«Albo vialiki honar, albo vialikaja hańba». Što adbyvałasia na kanfierencyi pałka Kalinoŭskaha pa stratehijach vyzvaleńnia Biełarusi
Połk Kalinoŭskaha vyrašyŭ zrabić toje, pra što daŭno havorać biełarusy, — pasprabavać abjadnać usie demakratyčnyja siły i razam raspracavać stratehiju vyzvaleńnia Biełarusi. 29 listapada ŭ Kijevie sustrelisia bolš za sto pradstaŭnikoŭ raznastajnych inicyjatyŭ i partyj, siarod jakich — navat nieprymirymyja praciŭniki, što pastajanna krytykujuć adzin adnaho. U kułuarach kanfierencyju ŭžo nazvali histaryčnaj i losavyznačalnaj. Što tam adbyvałasia, vialiki repartaž zrabiła «Lusterka».
«Heta tvaje ludzi, biełarusy, čamu ty nie možaš pryjechać dziela ich u pieršuju čarhu?»
Paśla sutak u darozie Kijeŭ sustreŭ mianie mokrym śnieham z daždžom, pavietranymi tryvohami i kanśpiracyjaj. Miesca i data praviadzieńnia kanfierencyi «Šlach da voli» arhanizatary trymali ŭ sakrecie da samaha kanca. Usio stała viadoma litaralna za paru hadzin da pačatku padziei.
— Adklučycie hieałakacyju na mabilnych telefonach, pakul budziecie dabiracca da miesca, nijakich fota i videa pa darozie, a taksama padčas mierapryjemstvaŭ. Bo pa detalach interjera možna vyznačyć miesca praviadzieńnia. Rakieta, naviedzienaja pa hieałakacyi, dalataje za paru hadzin, a my z vami tut na dzień, — papiaredzili arhanizatary. Jany taksama paprasili pakinuć vialikija rečy — zaplečniki i valizy — u hatelach.
Na ŭvachodzie ŭ budynak kanfierencyi — kantrol ź mietałašukalnikam — praviarajuć usie kišeni i kožnaha asabista. Ludzi ŭ formie i z bałakłavami na niekalki chvilin nahadvajuć AMAP i viartajuć u Biełaruś.
— Usio dobra, prachodźcie, — vyryvaje z fłešbekaŭ vietlivy hołas, i ja idu na rehistracyju.
— Staŭcie zialonuju ptušačku, kali vas možna fatahrafavać, i čyrvony kryžyk — kali nie, — kažuć na rehistracyi. Za toj čas, pakul ja znachodziłasia ŭ čarzie, čyrvonyja kryžyki vybrała bolšaść ludziej.
Vyhladała, što kanfierenc-zała, u jakoj usie sabralisia, zmahła b pryniać i bolš ludziej, čym 100 biełarusaŭ, što siudy pryjechali. Ale, jak adznačyli arhanizatary, i na takuju kolkaść jany navat nie raźličvali. Nie kažučy ŭžo pra strakataść pradstaŭnikoŭ: kalinoŭcy, pradstaŭniki Internacyjanalnaha lehijona USU, ruch «Volnaja Biełaruś» ź Zianonam Paźniakom i Ofis Śviatłany Cichanoŭskaj, Abjadnany pierachodny kabiniet razam z Kaardynacyjnaj radaj, NAU, pradstaŭniki BCHD i «Narodnaj Hramady», «Jeŭrapiejskaja Biełaruś», BELPOL i BYPOL, «Kibierpartyzany» i «Supraciŭ»…
Sustreć dzieści na adnym mierapryjemstvie adnačasova pradstaŭnikoŭ takich roznych pohladaŭ, jakija časta niehatyŭna vykazvajucca adzin pra adnaho, — vialikaja redkaść. Mahčyma, toje, što atrymałasia ŭ pałka — užo pieršaja pieramoha.
Kanfierencyja startavała z vynasu ściaha pałka pad himn «Pahonia» na słovy Maksima Bahdanoviča, dalej prahučaŭ ukrainski dziaržaŭny himn.
— Žyvie Biełaruś! — uskliknuŭ kamandzir pałka Kalinoŭskaha Dzianis Kit Procharaŭ.
— Žyvie viečna! — adkazała zała.
— Słava Ukrainie! — huknuŭ jon.
— Hierojam słava! — adhuknulisia ŭdzielniki.
Vitalnyja słovy ŭdzielnikam kanfierencyi pieradała Śviatłana Cichanoŭskaja. Jana zaklikała biełarusaŭ dałučacca da dobraachvotnikaŭ i skazała, što ŭ kožnaj sustrečy havoryć pra padtrymku biełaruskich vajaroŭ. Cichanoŭskaja prysutničała na kanfierencyi anłajn, što, biezumoŭna, vyklikała pytańni ŭ kułuarach.
Darečy, ad Ofisa Cichanoŭskaj byŭ jaje daradca Anatol Labiedźka (jon u toj ža dzień sustreŭsia z daradcam Ofisa Zialenskaha Michaiłam Padalakom). A ad Abjadnanaha pierachodnaha kabinieta — kiraŭnik misii demakratyčnaj Biełarusi ŭ Kijevie Hienadź Mańko.
— Čamu nie Pavieł Łatuška ci Valer Kavaleŭski? — razvažali ŭdzielniki ŭ kułuarach.
