Stryječny brat Vasila Parfiankova paśla dopytaŭ uciok ź Biełarusi
Siarhiej Bandarenka ŭciok u Polšču z balnicy, kudy trapiŭ paśla źbićcia siłavikami, piša «Radyjo Racyja».
Bandarenku zatrymlivali dvojčy, praviali vobšuk, zabrali telefon.
«Zaviali spravu pa troch momantach (reposty infarmacyi pra Vasila Parfiankova), skrynšoty zrabili. Skazali, što za kožny skrynšot — pa 15 sutak. A telefon zabrali na miesiac na infarmacyjnaje daśledavańnie. I ja zrazumieŭ, što ŭ hetym telefonie jany znojduć takoje, što mianie vyviezuć u les i pa ich zakonach prosta rasstralajuć, jak u 37-m. Ja zrazumieŭ, što znachodzicca tam nielha. I źbieh z balnicy», — kaža mužčyna.
U balnicu jaho zabrali paśla źbićcia siłavikami, jakija sami vyklikali «chutkuju».
«Lekary z «chutkaj» zrazumieli, što mianie treba špitalizavać. Mianie ŭžo vieźli ŭ IČU, i ja kankretna razumieŭ, što budzie 45 sutak, paśla jany jašče niešta znojduć i zrobiać zamiest administracyjnaj — kryminalnuju spravu. Da hetaha 15 sutak ja siadzieŭ, kali moj brat Vasil Parfiankoŭ zahinuŭ, maci jaho zatrymlivali z rodnaj siastroj».
Ciapier Bandarenka znachodzicca ŭ Polščy ŭ łahiery dla biežancaŭ.
Biełaruski dobraachvotnik Vasil Parfiankoŭ zahinuŭ 26 červienia pad Lisičanskam. I da i paśla jaho hibieli łukašysty teraryzavali jaho siamju.
Nočču ŭ Biełaruś zalacieli vosiem dronaŭ. Adzin amal dabraŭsia da miažy ź Litvoj3
Kamientary