Usiaho patrochu11

«Ukłali 30 000 dalaraŭ». Biełarusy bolš za 10 hadoŭ adnaŭlali pad Minskam staražytnuju kaplicu

Biznesmien i błohier Alaksandr Aniukoŭ u vioscy Tejki pad Minskam vyjaviŭ razvaliny staradaŭniaj kaplicy, jakaja kaliści naležała rodu Višnieŭskich. Heta tak zapała mužčynu ŭ hałavu, što jon vyrašyŭ adnavić pomnik. Jak akazałasia, mužčyna byŭ nie pieršym čałaviekam, jaki sprabavaŭ heta zrabić, piša «Anłajnier».

Vypadkovaści nie vypadkovyja

Try hady tamu ŭładalnik nievialikaha biznesu pa prodažy aŭtazapčastak Alaksandr Aniukoŭ pačaŭ padarožničać pa Biełarusi.

«My ź siabram vypadkova apynulisia ŭ Łahojsku. Prajšli jaho pieššu ŭzdoŭž i ŭpopierak i padumali: «Nu jaki kruty horad, šmat histaryčnych miescaŭ, čamu my nie byli tut raniej?» Mnie stała soramna, što ja tołkam ničoha nie viedaju pra našu krainu. My stali jeździć pa roznych kutkach Biełarusi, znajomicca z novymi ludźmi».

Adno z takich padarožžaŭ pryviało minčuka ŭ viosku Tejki. Haračym letnim dniom jon siadzieŭ u ofisie i razvažaŭ, kudy b rušyć paśla pracy — dadomu nie chaciełasia. Vyrašyŭ prajechacca ŭ bok Rakava. Pa darozie jon ubačyŭ kaplicu, jakaja tyrčyć pasiarod mohiłak.

«Jedu i dumaju, jakaja ž kłasnaja kaplička. Prykładna praz 3 kiłamietry razvaročvajusia i viartajusia nazad. Kala adnoj z mahił siadzić babula. My ź joj paznajomilisia. Akazałasia, jaje zavuć Lidzija Mikałajeŭna, jana pierabrałasia siudy 50 hadoŭ tamu. I voś užo 20 hadoŭ prychodzić na mohiłki da svajho muža. Ale z kožnym hodam heta dajecca joj usio ciažej i ciažej…»

«Voś by chto pakasiŭ tut», — jak by niaŭznak pramoviła piensijanierka. Dvojčy paŭtarać nie pryjšłosia: praz tydzień, uzbroiŭšysia paraj kasiłak, Alaksandr sa svaim tavaryšam raspravilisia z mohiłkavaj travoj.

«Ja zazirnuŭ u samu kaplicu i ŭbačyŭ budmateryjały. Pahladzieŭ na datu vyrabu — 2018 hod. Atrymlivajecca, jany bolš za dva hady pralažali biez spravy. Mnie stała cikava, chto ž jaje adnaŭlaŭ i čamu ŭsio rezka abarvałasia. Ja apublikavaŭ post pra kaplicu ŭ svaim błohu, i praz tydzień mnie na poštu pryjšoŭ list ad niejkaha Juryja Bojki. Jak vyśvietliłasia, mienavita jon svaimi siłami restaŭravaŭ budynak, ale piać hadoŭ tamu znajšoŭ pracu za miažoj i pierajechaŭ. «Nie žadajecie praciahnuć majo pačynańnie?» — spytaŭ jon. Naturalna, ja pahadziŭsia».

Historyja Juryja była čymści padobnaja da historyi Alaksandra. Jon žyŭ niedaloka, u vioscy Aksakaŭščyna, i adnojčy taksama vyrašyŭ prajechacca pa najbližejšych darohach. Krajem voka zaŭvažyŭ razvaliny niejkaha familnaha sklepa: ni dachu, ni voknaŭ la budynka nie było, ścieny z butavaha kamienia, cemientu i cehły prosta kryšylisia. Ale navat u hetym razburanym stanie miesca zdałosia mužčynu pryhožym.

Adnak dalej zachapleńnia z notkaj horyčy sprava mahła i nie pajści, kali b nie źbieh abstavinaŭ.

«Juryj pracavaŭ meblevikom i praz paru dzion sustreŭsia z čarhovym zakazčykam, kab zrabić zamiery. Toj jakraz adnaŭlaŭ niejki katalicki kaścioł. Juryj natchniŭsia hetym prykładam i staŭ restaŭravać kaplicu ŭ Tejkach. Kali b nie jon, hetaha budynka ciapier by prosta nie isnavała».

Choć pa dakumientach kaplica dahetul znachodzicca dzieści ŭ niabycie: abjekt nidzie nie zarehistravany.

