«Ja viedaju dakładna, što ja budu reabilitavany». Mocnaje apošniaje słova staršyni AHP Mikałaja Kazłova
«Dla pačatku skažu, što, u pryncypie, heta čakana. Žadańnie pazbavić ludziej voli — heta čakana, heta jakraz u trendzie, ciapier heta modna. Vystupiła dziaržaŭnaje abvinavačvańnie. Ź jahonaha vystupu ja zrazumieŭ, što pravy hramadzian, jakija harantavanyja Kanstytucyjaj, mižnarodnym pravam, abaviazacielstvami ŭ śfiery pravoŭ čałavieka — u nas heta nie pracuje.
Ja ŭčora kazaŭ pra toje, što mnie było cikava, mnie było pryjemna ŭ centry horada pahladzieć na ludziej, jakija sabralisia niečakana dla mianie tak masava. I ja tam byŭ, ale ciapier nie pra heta.
Ź jakoj ža cikavaściu ja naziraŭ, jak rasśledujecca heta sprava. Vy, napeŭna, viedajecie, i ja zhadvaŭ pra heta, što ja 17 hadoŭ prapracavaŭ u kryminalnym vyšuku i ja troški ŭjaŭlaju, jak heta ŭsio robicca: vyšuk złačyncaŭ, zbor dokazaŭ i ŭsiaho astatniaha. Ale hetaja kryminalnaja sprava mianie ździviła.
Značyć, u nas zychodnaje — heta fatahrafija, na jakoj ja zafiksavany, heta akt tralejbusnaha parka i rasstanoŭki transpartu. Dalej idzie niejkaja dziŭnaja łohika, ja b skazaŭ — niezdarovaja łohika i biaskoncy palot fantazii. Ja nie viedaju, jak rastłumačyć dovad, što «Vy dajšli ŭ centr horada», «A jak vy išli nazad?». Nu kali ja žyvu pobač z centram horada, to ja vymušany niejak iści, ja nie mahu pieralacieć ci pierapłyć. A kali ja tudy išoŭ, to ja ŭ hetym udzielničaŭ całkam śviadoma. Nu prykładna takaja łohika.
Voś spynieny transpart. Kim spynieny — tut advakat abhruntavana zadavaŭ pytańnie. I abvinavačvańnie na jaho nie adkazała: chto spyniaŭ? ź jakoj metaj spyniaŭ? Kali ludzi pryjšli ŭžo paśla spynieńnia, moža być, heta dało nahodu, kab pazbavicca ad taŭkučki i vyjści na volnaje miesca, jakim źjaŭlałasia ŭ toj situacyi prajeznaja častka. Bo heta tak prosta. Ale kali zadača staić abaviazkova pasadzić u turmu, tamu što znachodžańnie ludziej supiarečyć niejkaj revalucyjnaj metazhodnaści, bo heta, na dumku kahości tam, niejkaja tam biaśpieka dziaržavy — tady voś źjaŭlajucca padobnyja spravy, za jakija soramna.
Ja ŭpeŭnieny, što ja budu reabilitavany. Ja adsiadžu, ničoha strašnaha. Usie siadziać, i ja adsiadžu. I ja viedaju dakładna, što ja budu reabilitavany, i ja viedaju dakładna, što voś takija spravy buduć nahodaj sudovaha razhladu, ja ŭ hetym upeŭnieny. Tamu što ŭ lubym inšym vypadku heta budzie niespraviadliva, budzie niezakonna ni pavodle čałaviečych, ni pavodle božych zakonaŭ.
Ja razmaŭlaŭ šmat z kim, u tym liku i ź jurystami, jakija majuć navukovyja viedy, my abmiarkoŭvali hetu prablemu. Jana va ŭsich vyklikaje nudu, nichto nie moža rastłumačyć ź jurydyčnaha punktu hledžańnia voś hetu niepaŭnavartasnuju łohiku i hety niejki dziŭny zbor dokazaŭ, jakija takimi nie źjaŭlajucca. Vy mnie kažacie: «U vas byŭ namier». A ja śćviardžaju, što ŭ mianie namieru nie było.
Tamu što, kali b u mianie byŭ namier spynić transpart, ja b znajšoŭ vulicu, na jakoj chodzić transpart, i spyniŭ by. Ale Minsk vialiki, tam nie adna vulica. Ale nie. Mnie kažuć, što ŭ mianie byŭ namier iści voś roŭna tudy, i tam byŭ spynieny. Voś ja išoŭ z takim namieram. Ale čamu vam nie ŭjavić, što ŭ hety čas na vulicy Arłoŭskaj išli tralejbusy i, kali b ja žadaŭ spynić tralejbusy, to ja b vyjšaŭ i spyniŭ. Nu, napeŭna, kali b mnie pryjšła takaja cudoŭnaja dumka varjackaja. Ale nie, voś čamuści my apielujem takimi faktami. Moža być, jość choć 10 adsotkaŭ, jakija datyčacca niejak, astatniaje, pa-mojmu, nabor makułatury, prabačcie mnie, ale ja tak usprymaju.
Tamu ja nie mahu pahadzicca. Ja chaču skazać, i ciapier ja kažu całkam ščyra, ja liču, što sprava raspačataja niezakonna, ja liču, što ja pazbaŭleny voli niezakonna. U dačynieńni da mianie ździajśniajecca złačynstva. Tamu što kali čałavieka pazbaŭlajuć voli niezakonna, značyć u dačynieńni da jaho ździajśniajuć złačynstva.
I mnie heta nie padabajecca, i ja spadziajusia, što ŭrešcie rešt prafiesijnyja jakaści, čałaviečyja jakaści pieramohuć, i hetamu budzie pakładzieny kaniec, tamu što z hetym niemahčyma mirycca. Pry hetym źviartaju ŭvahu, u hetym sudzie prahučała niekalki situacyj, jakija, skažam, kažuć pra toje, što ŭ toj čas, kali my hetyja rečy, ja navat nie viedaju jak heta nazvać, navat administracyjna ź vialikaj naciažkaj možna kazać pra heta, paviedamili pra złačynstva, jakoje adbyvajecca ŭ IČU, pra katavalnyja ŭmovy, pra źbivańni… Słuchajcie, nu nijakaj reakcyi ŭ dziaržaŭnaha abvinavaŭcy. Voś naohuł nijakaj. Voś my aburajemsia, čamu ludzi vyjšli na prajeznuju častku — i zusim nie źviartajem uvahi na toje, što vakoł dziejecca…
Vielmi składana kazać pra rečy, jakija vyklikajuć abureńnie. Voś maja pazicyja. Ja nie viedaju, pra što prasić sud, tamu što ja viedaju z momantu pačatku suda, i z momantu zaviadzieńnia kryminalnaj spravy ja viedaŭ, što heta skončycca pazbaŭleńniem voli, tamu na hetym ja zakančvaju».
Čytajcie taksama:
Vyniesieny prysud Mikałaju Kazłovu i inšym členam Abjadnanaj hramadzianskaj partyi
-
Minčuk padyšoŭ da zborščykaŭ za Łukašenku i vykazaŭ, što pra jaho dumaje. Atrymałasia kryminałka
-
Nazva ad kinateatra, vyhlad ad aŭtara viciebskaj piramidy, na vierchnim paviersie — dzieci. Što viadoma pra handlovy centr, jaki hareŭ u Viciebsku
-
Biznesu addali 10-15% ad dapamohi Jeŭrasajuza Biełarusi — Jahoraŭ adkazvaje na krytyku z boku Łatuški
Kamientary