Eks-muzyka «Siabroŭ» raskazaŭ, što vyrazanyja im abrazy stali miratačyć
Eks-muzyka «Siabroŭ» Anatol Ščytoŭ pakazaŭ abrazy, jakija vyrazaje z dreva, i padzialiŭsia, jak na heta zachapleńnie jaho vypadkova našturchnuŭ lidar ansambla Anatol Jarmolenka.
Anatol Ščytoŭ byŭ adnym ź pieršych muzykaŭ «Siabroŭ». A praz hady niekali bas-hitaryst i bek-vakalist u papularnym biełaruskim VIA staŭ ikanapiscam i ŭvajšoŭ u Sajuz mastakoŭ Rasii. Viadoma, što Ščytoŭ stvaraje raźbianyja abrazy. Raźboj pa drevie jon zaniaŭsia jašče ŭ 1979 hodzie, a na rachunku Anatola bolš za 300 rabot. Jaho aryjenciram u tvorčaści staŭ viadomy skulptar Siarhiej Kanionkaŭ.
Muzyka byŭ u efiry telekanała «Źviezda», jak piša «Kamsamolskaja praŭda». U teleefiry Ščytoŭ raspavioŭ, što va ŭłasnaj majsterni pracuje nie tolki jon, ale i jaho dzieci. A jašče Anatol padzialiŭsia tym, jak pryjšoŭ da hetaj tvorčaści. Padčas hastrolaŭ «Siabroŭ» u Krasnadary Jarmolenka zaprasiŭ Ščytova ŭ numar i pakazaŭ tolki što nabyty abraz.
«Na łožku stajaŭ prychinuty da ściany abraz. Na mianie heta zrabiła takoje ŭražańnie vielizarnaje, što ja stajaŭ na kaleniach (łožak nizki) kala hadziny. Ja stajaŭ, hladzieŭ — dla mianie heta było prosta čaroŭna», — padzialiŭsia Ščytoŭ.
Taksama jon raskazaŭ, što pa viartańni z hastrolaŭ vyrazaŭ maleńkuju fihurku z dreva, jakuju padaryŭ svajmu ciozcy — Jarmolenku. Heta byŭ debiut Ščytova ŭ mastactvie. Ciapier ža, kaža jon, pracy jaho siamiejnaj majsterni znachodziacca ŭ muziejach, cerkvach, manastyrach i pryvatnych kalekcyjach. Ale heta jašče nie ŭsio.
— Dva abrazy ŭ nas miratočać. Heta kaža pra toje, što Boh dakranuŭsia da taho, što my robim, — padzialiŭsia muzyka.
Kamientary
prykolny)
jość dźvie pieśni pra Alesiu - Pieśniaroŭ i t.zv. Siabroŭ
dyk voś pieśnia ad Siabroŭ - heta ̷b̷ł̷ia̷d̷s̷t̷v̷o̷ ̷v̷r̷a̷n̷̷ie̷ papsa
i dačku jarMOŁInki zavuć nasamreč nie Alesia