Varšaŭski sud časova zabraŭ u biełaruski niemaŭla, jakoje važyła 1,5 kh
Što zdaryłasia
Ab zdareńni raniej paviedamlali nastupnaje: u noč z 21 na 22 traŭnia ŭ lakarniu na vulicy Kapiernika ŭ Varšavie pryjšli maci (hramadzianka Biełarusi) i baćka (jak vyjaviłasia paźniej, hramadzianin Ukrainy) ź dziciem uzrostam 10 tydniaŭ. Na ciele dziciaci zaŭvažna vystupali kostki.
Lekar pastaviŭ dyjahnaz: dzicia mocna źniasilenaje i hałodnaje. Baćki vysłuchali lekara, zabrali dzicia i źjechali. Na ich pošuki vypravili niekalki atradaŭ palicyi. Baćkoŭ adšukali, jany byli ŭ stanie ałkaholnaha apjanieńnia (kala 1 pramile ŭ vydychanym pavietry). Dzicia dastavili ŭ lakarniu.
Baćkam vystavili abvinavačvańnie pavodle adpaviednaha artykuła za toje, što jany pastavili dzicia pad niebiaśpieku (§ 2 art. 160 Karnaha kodeksu Polščy), im pahražaje ad 3 miesiacaŭ da 5 hadoŭ pazbaŭleńnia voli. Dalejšyja dziejańni ŭ spravie pravodzić IV štab Nacyjanalnaj palicyi ź Biemova i prakuratura, pra spravu paviedamili siamiejnamu sudu.
Paźniej žurnalisty nazvali imiony padazravanych baćkoŭ: 40-hadovaja hramadzianka Biełarusi Kaciaryna H. i 41-hadovy hramadzianin Ukrainy Siarhiej Z. Za imi vystavili palicejski nahlad, zabrali pašparty i zabaranili pakidać krainu. Stanam na 29 traŭnia dzicia było ŭ špitali ŭ adździaleńni patałohii niemaŭlat.
Što raskazaŭ sud
Inśpiektar achovy źviestak rajonnaha sudu rajonu Varšava-Vola Łukaš Cichoŭski raskazaŭ «Biełsatu», što tryvaje sprava ab abmiežavańni ci pazbaŭleńni baćkoŭskich pravoŭ. 23 traŭnia była vyniesienaja pastanova ab nadańni abarony dla dziciaci: dzicia źmiaścili ŭ pryjomnuju siamju da skančeńnia śledčych praceduraŭ.
U siekcyju padrychtoŭčaha viadzieńnia sudu nie pastupali zapyty na ŭžyvańnie zachadaŭ strymańnia, dadaŭ pradstaŭnik sudu.
Imavierna, maci bačyli ŭ ambasadzie
Čytačka «Biełsata» raskazała, što niadaŭna bačyła ŭ ambasadzie Biełarusi ŭ Varšavie žančynu ź dziciem u sarafanie i krasoŭkach, jak na videa vydańnia «Miejski Reporter». Dzicia tady było zahornutaje ŭ karyčnievy ručnik. Pavodle słoŭ čytački, žančyna źbirałasia zrabić dla dziciaci daviedku dla ŭjezdu ŭ Biełaruś.
«Žančyna była ćviarozaja, — raskazvaje čytačka. — I ŭ mašynie adnaho chłopca, jaki stajaŭ z nami ŭ čarzie, navat karmiła małoha. Ale raskazvała dziŭnyja rečy: što kali zaciažarała, jaje zvolnili z pracy, a taksama, što kali naradziła, da jaje nichto nie prychodziŭ na patranaž. Strachoŭki niama, tamu źbirałasia źjechać. Mahčyma, sapraŭdy ŭ jaje ciažkaja situacyja. Jana ŭ ambasadu jechała z tryma pierasadkami, hrošaj na taksi nie było».
Čytačka dadała, što vielmi raschvalavałasia, kali pabačyła naviny pra dzicia i paznała maci pa adzieńni na videa. Kaža, pavieryła joj, kali słuchała jejnuju historyju ŭ ambasadzie.
U Facebook-supołcy biełarusaŭ Varšavy niadaŭna byli pytańni adnosna dakumientaŭ dla dziaciej dla vyjezdu ŭ Biełaruś, ale hetyja pytańni pachodzili ad ananimnych karystalnikaŭ.
Kamientary