Paśla Cichanoŭskaj da ŭdzielnikaŭ kanfierencyi źviarnułasia kiraŭnica Rady BNR Ivonka Surviła. Jana nazvała biełaruskich dobraachvotnikaŭ honaram nacyi i pažadała pośpiechaŭ u kanfierencyi.
Ź vitalnym słovam taksama vystupiŭ i lidar Mižfrakcyjnaha abjadnańnia deputataŭ «Za demakratyčnuju Biełaruś» Viarchoŭnaj Rady Ukrainy, narodny deputat Bahdan Jaremienka. Jon ahučyŭ zvarot deputataŭ abjadnańnia da prezidenta Ukrainy, Kabinieta ministraŭ i Viarchoŭnaj Rady z zaklikam zrabić usio mahčymaje dla padtrymańnia biełaruskaha ruchu supracivu i baraćby za svabodu.
«Bjełarusy, rychtujcie vašyja ruki da rukapašnaj, biez hetaha nie abyjdziecca»
Paśla vitańniaŭ pačałasia hałoŭnaja častka kanfierencyi — abmierkavańnie stratehii pa vyzvaleńni krainy. Pieršym uziaŭ słova palityčny pradstaŭnik ruchu «Supraciŭ» Dźmitry Ščyhielski. Jon zajaviŭ, što Biełaruś akupavanaja Rasijaj i tamu jość pahroza dla isnavańnia samoj nacyi. I nazvaŭ kanfierencyju losavyznačalnaj nie tolki dla krainy, ale i dla nacyi. Pa mierkavańni Ščyhielskaha, u biełarusaŭ niama inšaha šlachu, akramia jak abjadnacca i farmavać siłu, ź jakoj by ličylisia biełaruskija ŭłady.
«Pieršaja zadača, jakuju my stavili — heta pabačyć tut pradstaŭnikoŭ roznych sił, partyj, struktur, ruchaŭ, jakija pačnuć dyjałoh. Adziny šlach — heta jadnacca, prymać adzinuju stratehiju. Niahledziačy na ŭsie prablemy, jakija byli da hetaha. Farmavać siłu. Pryčym mienavita siłu, a nie prosta zajavy i dekłaracyi. I abo my budziem razam, abo my źnikniem i nas nie budzie jak palityčnych subjektaŭ, — skazaŭ Ščyhielski. —
My ličym, što hałoŭnaja siła, jakaja jość u nas — heta biełaruski narod, i bieź biełarusaŭ u Biełarusi i ich udziełu my ničoha nie źmienim. U nas taksama jość roznyja palityčnyja partyi, ruchi, siły, jakija, nie abjadnaŭšysia, nie vypracavaŭšy asnoŭnuju stratehiju, nie zmohuć damahčysia pieramienaŭ.
My nie možam spadziavacca na akno mahčymaściaŭ. Nu, spadziavacca, kaniešnie, možam. Ale hałoŭnaja zadača ŭ tym, kab pracavać nad stvareńniem hetych mahčymaściaŭ i ŭpłyvać na toje, što možam. Kožny z nas paasobku — kožnaja siła, hrupa, partyja — nie zmoža vyrašyć [pytańnie losu Biełarusi]».
«My ličym vielmi važnym pierachodzić da stvareńnia palityčnaj dziaržavy i nacyi. Nam nieabchodna stvarać struktury, što ŭłaścivyja dla dziaržavy, i ŭ tym liku kinietyčnuju siłu, jakaja moža prymusić pierachodzić da pieramovaŭ, — pierakanany Ščyhielski. — Pry hetym pieramovy mohuć być (i heta samy pažadany varyjant), ale biez Łukašenki jak čałavieka, jaki nieprymalny dla absalutnaj bolšaści biełaruskaha naroda. My ličym, što nieabchodna vykarystoŭvać usie mahčymaści: jak palityčnyja, dypłamatyčnyja, sankcyjnyja, mižnarodna-pravavyja, tak i siłavyja. Dla taho, kab prymusić režym pierš za ŭsio deakupavać Biełaruś, a paśla pierajści da pieramovaŭ».
Ščyhielski adznačyŭ, što placoŭka kanfierencyi pavinna stać miescam dla vypracoŭki i uzhadnieńnia adpaviednaj stratehii. Pry hetym Kijeŭ, pa słovach palityka, pavinien stać stratehičnym partnioram Biełarusi:
«Los Biełarusi, ja ŭpeŭnieny, budzie vyrašacca ŭ Kijevie (nie Kijevam, ale ŭ Kijevie i pry ŭdziele Kijeva). Dla nas vielmi važna atrymać stratehičnaha partniora ŭ asnoŭnym u hetaj krainie. Nichto tak dobra nie razumieje biełarusaŭ, jak ukraincy. I nichto tak dobra nie razumieje ŭkraincaŭ, jak biełarusy. U nas ahulnaja prablema i ahulny vorah».
Namieśnik kamandzira pałka Kalinoŭskaha Vadzim Kabančuk zajaviŭ, što da vyzvaleńnia Biełarusi mohuć być roznyja padychody i kancepcyi. Adnak jon padkreśliŭ, što režym Łukašenki nikoli nie sydzie pa svajoj voli.
