Muža kinuli ŭ SIZA, a žonka, viaskovaja biblijatekarka z-pad Pružanaŭ z tryma dziećmi, taksama padazravanaja
Julija i Ihar Łaptanovičy žyvuć u vioscy Biełavusaŭščyna, što ŭ Pružanskim rajonie. U ich troje dziaciej — 9, 10 i 12 hadoŭ. Pracavitaja intelihientnaja siamja: jon budaŭnik, jana biblijatekarka. U śniežni imi zacikavilisia siłaviki — ciapier aboje prachodziać jak abvinavačanyja pa sumna viadomaj «karahodnaj spravie». Muža zabrali ŭ SIZA, žonka — pakul doma pad padpiskaj.
Raniej i muža i žonku štrafavali, vypisvali papiaredžańni. Paśla čarhovaj akcyi Ihar trapiŭ na sutki. I pakul jon adbyvaŭ aryšt — razam z žonkaj staŭ fihurantam «karahodnaj spravy».
Padrabiaznaści raspaviała Julija Łaptanovič:
«Niedzie ŭ śniežni pačałosia. Tady muž z 5 śniežnia siadzieŭ na sutkach — jamu dali 10 sutak aryštu nibyta za niepadparadkavańnie.
I da mianie a 7-j ranicy pryjechaŭ HUBAZiK. Mianie advieźli ŭ Brest, HUBAZiK sprabavaŭ sa mnoj havaryć, cikavilisia, što ja rabiła 13 vieraśnia ŭ Breście? Ale ja ź imi nie razmaŭlała. I mianie pryvieźli adtul na dopyt u brescki SK.
Muž paśla raskazvaŭ, što pakul jon byŭ na sutkach, da jaho taksama prychodzili śledčyja. Takim čynam, spravu zaviali na nas abaich. Častka 1 artykuła 342: arhanizacyja masavych biesparadkaŭ ci ŭdzieł u ich.
Paśla mianie adpuścili, ja viarnułasia dadomu. Praź niejki čas da nas pryjšli ź pieratrusam. Ź pieratrusami, darečy, prychodzili zatym jašče niekalki razoŭ: nibyta pa inšych spravach, niezrazumieła čamu».
Ihar vyjšaŭ z sutak, byŭ doma, usio było spakojna. Da 24 sakavika.
Julija ŭzhadvaje:
«Nas vyklikaŭ śledčy, skazaŭ jechać da jaho ŭ Brest. My pytalisia, navošta jechać? Kaža: pryjedziecie — daviedajeciesia.
Pytajemsia: Aznajomicca z ekśpiertyzaj?
Śledčy: Nu i ŭ tym liku.
My spytali: Brać rečy?
Śledčy adkazvaŭ: Nie, nie treba.
My pajechali, dziaciej pakinuli z babulaj. U SK nam vystavili abvinavačańnie pa tym artykule 342. Mnie abrali mieraj strymańnia padpisku ab niavyjeździe.
A muža tam ža i zatrymali, skazali, što da suda jon budzie ŭ SIZA».
Julija kaža, što jana vielmi prasiła, kab muž čakaŭ suda na voli. «Ja zvyčajnaja viaskovaja biblijatekarka: u mianie zarobak 360 rubloŭ, kredyty i kamunałka. I troje dziaciej. Naš dachod — heta byŭ dachod muža, jaki pracavaŭ na IPešnika: unutranyja pracy na budoŭlach.
Śledčy adkazaŭ, što ad jaho tut ničoha nie zaležyć».
Ciapier Iharu i Julii pahražaje ad štrafu da 3 hadoŭ chimii albo kałonii.
Pieršyja sudy za vieraśnioŭski karahod u centry Bresta prajšli ŭ lutym i sakaviku. Pakarańni — ad hoda chimii da amal dvuch hod kałonii.
«Ja nie viedaju, kolki čakać taho suda. Advakat kaža, što śledstva źbiraje čarhovuju dziasiatku, i sud budzie tolki paśla taho, jak usioj dziasiatcy vystaviać abvinavačańni, aznajomiać usich z materyjałami spravy…
My ź Iharam — užo ŭ šostaj dziasiatcy abvinavačanych pa hetaj «karahodnaj spravie».
Nie viedaju, čym skončycca. Ale spadziajusia, što niejkaja spraviadlivaść isnuje. Aptymizmu niašmat, ale mnie treba trymacca, bo ŭ mianie ž dzieci».
Raniej karmilcam byŭ muž. U biblijatekarki zarobak 360 rubloŭ, možacie sami ŭjavić.
Dapamahčy dzieciam Ihara i Julii Łaptanovičaŭ možna dvuma sposabami:
— pieravodam na kartku Belarusbank: 5470 8740 4459 2036 da 01/24 LAPTANOVICH YULIYA
— praz ARIP: Bankaŭskija, finansavyja pasłuhi — Banki, NKFA — Biełarusbank — Papaŭnieńnie rachunka — BY23 AKBB 3014 0000 4387 6111 0000
Kamientary