«Terytoryja mohiłak ličycca absalutna pustoj. Jana naležyć miascovaj ŽKH. U svoj čas jaje načalnik daŭ vusnuju zhodu na rekanstrukcyju: «Rabicie što chočacie, tolki nam nie pieraškadžajcie. Tady i my zaminać vam nie budziem».

Adnaŭleńniem Juryj zaniaŭsia jašče ŭ 2008 hodzie. Samym pieršym etapam było ŭźviadzieńnie dachu: bieź jaho ścieny praciahnuli b namakać i treskacca. Paśla hetaha mužčyna ŭmacavaŭ ich znutry, zatym ustaviŭ draŭlanyja vokny, zaliŭ ściažku i pakłaŭ plitku na padłozie (padmurak zachavaŭsia jašče z daŭnich časoŭ)… Paralelna ŭzvodziŭ franton, ale skončyć ź im nie paśpieŭ.

Dalejšaje adnaŭleńnie lahło na plečy Alaksandra.

«Razam z tavaryšam my kansultavalisia z restaŭrataram Bresckaj krepaści Siarhiejem Krukam. Jon detalova raspavioŭ, jak usio rabić pravilna. Fatahrafij ź minułaha my tak i nie znajšli (samaja rańniaja datavanaja 2008 hodam, jaje zrabiŭ sam Juryj), tak što vyrašyli nie mudravać i ničoha lišniaha nie prydumlać. Tak my abnavili vonkavyja kałony z cehły, dabudavali piaredni i zadni frantony ź viežkami, zatynkavali i pafarbavali kaplicu ŭnutry i zvonku. Apošniaje, što zastałosia, — zalić novy padmurak dla hanka i rasstavić na im kamiennyja plity. I možna narešcie vydychnuć».

Choć Alaksandr i adnaŭlaŭ kaplicu razam sa svaim siabram, nie spadziejučysia na padtrymku inšych ludziej, ludzi z vakolic taksama stali padciahvacca: chtości prynios budaŭničyja ryštavańni, chtości dapamoh pieravieźci instrumienty.

«Ludzi padychodzili sa słovami «Vas sapraŭdy Boh pasłaŭ». Susied Vital, jaki nabyŭ dom nasuprać, ciapier dziakuje nam za niezvyčajny vyhlad z akna. Choć raniej sumniavaŭsia ŭ kupli ŭčastka prosta nasuprać mohiłak. A Lidzija Mikałajeŭna, da jakoj my kožny raz zachodzili na harbatu, vielmi prasiła skončyć restaŭracyju chutčej. Kazała: «Ja chutka pamru, budu lažać tut i hladzieć na jaje». Jak byccam niešta pradčuvała: nie tak daŭno jana ciažka zachvareła. Dobra, što my paśpieli ŭsio darabić».

U vyratavańnie kaplicy było ŭkładziena nie tolki šmat sił i času, ale i hrošaj — na ŭsio pra ŭsio entuzijasty vydatkavali kala 30 000 dalaraŭ. Nastupny krok — zarehistravać budynak, pryznać jaho historyka-kulturnaj kaštoŭnaściu i pieradać Rakaŭskaj parafii. Jak akazałasia, heta nie tak prosta: pra historyju hetaha miesca praktyčna ničoha nie viadoma.

Schavanaje nieraskrytaje

«Kali ja tolki-tolki zaniaŭsia rekanstrukcyjaj, to abjeździŭ usie najbližejšyja vioski ŭ pošukach staražyłaŭ, jakija mahli b niešta raskazać pra hetuju kaplicu i tych, chto byŭ u joj pachavany. Ale nichto ničoha nie viedaŭ.

Adnojčy na mohiłkach źjaviłasia žančyna ź imieniem Antanina. Ubačyŭšy mocnych mužčyn, zachoplenych pracami na dachu, jana ź imi zahavaryła. Akazałasia, žančyna źjaŭlajecca naščadkam rodu Višnieŭskich.

«U jaje zachavałasia fatahrafija Antonija Višnieŭskaha, pachavanaha ŭ kaplicy. Dla nas heta była nievierahodnaja ŭdača! Jana raspaviała, što Antonij, nasupierak voli siamji, ažaniŭsia sa zvyčajnaj chatniaj prysłužnicaj (choć sam byŭ davoli bahatym čałaviekam)».

Na žal, heta praktyčna ŭsia infarmacyja pra rod Višnieŭskich. Viadoma tolki, što ŭ Antonija było dźvie siastry, abiedźvie — biaździetnyja. Žyła siamja ŭ siadzibie — jaje ruiny možna znajści prykładna za paŭtara kiłamietra ad familnaha sklepa, u samaj huščy lesu.