«I navat kali Łukašenka pamre, jon moža pieradać uładu svajmu małodšamu synu ci starejšym. Na žal, davajcie kanstatavać, što biełaruskaja niezaležnaść zdadzienaja biez adzinaha strełu. I zdała jaje naša armija (i treba jašče raźbiracca, ci jana biełaruskaja na siońniašni čas), — ličyć Kabančuk. — Tamu, biełarusy, jak u pieśni Vysockaha: rychtujcie vašyja ruki da rukapašnaj, biez hetaha nie abyjdziecca».
Na hetych słovach prysutnyja ŭ zale zaapładziravali. Kabančuk praciahnuŭ i prapanavaŭ stratehiju ad pałka:
«Palityka-dypłamatyčny cisk — za košt dalejšaj delehitymacyi dziejnaha siońnia na terytoryi Biełarusi rašysckaha režymu Łukašenki. Hramadski cisk — za košt uzmacnieńnia sankcyjnaha cisku na pradstaŭnikoŭ łukašenkaŭskaha biznesu i vajskovaj pramysłovaści. Praviadzieńnie akcyj hramadskaha niepadparadkavańnia na terytoryi RB u kaardynacyi z [apazicyjnym] siłavym błokam dla strymlivańnia i razbureńnia łahistyčnych i pramysłovych mahčymaściaŭ kaapieracyi pradpryjemstvaŭ biełaruskaha i rasijskaha VPK. Heta vielmi važny momant, tamu što my viedajem, što siońnia pradpryjemstvy biełaruskaha VPK pracujuć na 100% u intaresach Rasijskaj Fiederacyi. Vyrablajucca snarady, zbroja, optyka — i ŭsio idzie na vajnu suprać Ukrainy».
Taksama Kabančuk raskazaŭ, jak moža prachodzić kruhły stoł z tymi pradstaŭnikami ŭładaŭ i siłavikoŭ, jakija padtrymlivajuć kaštoŭnaści i idei niezaležnaj Biełarusi.
«My prapanujem [razmovu] nie ŭ razrezie taho, što my budziem zaraz mirycca z łukašystami i ŭsim im prabačym, nie. U kaho ruki ŭ kryvi, tyja pavinny prajści praź lustracyju i sieści ŭ turmu. Ale da łukašystaŭ i čynoŭnikaŭ (u tym liku i siłavikoŭ), jakim darahija kaštoŭnaści niezaležnaści Biełarusi, my zrobim zvarot, kab u peŭny pierałomny momant jany vyznačylisia z bokam i padtrymali bok naroda. Biezumoŭna, sam Łukašenka jak vajskovy złačyniec, mižnarodny złačyniec pavinien być na narach».
Kabančuk adznačyŭ, što kalinoŭcy nie źbirajucca zachoplivać uładu i pieratvaracca ŭ vajskovuju chuntu.
«Našy siońniašnija kroki padkreślivajuć našy namiery, što my ŭsio ž nie chočam stanavicca chuntaj. My ŭžo znašli parazumieńnie z našymi partniorami — jak siarod biełaruskaj apazicyi, tak i siarod źniešnich partnioraŭ. I my havorym ciapier jak hramadzianie Biełarusi. My nie havorym jak vajskoŭcy Uzbrojenych sił Ukrainy.
My razumiejem, što takoje vajna, i my, kaniečnie, nie chočam takoha scenara ŭ Biełarusi. Ale my jak narod pakidajem sabie prava na supraćdziejańnie. Prava na paŭstańnie jak krajni mietad zmahańnia z dyktaturaj. I kali paŭstanie pytańnie, kali režym budzie ładzić biaźmiežny hvałt, to my jak hramadzianie Biełarusi možam pryjści na dapamohu našamu narodu. Heta hałoŭny naš mesedž», — padsumavaŭ namieśnik kiraŭnika pałka.
«Biez unutranaj kansalidacyi i vyžyvańnia apazicyi my nie pieramožam režym Łukašenki z proksirasijskim režymam»
Čalec Abjadnanaha pierachodnaha kabinieta, kiraŭnik misii demakratyčnaj Biełarusi ŭ Kijevie Hienadź Mańko dadaŭ, što važna sistematyzavać usiu infarmacyju pra čynoŭnikaŭ, siłavyja struktury, kab dakładna razumieć mocnyja i słabyja baki ŭładaŭ.
— U nas jość šmat infarmacyi ad «Kibierpartyzanaŭ», Bypol i Belpol. Šmat unutranaj infarmacyi, ale niama jaje sistematyzacyi, kab my mahli dakładna zrazumieć, chto nam supraćstaić, jak hety arhanizm pracuje, dzie niervy, dzie mozh», — adznačyŭ Mańko i prapanavaŭ vykarystoŭvać jašče i infarmacyju ad udzielnikaŭ płana «Pieramoha». Jon taksama paspadziavaŭsia, što na takoj placoŭcy atrymajecca stvaryć kaardynacyjny centr pa vyzvaleńni Biełarusi. Praŭda, što Kabiniet prapanuje rabić pa vyzvaleńni Biełarusi, kiraŭnik misii nie skazaŭ navat u ahulnych rysach.
— Ci hatovy sam Abjadnany pierachodny kabiniet abjadnoŭvacca? — pacikaviŭsia ŭ palityka maderatar kanfierencyi Jaŭhien Vałošyn.
