Sabaku začynili na łodžyi. Susiedzi ŭ šoku, ale haspadynia supakojvaje: «Tam nie śpiakotna»

«Susiedzi pieražyvajuć za sabaku. Jaho začynili na bałkonie, cieniu niama, vady niama», — napisali ŭ Onlíner čytačy z «Minsk-Cvietu». Žychary kvartała praviali navat cełuju vyratavalnuju apieracyju i znajšli haspadara łabradora. Onlíner spytaŭ u vieterynara, čym moža być niebiaśpiečnaja situacyja, u jakoj akazaŭsia sabaka.

Pavialičyć

Haračym dniom 21 červienia žychary Minska zaŭvažyli na adnoj z łodžyj łabradora, jaki źniemahaŭ ad śpioki. Žyviole nie pazajzdrościš: sancapiok, nijakich štorak ci miski z vadoj (prynamsi, u miežach kadra) nie vidać. Susiedzi miarkujuć, što na łodžyi sabaka znachodzicca z samaj ranicy, kali naohuł nie z učarašniaha viečara.

— Haspadara adšukali. Jon skazaŭ, što pryjedzie ŭviečary i vypuścić, ale dla sabaki heta moža być kaniec, — raskazała čytačka.

Susiedzi jak mahli tłumačyli ŭładalniku łabradora, što situacyja niebiaśpiečnaja.

— Heta ŭschodni bok, sonca jarka śviecić da 13-14 hadzin, samaje piakučaje, — kažuć.

Navat u milicyju źviartalisia.

Bližej da 14:00 adna z čytačak napisała: «Kažuć, haspadar užo jedzie».

Vieterynar pra niebiaśpieku haračych łodžyj

U mnohich šmatpaviarchovikach Minska ciapier takija łodžyi, z voknami ŭ padłohu, mnohija nie vykarystoŭvajuć štory. Pakidać tam hadavancaŭ u letni dzień — vielmi drennaja ideja. My paprasili vieterynara kliniki «Hałoŭnaje chvost» prakamientavać videa.

— Vielmi niebiaśpiečnaja situacyja. Dostup pramych soniečnych pramianioŭ, niama vady, dy i nieviadoma, kolki hadzin sabaka tam prasiadzieŭ, — kaža vieterynar Maryja Karaś.

Śpiecyjalistka tłumačyć: u toj čas jak u čałavieka potavyja załozy raskidanyja pa ŭsim ciele, u sabak i katoŭ jany tolki na padušačkach łap.

— Akramia vydzialeńnia potu praz padušački, dychańnie rotam taksama ličycca miechanizmam termarehulacyi. Achaładžacca jany mohuć tolki tak, i ŭsio. Narmalnaja tempieratura ŭ hetych žyvioł — da 39,5. Kali arhanizm razahravajecca vyšej za 42 hradusy, užo vielmi vialikaja ryzyka śmiarotnaha vyniku.

Pierahreć žyviołu da krytyčnaj tempieratury lohka, jana moža pavysicca vielmi chutka.

— Simptomy ciepłavoha ŭdaru nie zaŭsiody prykmietnyja adrazu. Sabaka hadzinu ŭ mašynie pasiadzieŭ — haspadar bačyć, što stan jaho niby jak narmalny, tolki vočy čyrvonyja i dychaje čaściej. Miarkuje, što možna da vieterynara i nie źviartacca. A praź niekalki hadzin hadavaniec moža pamierci.

Surazmoŭnica raskazvaje, jak pravilna pakidać sabak (i katoŭ) doma letam.

— Kali kvatera znachodzicca na soniečnym boku i ŭvieś śvietłavy dzień nahravajecca, z ranicy treba zaviešvać vokny štorami abo žaluzi. Abaviazkova pavinien być dostup da śviežaha pavietra, nielha ščylna začyniać usie vokny. I vielmi važnaja vialikaja kolkaść vady.

Vieterynar dadaje, što ŭ katoŭ paśla pierahrevu časta byvajuć uskładnieńni ŭ vyhladzie nyračnaj niedastatkovaści, raźvivajucca sardečnyja chvaroby.

