«My pavinny byli stać ledź nie maleńkaj «Biełavija». Jak vyhladaje biznes pavietrapłavalnikaŭ u Biełarusi
Kali vy byvajecie pad Minskam u rajonie Zasłaŭja, to, mahčyma, užo bačyli šary, jakija lotajuć nad palami i dačami. Palotać na ich moža praktyčna luby achvotny, ale nie zadarma. Šary zapuskaje kampanija Kaciaryny i Dźmitryja — razam z kamandaj piłotaŭ i technikaŭ jany zajmajucca ŭ Biełarusi kamiercyjnymi palotami na svabodnych aerastatach, jakija bolš viadomyja jak pavietranyja šary, piša «Anłajnier».
«Biznes pačynali praktyčna biez hrošaj»
Naohuł, u Kaciaryny ŭžo była praca, padobnaja na maru: na biełaruskaj telestudyi «Voka» jana razam ź inšymi dziaŭčatami zapisvała pieradaču «Pradaŭcy ščaścia» — była adnoj ź viadučych i zaadno šukała rekłamnych partnioraŭ. Takuju pracu naša hierainia ŭsprymała jak niešta niesurjoznaje, tamu znachodziłasia ŭ pošuku čahości novaha. I tut — padarunak Dźmitryja na dzień naradžeńnia.
«Heta było 12 hadoŭ tamu, u tyja časy pavietranych šaroŭ u Biełarusi nie było. Moj kaleha Dźmitryj siabravaŭ z pavietrapłavalnikami ź inšych krain i śpiecyjalna dla padarunka mnie na dzień naradžeńnia zaprasiŭ chłopcaŭ u Biełaruś. Potym Dźmitryj skazaŭ, što taki padarunak zrabiŭ nie prosta tak. Jon viedaŭ mianie jak niadrennaha markietołaha i rekłamščyka. Chacieŭ, kab my razam adkryli kampaniju pa pavietrapłavańni ŭ Biełarusi. Ja pryjšła ŭ zachapleńnie, i my pačali pracavać nad idejaj».
Pieršaje, što treba było zrabić, — heta kupić choć by adzin pavietrany šar.
«Heta vielmi doraha, u siarednim šar kaštuje kala 30 tys. dalaraŭ. Hrošaj u nas nie było, zatoje była mahčymaść uziać pieršy šar u rasterminoŭku ŭ siabroŭ-pavietrapłavalnikaŭ na dobrych umovach. My nie acanili abjomy układańniaŭ, dumali, kupim šar, i ŭsio. A potym uźnikli arendy, padatki, zarobki, rekłama i inšaje.
Nam pašancavała, što ŭ nas była rasterminoŭka ad siabroŭ, a nie kredyt ad banka. Siabry išli nam nasustrač, rabili palohki z vypłatami.
Paźniej chłopcaŭ čakaŭ «siurpryz»: akazałasia, niahledziačy na toje što jany kupili šar z usimi dakumientami i vyvučylisia na piłotaŭ volnaha aerastata, u ich nie było prava akazvać pasłuhi trecim asobam».
Darečy, voś tak vyhladajuć «pravy» na kiravańnie pavietranym šaram — ź imi vy stanoviciesia prafiesijnym piłotam. Paśla navučańnia, viadoma ž.
«My stali adzinaj u Biełarusi firmaj, jakaja zaniałasia pavietrapłavańniem. I ŭ čymści heta navat drenna, tamu što niama z kaho było ŭziać prykład. Na starcie my nie ŭjaŭlali, nakolki ciažka nam budzie».
Akazałasia, prafiesijny piłot ličycca amataram i pa zakonie nie moža brać pasažyraŭ za hrošy, pakul nie atrymaŭ paśviedčańnie ekspłuatanta ad Departamienta pa avijacyi.
«Viadoma, my byli nastrojenyja jaho atrymać. Čym bolš apuskalisia ŭ praceduru atrymańnia paśviedčańnia ekspłuatanta, tym bolš razumieli, nakolki heta składana.
My pavinny byli stać ledź nie maleńkaj «Biełavija», ale nie adpaviadali ni pa štacie, ni pa fłatylii, ni pa lotnym resursie. U nas syšło dva hady na atrymańnie našaha pieršaha paśviedčańnia.