— Ja liču, što bolšaja častka hatovaja (zrazumieła, što jość roznaviektarnyja ruchi). Ja byŭ u arhanizacyjnym kamitecie, udzielničaŭ u schodach. I ja razumieju ŭsie historyi, źviazanyja ź pierachodnym kabinietam. Tak, jość ruch niekatory, jaki supraćstaić (što heta za ruch i chto ŭ jaho ŭvachodzić, vystupoŭca nie patłumačyŭ. — Zaŭv. red.), ale asnoŭnaja masa zacikaŭlenaja abjadnoŭvacca. Źmianilisia adnosiny ŭ bakoŭ, nam treba heta padtrymlivać i raźvivać. I siońnia zrobleny vialiki zadzieł dla hetaha.
Pradstaŭnik ruchu «Volnaja Biełaruś» Pavieł Vusaŭ, jaki prysutničaŭ na kanfierencyi anłajn, zapiarečyŭ Mańko, što voraha jany viedajuć i jak jon pracuje — taksama (užo potym z zały na hetuju pikiroŭku Mańko i Usava zaŭvažyli, što, mahčyma, varta tamu, chto viedaje voraha, raskazać tamu, chto nie viedaje).
— Asnoŭnaja prablema, ź jakoj my sutykajemsia ŭ 2020-m: my niedaaceńvajem voraha, jaho cyničnaść i resursy. I my pieraaceńvajem ułasnyja siły i nie razumiejem svaje słabaści — psichałahičnyja, maralnyja, palityčnyja — my ich niedaaceńvajem, — ličyć Vusaŭ.
Jon zajaviŭ, što treba stvarać kolkasnuju i jakasnuju siłu dla cisku na režym. Ale — iznoŭ ža — niejkaj kankretyki, jak mienavita heta zrabić, nie prahučała. Spadziajusia, što pakul.
— My pavinny razumieć, što režym Łukašenki moža skončycca zaŭtra, a moža skončycca praź piać ci dziesiać hadoŭ, — skazaŭ Vusaŭ. — My pavinny być hatovymi da rašeńnia realnych palityčnych zadač na vypadak, kali Łukašenka abryniecca ŭ najbližejšy čas i kali praź piać-dziesiać hadoŭ. Bolš za toje, staić zadača, kab apazicyja była kansalidavanaja — jak zaŭtra, tak i praź piać hod. Kab nie adbyłosia taho, što adbyvajecca zaraz — unutranaha raspadu, maralnaha rasčaravańnia.
Biez unutranaj kansalidacyi i vyžyvańnia apazicyi my nie pieramožam režym Łukašenki z proksirasijskim režymam. Dla hetaha treba być udvaja macniejšymi. Praź piać hadoŭ, kali tak tendencyi buduć praciahvacca i my ničoha nie zmožam hruntoŭnaha zrabić, što b padmacoŭvała apazicyju, to nie budzie kamu zmahacca z režymam Łukašenki, nie budzie kaho, chto pavinien pryjści na źmienu režymu. Tamu ŭ stratehii, što połk prapanoŭvaje, treba vyrašać pytańnie ŭzmacnieńnia maralnaj kansalidacyi apazicyi. Ja liču, što połk Kalinoŭskaha moža stać takim centram kansalidacyi.
— A nacyjanalna-vyzvolny ruch hatovy kansalidavacca sa spadarom Mańko i APK, pačać hetuju kansalidacyju? — udakładniŭ Vałošyn, vidavočna namiakajučy na chałodnyja adnosiny «Volnaj Biełarusi» na čale z Paźniakom da Kabinieta na čale ź Cichanoŭskaj.
— My vielmi aktyŭna supracoŭničajem z pałkom Kalinoŭskaha, i tut niama pytańniaŭ z kansalidacyjaj, i nie było, — skazaŭ Vusaŭ. — Druhoje — jak supracoŭničać i dziejničać z Abjadnanym kabinietam i Ofisam Cichanoŭskaj, z toj ža Kaardynacyjnaj radaj. Chacia sproby ź pieršymi dvuma byli, ale nie realizavalisia ŭ sistemnuju pracu. Pa roznych pryčynach, raskryvać ja ich nie budu. Kali budzie prapanavany miechanizm, jak hetaja kansalidacyja budzie vyhladać, tady budzie jasna, pra što viadziecca havorka. Pakul my razmaŭlajem pra niejkuju pryhožuju formu.
Połk praciahnuŭ usim ruku i zrabiŭ krok, stvaryŭšy placoŭku, kab sabrać usich subjektaŭ, pamiž jakimi isnujuć supiarečnaści i niedavier. Ci zdoleje połk raźvivać hetuju placoŭku, kab raspracoŭvać miechanizmy dla supracy (a heta treba zrabić vielmi chutka), i ŭsie z hetym pahodziacca, to i «Volnaja Biełaruś» uklučycca ŭ hetuju pracu. Kali połk Kalinoŭskaha dalej budzie naciskać i praciahvać hetuju pracu, ja liču, što z hetaha moža niešta atrymacca.
Śpikier Kaardynacyjnaj rady Andrej Jahoraŭ paŭtaryŭ tezis Ščyhielskaha, što ŭ stvareńni kancepcyi vyzvaleńnia krainy abapiracca treba na biełaruski narod. Jon taksama zajaviŭ, što biez dapamohi sajuźnikaŭ tut nie abyścisia.
