Zdareńnie adbyłosia ŭ piatnicu ŭ vioscy Horadnia. Ratavalnikam Pružanščyny patelefanavała ŭschvalavanaja žančyna i paviedamiła, što kabyła, jakuju jana pakinuła na vyhule ŭ susiednim dvary, pravaliłasia ŭ kałodziež z vadoj.
— Ja adrazu padumała, što jana adviazałasia i ŭciakła, tak užo byvała nie raz, — raspaviała haspadynia, — ale potym padyšła za kałkom i ŭbačyła jaje ŭ kałodziežy. Usio zatresłasia ŭnutry, ale ściamiła patelefanavać ratavalnikam: pryjechali vielmi chutka.
Užo na miescy stała zrazumieła, što spatrebicca dadatkovaja technika. Nieabchodna było źniać jak minimum dva kałodziežnyja kolcy, a zatym vyciahnuć žyviołu pry dapamozie buksirovačnych fałaŭ. Dla hetaha byŭ pryciahnuty «Amkador» AAT «Pružanskaje».
Dziakujučy pravilnym dziejańniam kiroŭcy i ratavalnikaŭ vyratavalnaja «apieracyja» prajšła paśpiachova. Rasčyściŭšy ziamlu vakoł i źniaŭšy dva kolcy, kabyłu Palinu dastali na pavierchniu.
I ŭžo praź niekalki chvilin ščaślivaja žyvioła pryniałasia žavać travu.
Kamientary