Ja da hetaha času ździŭlajusia, što ŭsio atrymałasia, bo 12 hadoŭ tamu u nas ničoha nie było. Była tolki mara i vielizarnaje žadańnie jaje ažyćciavić. Vy viedajecie, ja raniej nie vieryła, što mary sapraŭdy mohuć spraŭdžvacca. Hałoŭnaje, ščyra maryć i vieryć. I tut, viadoma ž, nie varta zabyvać, što za maraj pavinna być dziejańnie.
Chtości skazaŭ: idzi da svajoj mary, kali nie možaš iści — paŭzi, a kali nie možaš paŭźci — laž i lažy ŭ jaje kirunku».
Palot kaštuje 400 rubloŭ na adnaho čałavieka. Čamu tak doraha?
Ciapier indyvidualny palot abyjdziecca ŭ 1200 rubloŭ, palot u hrupie z 4-6 čałaviek kaštuje ŭ try razy tańniej, heta značyć 400 rubloŭ na adnaho, i doŭžycca kala hadziny.
Zrabić canu nižejšaj, pa słovach Kaciaryny, niemahčyma. U pavietrapłavańnia jość siezonnaść, aktyŭny pieryjad — tolki leta. I toje ŭletku možna lotać tolki ranicaj i ŭviečary z-za asablivaściaŭ vietru ŭ Biełarusi. Dniom lotać niebiaśpiečna: moža paŭstać niešta nakštałt turbulentnaści. Z-za nadvorja navat letam praca moža na niekalki tydniaŭ stać na paŭzu.
Uzimku možna katacca choć uvieś dzień, ale za zimu ŭ kampanii moža być usiaho adzin zamoŭleny kamiercyjny palot.
«Kali my tolki pačynali, biznesoŭcy, u jakich jość hrošy, kazali nam: «O, my taksama kupim šar i budziem na im bambić». A kali my im raspaviadali pra asablivaści pracy, jany adrazu admaŭlalisia ad idei takoha biznesu. Moj muž kaža, što navat u našym vypadku pavietrapłavańnie — heta chutčej chobi, čym biznes».
Važnaja pryčyna vysokaj cany palotu — heta sabiekošt padrychtoŭki.
«Na zapusku ŭ nas pracujuć jak minimum adzin piłot i jašče try čałavieki z kamandy, tamu što zapuścić šar fizična ciažka. Kožny šar kamplektujecca ŭ asobnaj sumcy, jana važyć 200 kiłahramaŭ. Jašče patrebien aŭtamabil dla dastaŭki šara, pažadana džyp, tamu što heta ciapier sucha, a ŭvosień na lehkavoj mašynie možna zatrymacca ŭ poli. Patrebnyja pryčep, u jakim žyvie i transpartujecca šaryk, i kamplektujučyja».
Praz toje, što nadvorje ŭ Biełarusi nie zaŭsiody dazvalaje lotać, mnohija supracoŭniki kampanii nie mohuć zajmacca tolki palotami, u ich jość inšaja praca.
«U nas tolki adzin aktyŭny siezon, i jon nastolki aktyŭny, što chłopcam składana pracavać. Kali lotaješ i ranicaj, i viečaram, to ŭ ciabie pastajannyja niedasypy. Kab arhanizavać ranišni palot, treba ŭstać a treciaj hadzinie nočy. Potym lotaješ, potym vyrašaješ niejkija arhanizacyjnyja pytańni, viečaram — novy palot. Pakul palotali, usio zrabili, doma ty tolki a adzinaccataj viečara abo apoŭnačy, na son zastajecca try-čatyry hadziny».
«My padparadkoŭvajemsia praviłam pavietranaha ruchu, jak samaloty i viertaloty»
Z Kaciarynaj my sustrelisia na zapusku šaroŭ u poli pad Zasłaŭjem. Akazałasia, miesca startu vybrali nievypadkova.
«Lotać dzie zaŭhodna my nie možam. Pavietranyja šary pryraŭnoŭvajucca da samalotaŭ i viertalotaŭ, tolki ŭ našym vypadku nie patrebnyja aeraporty», — raspaviadaje Kaciaryna i adznačaje, što ŭ šaroŭ, jak i ŭ samalotaŭ, jość bartavy mižnarodny numar, a ŭ piłota — pravy, jak u kiroŭcy aŭtamabila.
«My, jak i samaloty, pavinny ŭzhadniać svaje paloty z dyśpietčarami z «Biełaeranavihacyi», my padparadkoŭvajemsia praviłam pavietranaha ruchu, jak samaloty i viertaloty.