— Nam važna vieści stratehičny dyjałoh ź ES, ZŠA i asabliva — z Ukrainaj, — ličyć jon. — Paśla vajny ŭ mirnych pieramovach pytańnie Biełarusi moža być pastaŭlenaje, a moža być nie pastaŭlenaje. U ich mohuć udzielničać ułady Biełarusi i demakratyčnaja apazicyja — abo nichto z hetych bakoŭ. Heta šmat u čym zaležyć mienavita ad taho, jak hetaje pytańnie budzie vyrašać Ukraina i jak jana bačyć stratehičnaje supracoŭnictva ź Biełaruśsiu. Jak jana bačyć isnavańnie Biełarusi — jak terytoryju za žaleznaj zasłonaj z ahresiŭnaj Rasijaj [ci inakš]. Ci Ukraina budzie razumieć, što, razburajučy sajuz Biełarusi i Rasii i stvarajučy demakratyčnuju Biełaruś, [jana sabie] harantuje biaśpieku.
«Bolš za paŭtara hoda idzie vajna, a ad usich demakratyčnych sił usio, što my čujem, — heta havarylnia»
Paśla vystupleńnia śpikieraŭ u zali razharełasia burnaje abmierkavańnie. Nie biez sprečak i sychodu ŭbok ad temy — naprykład sproby spytacca ŭ Hienadzia Mańko pra jaho siabra Viktara Rachmańko, jaki ŭ 2000-ch kiravaŭ «Biełaruskaj čyhunkaj», a ciapier pracuje ŭ «Hazpramie». Ci hučnych zajavaŭ pra nielehitymnaść Cichanoŭskaj i Kabinieta. Ale padobnych ludziej nazyvali pravakatarami i asadžvali, starajučysia viarnucca da hałoŭnaj temy.
Nie dziva, što paśla takich pierapałak ludzi ŭsio roŭna zadavali ŭ roznych farmuloŭkach adno z samych chvalujučych pytańniaŭ — ci hatovyja demsiły nasamreč abjadnacca, byccam by nie vieračy, što takoje mahčyma. Pra jaho havaryli ŭ kułuarach i ahučvali na kanfierencyi navučanyja horkim vopytam apazicyjnych skandałaŭ biełarusy.
— Spačatku my pačuli historyju pra haryzantalnyja suviazi, a ŭ vyniku pryjšli da taho, što treba abjadnacca vakoł pałka, — padniaŭsia vajenkor Pałka Kalinoŭskaha z pazyŭnym Kos. — Tady ŭ mianie pytańnie da ŭsich vas. Kožny z vas hatovy pakłaści ruku na serca, adkinuć svaje palityčnyja ambicyi i ruchacca da mety, prykłaŭšy ŭsie vysiłki, vykarystoŭvajučy mocnyja baki kožnaha, raźmierkavać svaje abaviazki tak, kab kožny adkazvaŭ za svoj błok? <…> Damovicca i ruchacca da svajoj mety, a nie ciahnuć koŭdru na siabie?
— Nam patrebna rychtavać svaju armiju, a nie čakać, pakul da nas pryjdzie čužaja, — dadała Chielen Minskaja z partyi «Narodnaja hramada», jakuju uznačalvaje Mikałaj Statkievič. — Tamu, kali łaska, abjadnajciesia ŭsie i zrabicie tak, kab naša armija była zabiaśpiečana ŭsim nieabchodnym. Kab jany nie čakali ni drony, ni mašynu, ni amunicyju. Nas tysiačy, my hanarymsia hetym, ale kali ty sprabuješ sabrać 3500 dalaraŭ na mašynu, u nas ni ŭ kaho hrošaj niama! Daniasicie moj mesedž da ŭsich, kali łaska.
Pavieł Vusaŭ na pytańni ab abjadnańni prapanavaŭ u miežach pracoŭnaj hrupy z pradstaŭnikoŭ palityčnych partyj, ruchaŭ i supołak (jak vyśvietliłasia, takaja arhanizacyja ŭžo dva miesiacy jak stvoranaja) dapracavać stratehiju vyzvaleńnia Biełarusi, «kali chopić palityčnaj voli da hetaha viarnucca». A ŭžo paśla na praciahu niekalkich miesiacaŭ stvaryć Radu Biaśpieki, ab pracy nad jakoj, darečy, Zianon Paźniak kazaŭ jašče ŭ lutym biahučaha hoda.
— Tut pieradusim pieršuju rolu ihraje połk Kalinoŭskaha, — ličyć Vusaŭ. — Voś miesiac i stanie vyprabavańniem dla ŭsich nas. Ci zdolejem my na praciahu hetaha času viarnucca da raspracoŭki dalejšych aśpiektaŭ stratehii (scenaravańnia, stratehičnaha płanavańnia, acenki vorahaŭ i sajuźnikaŭ, farmiravańnia vajskovaha faktaru). Kali zmožam, to sens i vynik hetaj kanfierencyi budzie pazityŭnym. Kali nie zdolejem, to subjekta palityčnaj apazicyi niama i nie budzie. I pierśpiektyva palityčnych pieramien u Biełarusi budzie dalokaj i nie budzie ŭ rukach palityčnaj apazicyi. Buduć raźjazdžać pa kanfierencyjach, stvarać dekłaracyi biez surjoznych vynikaŭ.
