Ja tabie daŭ za heta — biaśśmiercie.
U. Karatkievič vielmi mocna pieražyvaŭ stratu žonki ŭ apošni dzień lutaha 1983 hoda. Sam trapiŭ u reanimacyju, potym źjechaŭ u Oršu i znachodziŭsia ŭ baćkoŭskaj chacie da zimy. U zapisnoj knižcy na 1983 hod paznačyŭ: «Pusty hod. Ani radka dla druku. Ledź nie pamior». U liście za 23 krasavika 1983 hoda piśmieńnik pryznajecca polskamu siabru prafiesaru Jahiełonskaha ŭniviersiteta Ździsłavu Niadzielu: «Bo razumieješ, kali b svarylisia, kali b ja chadziŭ na bok, a to ž žyli jak adna duša, dapamahali adno adnamu, jana mianie dahladała dobra, i ja dla jaje ničoha nie škadavaŭ. Rabili razam vialikuju, vielmi patrebnuju pracu, kab nivodny pomnik, nivodny kurhan, kaścioł, carkva, stary budynak nie zastalisia nie abmieranymi, nie sfatahrafavanymi, nie zamalavanymi. Na mohiłkach usie supracoŭniki kazali, što hety «Zbor» bieź jaje pravaliŭsia b u apramietnuju. Nie kryŭdzili ludziej, žyli bolš sumlenna, čym jaki śviontek. Dzie ž spraviadlivaść?» (pierakład z ruskaj movy).
Praz hod, u 1984-m, na Paŭnočnych mohiłkach ustalavany pomnik na mahile Valanciny z epitafijaj U. Karatkieviča:
Viečna buduć drevy šumieć nad ziamloj,
Nad našaj adviečnaj ziamloj,
Nad ziamloj, što była i tvajoj, i majoj,
Nad ziamloj, što stała ciapier tvajoj
I što skora budzie majoj.
Na žal, hetaje «skora» piśmieńnik jak by pradčuvaŭ. 25 lipienia 1984 hoda jon adyšoŭ u toj śviet, dzie znachodziłasia jaho Valancina. I druhoje «na žal»: mahiły ich znachodziacca ŭ roznych miescach: Uładzimir Karatkievič pachavany na Uschodnich mohiłkach…
Kamientary