2 krasavika ŭ Beer Station Ursynów adbudziecca ŭžo 13-y pa liku biełaruski art-markiet. Na kirmašy možna budzie kupić chend-mejd ad našych ramieśnikaŭ i ramieśnic, jakija ciapier žyvuć i pracujuć u Polščy.
Na art-markiecie buduć pradavać aksiesuary, aŭtarskuju bižuteryju, biełaruskich lalek-matanak, a polskaja majstrycha dałučycca da biełarusaŭ sa svajoj unikalnaj kieramikaj, piša radyjo «Unet».
«Try polskija majstrychi buduć na markiecie. My zaprasili ich, kab pašyryć aŭdytoryju našych pakupnikoŭ i kab da nas na kirmaš prychodzili nie tolki biełarusy», — raspaviadaje arhanizatarka padziei, stvaralnica Craft Hand Lab Maryja Kašapava.
Heta, darečy, budzie ŭžo 13-y markiet biełaruskich majstroŭ. Volha Paškovič u prajekcie z samaha jaho pačatku. Na prodaž robić unikalnych lalek-matanak, naprykład, lalku, što abierahaje dom. Možna ŭ jaje nabyć i lalku, što vykonvaje žadańni. Košt vyrabaŭ — ad 15 da 300 złotych.
«Samaja darahaja maja lalka — viasielnaja. Ale ja jaje rablu tolki na zamovu. Mnie treba viedać paru, paznajomicca ź ludźmi, dla jakich ja budu pracavać», — raspaviadaje Volha.
«Uvohule, chend-mejd nie moža być biudžetnym, — dadaje Maryja. — Heta nie tolki materyjały, heta jašče čas, praca čałavieka. Ja rablu ŭpryhažeńni, heta łaziernaja rezka. Davoli niaprosty praces. Usio heta ŭpłyvaje nie tolki na canu, ale i na kaštoŭnaść vyrabu».
Maryja Kašapava kaža, što biełaruskim ramieśnikam u Polščy treba jadnacca i nadalej. Rynak novy, zakony inšyja. Tamu padobnyja sustrečy — heta nie tolki mahčymaść pradać svaje vyraby, ale i paznajomicca z kalehami dy abmianiacca kaštoŭnym dośviedam vychadu na novyja placoŭki.
Padtrymać biełaruskich majstroŭ i majstrych možna budzie ŭžo 2 krasavika.
Čytajcie taksama:
Na kirmašy ŭ Minsku možna budzie pačastavacca supam ad Tadevuša Kandrusieviča
Talerka ŭ technicy trafaret. U Minsku prachodziać zajmalnyja majstar-kłasy
Kamientary