Andrej Jahoraŭ zajaviŭ, što «nie treba vieryć palitykam, jakija kažuć, što hatovyja da abjadnańnia». Jon ličyć, što jano budzie tryvałym tolki tady, kali jość «vyraznyja sankcyi za parušeńnie damoŭlenaściaŭ». I bieź ich damoŭlenaści ničym nie harantavanyja.
— Siłaj my nie abjadnajemsia, nam treba niejki pakt ab nienapadzie, — padtrymaŭ Jahorava jašče adzin člen Kaardynacyjnaj rady Michaił Bobin. — Davajcie nie pieraškadžać rabić pracu adno adnomu. Heta ŭžo adzin šlach da stratehii.
Dalej słova ŭziali bajcy pałka Kalinoŭskaha i žorstka prajšlisia pa palitykach, jakich abvinavacili ŭ «havarylni».
— Ja skažu ad siabie, ale dumaju, što bajcy Pałka Kalinoŭskaha mianie padtrymajuć. Bolš za paŭtara hoda idzie vajna, a ad usich demakratyčnych sił usio, što my čujem — heta havarylnia, — kaža adzin z chłopcaŭ, što nie pradstaviŭsia z metaŭ biaśpieki. — Spadarstva, asabista ja jechaŭ siudy, kab usio ž taki źjaviŭsia niejki palityčny subjekt, ź jakim moža razmaŭlać Ukraina i jaki moža brać na siabie adkaznaść. A jaho ja nie baču.
Vystupoŭca zaŭvažyŭ, što abjadnańnie pavinna być na bazie pałka. Bo PKK — prykład taho, jak abjadnalisia ludzi «absalutna roznych palityčnych pohladaŭ»
— A ŭ nas tut jość usie, paviercie, ad libierałaŭ da anarchistaŭ, — praciahnuŭ vystupoŭca. — Jany robiać razam svaju pracu, niejak zmahli damovicca. Vielmi b chaciełasia, kab naša sustreča skončyłasia nie tolki stvareńniem palityčnaha subjekta, ale i vypracoŭkaj niejkaha kankretnaha i pakrokavaha dakumienta, jak nam dasiahnuć svajoj mety. Kab hety dakumient, jaho sutnaść, była zrazumiełaja kožnamu biełaruskamu abyvacielu i kožnaj babcy kala padjezda. Kab jany razumieli, kudy my idziom i što my chočam, i što budzie dalej.
Pa zali prajšoŭsia huł adabreńnia — bajcu zaapładziravali. Krytyčna vykazaŭsia i były biełaruski viaślar, a ciapier bajec Pałka Kalinoŭskaha Pavieł Šurmiej z pazyŭnym Dziadźka.
— Vielmi chaču źviarnuć uvahu na słovy Paŭła Vusava. Nie zaraz, a paŭtara hoda tamu pavinien byŭ być pačatak pracy nad płanam: chto, što pavinien rabić praz hod, praz try hady, piać hadoŭ, na žal, dziesiać hadoŭ, — skazaŭ jon. — Kolki biełarusaŭ-mužykoŭ źjechała z krainy? Adzin pracent, kali b da nas pryjadnaŭsia, kolki b nas było sa zbrojaj u rukach!
Na hetym momancie zała jaho padtrymała apładysmientami.
— Voś hetyja bła-bła-bła mnie nahadvajuć los Rečy Paspalitaj. Čym usio skončyłasia? Treba ŭžo pracavać nad płanam, chto za što adkazvaje. Dypłamaty — nad płanam ź Jeŭropaj, ZŠA, śvietam. Finansisty za što adkazvajuć? Ludzi sa zbrojaj — za što? Kali pryjdzie čas našaha ahulnaha paviartańnia na Radzimu, i palityki buduć rabić «bła-bła-bła», a ludzi sa zbrojaj vyrašać, što jany hatovyja vyzvalić Biełaruś, to palityki potym buduć kazać: «Dyk heta ž chunta». Voś tak jana i adbudziecca — bo vy nie možacie i nie žadajecie damovicca miž saboj. Niejkija pratakoły ab namierach, «padumajem, što my zrobim» — praź miesiac. Praź miesiac [vy] ŭžo pavinnyja siadzieć i pracavać nad płanam.
«Što za pradstaŭnikoŭ vy dasyłajecie, što nie mohuć padpisvać dakumienty! Jak takoje mahčyma?»
U kułuarach pierad treciaj častkaj kanfierencyi jaje ŭžo nazyvali histaryčnaj. Viadučy Jaŭhien Vałošyn navat paraŭnaŭ «Šlach da voli» pa značnaści z sustrečaj u Biełaviežskaj puščy, kali Biełaruś atrymała niezaležnaść
— Fatahrafuj-fatahrafuj. Heta buduć druhija Viskuli, voś ubačyš, — natchniona raskazvaŭ jon mnie ŭ pierapynku.
Akazałasia, što sprava ŭ «Miemarandumie kanfierencyi» i «Adoźvie da volnych narodaŭ śvietu», jaki źbiralisia padpisać jak minimum čalcy arhkamitetu kanfierencyi («Fond Kastusia Kalinoŭskaha», ruch «Volnaja Biełaruś», «Abjadnany pierachodny kabiniet», «Narodnaje antykryzisnaje ŭpraŭleńnie», «Ofis Śviatłany Cichanoŭskaj», «Kaardynacyjnaja rada» i inšyja), a taksama ŭsie achvotnyja udzielniki, kab zamacavać svaje słovy i padpisać dakumient ab abjadnańni.
