«Siońnia upieršyniu za doŭhi čas prahułki pabačyŭ doždž» — list hałoŭreda «Našaj Nivy» z-za krataŭ
List vykłała ŭ svaim fejsbuku jaho mama, Taćciana Mušynskaja.
List byŭ napisany 29 lipienia, pryjšoŭ 6 žniŭnia.
«List z zamka #4 29 lipienia, čaćvier. Siońnia ŭpieršyniu za doŭhi čas padčas prahułki pabačyŭ doždž. Doždž!!! Prosta stajaŭ pad im i ščaśliva mok) Kali viarnulisia ŭ kamieru, užo stajaŭ vientylatar. Uklučyli jaho, ciapier budzie dychacca lepš.
Tyja, chto trapiŭ u kamieru za tydzień da mianie, atrymlivajuć rossyp listoŭ i paštovak. Cikava, ci budzie niešta takoje ŭ mianie. Ci buduć heta prapuskać? Vieru ŭ prafiesijanalizm i sumlennaść cenzara)
U listach nibyta možna dasyłać fotazdymki. Nibyta možna dasyłać i vyrazki z publikacyjami. Moža, Andrej adškaduje novy numar «Našaj historyi», kab adpravić niekalki samych cikavych artykułaŭ? (A, jašče! Tut prachodziać i drukavanyja listy. Dumaju, ich prahladać jašče chutčej i zručniej)
(…) Zdajecca, z asnoŭnymi pytańniami razabraŭsia) Nie padajcie ducham, trymajcie chvasty pistaletam! I svaje, i čorny z šerym (heta Jahor pra svaich sabaku i kata) Usich lublu, usich abdymaju! Da suviazi».
***
Jahor Marcinovič byŭ zatrymany roŭna miesiac tamu, 8 lipienia, razam z hałoŭnym redaktaram «Našaj historyi» Andrejem Dyńko i byłym hałoŭnym redaktaram, kiraŭnikom adździeła rekłamy Andrejem Skurko i buchhałtaram Volhaj Rakovič. Praź niejki čas Volha Rakovič i Andrej Dyńko vyjšli na volu, a Jahor Marcinovič i Andrej Skurko zastajucca za kratami.
***
Pišycie listy našym kaleham:
SIZA-1,
vuł. Vaładarskaha, 2
220030 h. Minsk
Skurko Andreju Hienadzieviču
Marcinoviču Jahoru Alaksandraviču
Kamientary