Lubim žartavać, što my samy pavažany vid pavietranych sudoŭ, tamu što ŭ nas pryjarytet: nas usie pavinny ablatać. Tamu što my nie nastolki kiravanyja».
Baiciesia, što palecicio na šary daloka? Darma turbujeciesia. Kamiercyjnyja paloty mahčymyja pry chutkaści vietru da 4 mietraŭ u siekundu — daloka z takim vietram na ciažkim šary vy nie palecicio. Vyšynia palotu — da 1 kiłamietra. Hetyja zdymki fatohraf Alaksandr Ružačka zrabiŭ akurat padčas palotu.
Raźminka dla vačej: Znajdzi kazulu
Ab čym sumuje piłot
Kaciaryna kaža, što nie tak daŭno ich kampanija sutyknułasia ź niesumlennaj kankurencyjaj.
«Heta naš bol. Jość piłoty-amatary, niekatorych ź ich my navat navučali sami. Hetyja chłopcy lotajuć z pasažyrami za hrošy biez paśviedčańnia ekspłuatanta, a bieź jaho kamiercyjnyja paloty zabaronienyja. U nas na atrymańnie takoha dakumienta syšło dva hady, dziela jaho my addali šmat siłaŭ. Razam z tym jość piłoty, jakija lotajuć biez dopuskaŭ i licenzij za hrošy, z-za hetaha jany mohuć dempinhavać, a ŭ nas apuskajucca ruki.
Bolš za pałovu hrošaj za palot u nas sychodzić na jaho arhanizacyju.
My padtrymlivajem toj uzrovień, jaki ad nas patrabuje Departamient pa avijacyi. Chłopcy z našaj kamandy prachodziać kuču kursaŭ, zaraz my budziem adpraŭlać našych technikaŭ na pierapadrychtoŭku. Za adnaho technika treba zapłacić 700 rubloŭ za kurs, a nam treba adpravić traich.
Ciapier u «Aeratur-Bałuns» try pavietranych šara. Kali siaredniaja cana kožnaha — kala $ 30 tys., atrymlivajem, što ŭ nieba zapuskajecca trochpakajovaja kvatera ŭ Minsku. Ci ŭdałosia im choć niešta zarabić? Kaciaryna kaža, što tak, biznes užo akupiŭsia, a kavid navat dapamoh z klijentami: z-za karanavirusa ŭnutrany turyzm pieražyŭ prykmietny ŭzdym.
Adnak sprava patrabuje novych układańniaŭ, bo pavietranyja šary treba absłuhoŭvać. Inviestycyi ciapier robiać vielmi aściarožna: źjechała šmat płaciežazdolnych klijentaŭ, tamu nieviadoma, ci akupiacca finansavyja ŭlivańni.
«My pracujem 10 hadoŭ, a mnohija pra nas dahetul nie viedajuć. Ludzi ŭsio jašče ŭsprymajuć pavietranyja šary z zachapleńniem. Zvyčajna my lotajem pad Minskam, a niejak była takaja karcina: my startujem u Pleščanicach i zachodzim na pasadku ŭ niejkaj vioscy. U mianie da hetaha času heta pierad vačyma: šar zachodzić na pasadku — i ludzi ź vioski da jaho chto na čym: chto na matacykle, chto biažyć, hublajučy tapki, — biahuć z kučaj emocyj. Prybiehli, stali fatahrafavacca z nami. Navošta? «Nu, vy ž tam lotali!» Nas kranuła takaja reakcyja.
Jašče ŭ pasažyraŭ jość zabaŭka padčas palotu — sarvać šyšku, kali šar pralataje nizka nad vierchavinami jełak. Heta cełaja palavańnie, bo za šyšku treba paśpieć uchapicca. Ciapier časam baču: laciać darosłyja mužčyny, i chto-niebudź ź ich sarvie šyšku — takaja radaść u čałavieka! Paciešna, ja ŭžo i zabyłasia, što ŭ mianie pry pieršych palotach była takaja ž reakcyja na šyški.
Niahledziačy na ŭsie ciažkaści, my nie možam žyć bieź nieba i atrymlivajem kałasalny zarad ad našych pasažyraŭ, tamu što palot nikoha nie pakidaje abyjakavym. Usie našy pasažyry śvieciacca ad ščaścia i dajuć nam zarad stanoŭčych emocyj».
Anioły na stoli, załaty joršyk i dyzajn z vokładki časopisa. Jak vyhladajuć kvatery ŭ elitnych damach Minska ŠMAT FOTA1
Kamientary