Arhkamitet pracavaŭ nad miemarandumam i adozvaj ciaham dvuch miesiacaŭ. I, pa idei, tekst pavinien byŭ być uzhodnieny z usimi inicyjatyvami. Ale akazałasia — nie zusim.
Kali da kanfierencyi anłajn dałučyŭsia lidar ruchu «Volnaja Biełaruś» Zianon Paźniak (a taksama čalec KR Roza Turarbiekava), jon zusim niečakana staŭ začytvać praŭki, jakija, pa jaho mierkavańni, treba ŭnieści ŭ dakumienty.
— Pra što jon havoryć? Jaki miemarandum? Dzie heta ŭsio pabačyć? — pačuŭsia razhubleny šept u zali. Vyśvietliłasia, što mnohija prysutnyja navat i nie ŭ kursie pra hetyja dakumienty.
Praz chvilin dziesiać Zianon Stanisłavavič skončyŭ i prapanavaŭ papracavać jašče i vypuścić dakumient na nastupny dzień.
Paśla nievialikaj dyskusii i ŭdakładnieńniaŭ pa tezisach maderatar Jaŭhien Vałošyn začytaŭ tekst miemarandumu i adozvy. Tady stała bolš-mienš zrazumieła, pra što havorka.
Miemarandum pa vynikach kanfierencyi «Šlach da voli» (poŭny tekst)
Źviartajučy ŭvahu na vykliki, jakija stajać pierad biełaruskim narodam i krainaj, razumiejučy histaryčnuju i palityčnuju adkaznaść pierad biełaruskim hramadstvam, kanstatujučy hałoŭnymi nacyjanalnymi pryjarytetami biełaruskaha naroda: suvierenitet, niezaležnaść, terytaryjalnuju cełasnaść, demakratyju, my, nižejpadpisanyja, dekłarujem:
- prymajem na siabie abaviazak usiebakova padtrymlivać i ŭzmacniać biełaruski nacyjanalna-vyzvolny ruch;
- vykarystoŭvać usie siły i srodki dla vyzvaleńnia Biełarusi ad hibridnaj akupacyi;
- padtrymlivać usich biełaruskich dabraachvotnikaŭ, jakija zmahajuca z rašyzmam i režymam Łukašenki;
- usiebakova padtrymlivać baraćbu Ukrainy za svabodu, niezaležnaść, terytaryalnuju cełasnaść i jeŭrapiejskuju biaśpieku;
- vitajem namahańni pa kansalidacyi nacyjanalna aryjentavanych demakratyčnych siłaŭ Biełarusi;
- paćviardžajem svoj namier da stvareńnia kansultacyjnaj placoŭki biełaruskich nacyjanalna-aryjentavanych demakratyčnych siłaŭ «Šlach da voli»
- supolna raspracoŭvajem stratehiju vyzvaleńnia Biełarusi, u adpaviednaści ź jakoj rychtujem siły i srodki.
Miemarandum ustupaje ŭ siłu z momantu padpisańnia i adkryty dla dałučeńnia.
Adozva da volnych narodaŭ śvietu
My, pradstaŭniki nacyjanalna-aryjentavanych demakratyčnych siłaŭ Biełarusi, sabralisia 29.11.23 u horadzie Kijeŭ, kab zajavić, što biełarusy jość adnym z volnych jeŭrapiejskich narodaŭ.
My abviaščajem adnoj sa svaich asnoŭnych metaŭ vyzvaleńnie Biełarusi ad rasijskaj hibrydnaj akupacyi dy ŭnutranaj tyranii.
My sabralisia ŭ stalicy volnaj Ukrainy dla taho, kab vykazać poŭnuju salidarnaść dy padtrymku ŭkrainskamu narodu ŭ vajnie za niezaležnaść. My vitajem kožnaha biełaruskaha vajara i vałanciera, jakija zmahajucca za svabodu va Ukrainie.
Biełaruskija vajary ŭ składzie pałka K. Kalinoŭskaha dy inšych farmavańniaŭ u šerahach USU stvarajuć novuju staronku ŭ šmatviekovaj historyi adnosin pamiž Ukrainaj dy Biełaruśsiu.
Našyja krainy abjadnoŭvaje praha žyć volnymi ŭ jeŭrapiejskaj siamji narodaŭ. U śviecie razharajecca baraćba pamiž siłami śviatła i ciemry, demakratyi i tyranii. My zajaŭlajem, što biełarusy ŭ hetaj baraćbie stajać na baku «voinaŭ śviatła, voinaŭ dabra».
Zaraz za prahu biełaruskaha naroda žyć volnymi, svajoj svabodaj dy žyćciom achviarujuć tysiačy palitviaźniaŭ ŭ łukašysckich turmach. Udzielniki kanfierencyi zaklikajuć urady ŭsich demakratyčnych dziaržaŭ śvietu ŭzmacnić cisk na dyktatarski režym Łukašenki dla vyzvaleńnia našych paplečnikaŭ.
