Padletki pachodu raspuścilisia, kali nie vykonvajuć praviły kanspiracyi...

Bhagawan, razumnyja padletki nie spalacca na takoj duracie. A lachtarat padrastaje

Pačućcio svabody heta adzin ź nieabchodnych čyńnikaŭ dla raźvićcia tvorčaj asoby

Someone, fłety heta nie pra svabodu, a pra stadny instynkt i “adčuć siabie darosłym”. Darosłyja siadziać na sińcy, a padletki imknucca pasprabavać. Svaboda - heta kali kruciš na čelesie ŭsie hetyja bydła-paradyhmy.

Žeŭžyk, pa-pieršaje, tam (u artykule) chvalujucca ź inšaj pryčyny, jakaja padšturchoŭvaje da takich pavodzin. Pa-druhoje, liču, što vy tolki napałovu majecie racyju. Paradyhma hravitacyi? - možacie być svabodnymi ad jaje? Paradyhma nieabchodnaści zarablać hrošy? - tut krychu lahčej, ale ž.. kolki zdolna być svabodnymi ad hetaha? Paradyhma spyniacca na čyrvony koler śvietłafory? - ... nu, zrazumieła.
Svaboda - jość asensavannaja nieabchodnaść, tak, spadar?

Žeŭžyk, ale kali ty viedaješ što sam vybiraješ a nie baćki dy tym bolš musara heta lepš

Amieryku adkryli. U maim junactvie taksama źbiralisia na chatach, kali baćki kudyści źjazdžali, i buchali. Tolki tady miantam u hałavu nie prychodziła ŭłamvacca