Alaksandr Łukašenka ździajśniaje svoj pieršy vizit u Manholiju. Na sustrečy z prezidentam Uchnaahijnam Churełsucham Łukašenka zajaviŭ, što pryjechaŭ «jak pasłaniec dobraj voli», kab «rasšyryć i pahłybić» adnosiny, a taksama raspavioŭ, jak Manholii trymacca pamiž «dźviuma impieryjami — Kitajem i Rasijaj».
Łukašenka pachvaliŭ palityku Manholii. «Zacisnutyja pamiž dźviuma impieryjami, vieličeznymi dziaržavami, vy vielmi tonka, akuratna pravodzicie źniešniuju palityku, bałansujučy pamiž hetymi siłami. Viedaju, jak niaprosta vam utrymacca na płavu i pavyšać dabrabyt vašaha naroda», — skazaŭ Łukašenka.
Ciapierašni pieryjad dla Manholii jon acharaktaryzavaŭ jak vielmi składany, važny i pierałomny momant: u krainie chutka projduć parłamienckija vybary.
«Vy vałodajecie kałasalnymi resursami, vielizarnymi bahaćciami. Heta vaša vialikaje dabro. Ale heta bahaćcie treba źbierahčy, abaranić. Tamu što śviet siońnia ašaleŭ. Pavažajuć tolki siłu. I kab isnavać u hetym šalonym śviecie, treba być mocnym. Ja ad usioj dušy žadaju vam być mocnymi, kab vyžyć u hetym śviecie i zrabić manholski narod zasłužana bahatym i vialikim. Vialiki Čynhischan, pierad jakim vy schilajeciesia, i zasłužana, tamu što ŭ vas vialikaja historyja, zaŭsiody vučyŭ: kab čahości dasiahnuć, kožnamu treba na svaim miescy rabić svaju spravu. A ŭłada pavinna być žorstkaj, ćviordaj, jak kułak. Rastapyranymi palcami ŭładu nichto nie trymaje», — papiaredziŭ manhołaŭ jon.
«My hatovy dla vas vyrašyć lubyja prablemy, jakija možam vyrašyć. I pa jakich vy ŭbačycie ŭ nas, u Biełarusi, jak jany vyrašajucca», — zapeŭniŭ Łukašenka.
Jon zaprasiŭ prezidenta Manholii ździejśnić vizit u Biełaruś, kab asabista pahladzieć, jak žyvie kraina.
Kamientary