— Niadaŭna nam marskuju śvinku pryvieźli, jakuju pakinuli ŭ mašynie, i, na žal, jaje vyratavać užo nie ŭdałosia. U asnoŭnym žyviołam atrymoŭvajecca dapamahčy, ale byvajuć i śmiarotnyja vyniki. Zaležyć ad taho, jak doŭha žyvioła prabyła ŭ začynienym pamiaškańni, na śpiakocie — navat hadziny byvaje dastatkova. Kali ŭ sabaki, naprykład, jość zachvorvańnie serca, moža raźvicca išemija i jaje možna nie vyratavać.

Maryja Karaś adznačaje, što najbolš ciažka z sabak pieranosiać śpiakotu mopsy, buldohi i sabaki z hustoj ščylnaj poŭściu. Ale nialohka davodzicca naŭprost usim.

Pa słovach vieterynara, hadavancaŭ časta pakidajuć na łodžyjach, u zakrytych mašynach, papuhajčykaŭ — u kletkach na kuchni kala akna.

Zrešty, u apošnija hady mnohija ŭładalniki hadavancaŭ stali razumieć, što tak rabić nielha.

— Kali hadoŭ piać tamu ŭ nas byli pa dva pacyjenty na tydzień ź ciepłavym udaram, ciapier heta, chutčej, adzin pacyjent u try tydni. Kali zdarajucca takija historyi, minaki, navat nie źviazanyja ź vieterynaryjaj, pačynajuć bić tryvohu, šukać haspadaroŭ — i heta dobra.

Haspadynia łabradora: «Na našaj łodžyi nie horača, z sabakam usio dobra»

Paśla publikacyi z Onlíner źviazalisia haspadary łabradora i źviarnuli ŭvahu: na videa bačna adčynienaje akno. Heta sapraŭdy tak.

— Vokny adčynienyja całkam, heta vidać vyrazna, pamiaškańnie vientylavanaje, — raskazała haspadynia sabaki.

Pad vientylacyjaj majucca na ŭvazie adčynienyja vokny.

— Sabaku zavuć Poli, jana ŭ vydatnym stanie, u jaje asabisty kinołah i vietpašpart. Dahetul nie razumieju, što my zrabili nie tak i čamu ja pavinna tłumačyć susiedziam umovy ŭtrymańnia svajoj žyvioliny.

Nastaśsia kaža, što sabaku vypuścili z łodžyi kala 12:40. Ličyć, što susiedzi zanialisia ckavańniem.

— Ludzi zajmajucca «admienaj» našaj kvatery, im navat usio roŭna, što z sabakam usio dobra.

Dziaŭčyna kaža, što łabrador znachodzicca ŭ siamji ŭžo siem miesiacaŭ, kali jon zastajecca adzin na niekalki hadzin, jaho sapraŭdy adpraŭlajuć na łodžyju.

— U sabaki pavinna być svajo miesca, i tam jamu biaśpiečniej. Zavodziačy žyviolinu, čałaviek niasie adkaznaść za jaje jak za ŭłasnaje dzicia. Adpaviedna, adkazvaje za jaje miescaznachodžańnie, umovy. Našmat biaśpiečniej pakinuć sabaku na bałkonie, dzie jon izalavany ad budaŭničych materyjałaŭ i vostrych kutoŭ, čym u pamiaškańni, dzie šmat ryzyk, tym bolš na 4,5 hadziny. My pakidajem Poli jaje normu vady, kali heta haračy dzień — bolš.

Surazmoŭnica ŭpeŭnienaja: žyviolinie na hetaj łodžyi nie horača.

— Navat kali my doma i bałkon adčynieny, Poli idzie na bałkon, kab palažać, bo tam prachałodnaja bietonnaja padłoha, a ŭ kvatery — ciopły łaminat. Vokny na łodžyi adčynienyja prykładna zaŭsiody jakraz tamu, što tam časta znachodzicca žyviolina.

• 3
• 0
• 0
• 5
• 3
• 1
• 5
• 0