«U archivach ja natknuŭsia na kartu, dzie było pakazana miescaznachodžańnie majontka. Ciapier ad jaho praktyčna ničoha nie zastałosia. Vidać, što i čornyja kapalniki papracavali — šmat jamaŭ. Dy i na tematyčnych forumach znachodziŭ infarmacyju, što ŭ svoj čas siudy naviedvałasia šmat zacikaŭlenych».

Terytoryja, jakaja naležała Višnieŭskim, nazyvałasia ci to Bardzyńniu, ci to Jurzdoŭkaj i zhadvałasia ŭ dakumientach jašče ŭ 1567 hodzie. Siamja vykupiła jaje ŭžo ŭ XIX stahodździ ŭ inšaha zamožnaha rodu — Vaładkovičaŭ. Jany, darečy, pieršymi ŭźviali na mohiłkach kaplicu — praŭda, jana była z dreva, tamu, napeŭna, i zhareła. U 1884 hodzie ŭžo Ihnat Višnieŭski, baćka Antonija, pabudavaŭ usiaho za paru mietraŭ ad jaje novuju, užo kamiennuju kaplicu dla siabie i svaich blizkich.

«Raniej tut była pryhožaja aleja z dreŭ, brama z buta. Miascovyja raspaviadali, što z rakaŭskaha kaścioła na Trojcu išoŭ chresny chod: ksiondz nios z saboj draŭlany abraz, za im išli parafijanie, i potym jany razam malilisia ŭ kaplicy. Na mohiłkach nakryvalisia vialikija stały, ludzi hulali, vypivali. Było b vydatna kali-niebudź adnavić hety abrad!»

Na žal, heta ŭsio, što Alaksandru ŭdałosia raskapać pra Višnieŭskich za hetyja hady: u archivach tak šmat ludziej z takim proźviščam, što zrazumieć, jakija mienavita žyli ŭ hetych krajach, pakul nie vyhladaje mahčymym.

«Pakul doŭhija hady budynak stajaŭ zakinutym, jaho razrabavali — navat kostki pamierłych źnikli, choć jany byli pachavanyja ŭ sarkafahach pad ziamloj. Chtości sarvaŭ postać Isusa z kryža na fasadzie sklepa. Zachavałasia tolki ruka».

Razabracca treba budzie nie tolki z historyjaj kaplicy, ale i ź inšymi mahiłami. U nastupnym hodzie minčuk płanuje padniać staryja nadmahilnyja kamiani, vypisać usie proźviščy i stvaryć śpis tych, chto byŭ tut pachavany.

«Moža, atrymajecca adšukać svajakoŭ i daviedacca što-niebudź novaje! Čym chutčej my dabiaremsia da iściny, tym chutčej budynak zdabudzie novaje žyćcio».

Kamientary1

  • Assa
    19.11.2023
    U Pietrykavie na mohiłkach taksama staić kaplička i dahnivaje

Čerhi z fur na vyjezd ź Biełarusi mocna skaracilisia. Ale heta nie pazityŭnaja navina dla vašych kašalkoŭ

Čerhi z fur na vyjezd ź Biełarusi mocna skaracilisia. Ale heta nie pazityŭnaja navina dla vašych kašalkoŭ

Usie naviny →
Usie naviny

Kačanava: U našym turbulentnym śviecie niama takoj dziaržavy, dzie b tak dumali pra ludziej, jak u Biełarusi4

Mahiloviec z reŭnaści apublikavaŭ u damavym čacie intymnaje fota svajoj žonki

Na Urale z-za avaryi niekalki damoŭ zatapiła barščom3

Homielskaha aktyvista ŭ Słavakii čakaje sud u suviazi «z pahrozaj nacyjanalnaj biaśpiecy»

Pieršyja aŭtacentry biełaruskaha brenda Belgee adkrylisia ŭ Minsku1

Kiraŭnik RPC paabiacaŭ rasijanam viečnaje žyćcio ŭ vypadku hibieli va Ukrainie i zaklikaŭ malicca za Pucina15

Sinoptyki zapłanavali na zaŭtra śnieh2

Švied paskardziŭsia na Interpał — nie vydaje biełarusaŭ8

Čas čakańnia vyras, cana taksama. Z-za novych pravił pracy taksi niekatoryja pasažyry sutyknulisia z prablemaj

bolš čytanych navin
bolš łajkanych navin

Čerhi z fur na vyjezd ź Biełarusi mocna skaracilisia. Ale heta nie pazityŭnaja navina dla vašych kašalkoŭ

Čerhi z fur na vyjezd ź Biełarusi mocna skaracilisia. Ale heta nie pazityŭnaja navina dla vašych kašalkoŭ

Hałoŭnaje
Usie naviny →