Udzielniki kanfierencyi zaklikajuć volnyja narody śvietu padtrymać našyja namahańni pa adnaŭleńni zakonnaści dy demakratyi ŭ Biełarusi, vykarystoŭvajučy ŭsie zakonnyja mietady. U jakaści apošniaha srodku suprać tyranii my pakidajem za saboj mahčymaść narodnaha paŭstańnia.
Žyvie Biełaruś!
Udzielniki kanfierencyi «Šlach da voli».
29.11.23. Kijeŭ
Jaŭhien Vałošyn zaprasiŭ pradstaŭnikoŭ arhkamiteta pačać padpisvać dakumienty. Pieršym heta zrabiŭ kamandzir pałka Kalinoŭskaha Dzianis Kit. Zatym padpisacca paprasili daradcu Ofisa Śviatłany Cichanoŭskaj — spadara Anatola Labiedźku. Ale jon zajaviŭ, što nie maje paŭnamoctvaŭ padpisvać hetyja dakumienty.
— U Ofisie Śviatłany Cichanoŭskaj jość tolki dźvie asoby, što majuć prava padpisvać takija dakumienty, — zajaviŭ Labiedźka. — Mianie niama ŭ pieraliku hetych asobaŭ, ale ja pastaŭlu svoj podpis jak deputat Niezaležnaści (Labiedźka byŭ deputatam Viarchoŭnaha Savieta BSSR XII sklikańnia, što nadaŭ Dekłaracyi ab dziaržaŭnym suvierenitecie status kanstytucyjnaha zakona. — Zaŭv. red.).
Arhanizatary dadali, što ŭžo jość damoŭlenaści z Ofisam Cichanoŭskaj, kab nadać siłu podpisu Labiedźki na praciahu tydnia.
Jaŭhien Vałošyn adznačyŭ, što jość mahčymaść dystancyjna padpisać hety list, adpraviŭšy zapyt na poštu pałka Kastusia Kalinoŭskaha. Dakumient adkryty da dałučeńnia, lubaja inicyjatyva moža dasłać svaje dakumienty na poštu ci inšyja srodki suviazi pałka Kastusia Kalinoŭskaha i pastavić podpis.
Taksama nie zmoh pastavić svoj podpis i čalec Abjadnanaha pierachodnaha kabinieta Hienadź Mańko. Bo vyśvietliłasia, što jon, jak i Labiedźka, nie moža stavić podpisy pad takimi dakumientami.
— APK paprasiŭ 1−2 dni na pryniaćcie rašeńnia ahułam usiaho Kabinieta, — zajaviŭ jon i padpisaŭ ad siabie.
Śpikier Kaardynacyjnaj rady Andrej Jahoraŭ taksama pastaviŭ svoj podpis z ahavorkaj, što Rada — vybarny orhan, i jana jašče pavinna hałasavać za heta.
U zale zahudzieli: «Što za pradstaŭnikoŭ vy dasyłajecie, što nie mohuć padpisvać dakumienty! Jak takoje mahčyma? Što tady ŭvohule prymajecca? Što budzie, kali, naprykład, rašeńnie nie prymuć?»
— Heta dobraje pytańnie, spadarstva. Była pracedura, roznyja subjekty miesiac rychtavali, adpraŭlali ludziej na kanfierencyju, — razvažaje Jaŭhien Vałošyn. — Ja nie palityk, nie juryst, ja prosty žurnalist. I voś ja razvažaju: to tak, to nie, to praŭki, to jašče što. Niejkaja heta troški składanaja pracedura atrymałasia. Zamuž pojdzieš? I tak, i nie — tak ža nie adkazvajuć. Ale, spadziajusia, my vyrašym hetaje pytańnie.
Miž tym Zianon Paźniak taksama zajaviŭ, što nie padpiša hetyja dakumienty, bo ź jaho boku byli zaŭvahi pa tekście i jon dasłaŭ ich na poštu kanfierencyi. Palityk ličyć, što treba stvaryć kamisiju, što ŭniasie praŭki ŭ dakumient, — i tady ŭžo jaho prymać.
— Razhladajcie i zaŭtra prymajcie, — skazaŭ Zianon Paźniak. Vadzim Kabančuk patłumačyŭ, što ŭ arhkamitecie prymaŭ udzieł jaho paplečnik Pavieł Vusaŭ — vidać, uźnikła miskamunikacyja. Tady Paźniak prapanavaŭ unieści zapis u dakumienty i potym usio ž sabrać kamisiju i padkarektavać jaho. «Tam navat jość hramatyčnyja pamyłki», — zajaviŭ jon, ale paśla ŭhavoraŭ usio ž pahadziŭsia.
U vyniku arhkamitet vyrašyŭ razasłać varyjant z praŭkami ŭsim udzielnikam kanfierencyi i na praciahu dvuch tydniaŭ jaho padpisać. Vynikam moža być, jak skazaŭ Jaŭhien Vałošyn, «albo vialiki honar, albo vialikaja hańba».
Kamientary
Eto žie kakoj to jumorističieskij stiendap))) ala Žvanieckij… možno hastroli davať)))
—-
Biełarusam nužno dla riešienija problem tolko 2 rakiety… odna po drozdam, druhaja po tomu miestu hdie sobirałoś eto sboriŝie… a pośle možno i vybory provodiť i dalšie normalno žiť