Staršynia AHP Mikałaj Kazłoŭ byŭ zatrymany 1 sakavika, kali pryjechaŭ u milicyju pa paviestcy.
Na jaho skłali ŭžo treci pratakoł za admovu davać podpis ab nierazhałošvańni ŭ Śledčym kamitecie pa spravie Kaardynacyjnaj rady.
Na toj momant pa pieršym pratakole Kazłoŭ užo byŭ prysudžany da 15 sutak źniavoleńnia. Tamu palityka źmiaścili na Akreścina. Tym nie mienš užo 2 sakavika rašeńnie ab 15 sutkach źniavoleńnia było admieniena. Ale Kazłova nie vypuścili na volu, a pratrymali roŭna troje sutak. Novyja sudy pakul tak i nie adbylisia.
Svaimi ŭražańniami spadar Kazłoŭ padzialiŭsia z «NN»:
«Majo zatrymańnie — heta drobnaja, podłaja pomsta, jak i ŭsia hetaja sistema. Usio ŭ nas arhanična: jakaja ŭ nas ułada, takoje i MUS. Troje sutak pravioŭ na Akreścina va ŭmovach, blizkich da katavańnia.
Tolki ŭ dačynieńni da palityčnych viaźniaŭ takija miery: im nie vydajuć matracaŭ, padušak, bializny, usie śpiać na doškach, nijakich prahułak. Pazbaŭlenyja ŭsiaho. Zavodzili da nas ludziej z kamier, dzie siadziać drobnyja chulihany, dyk u ich usio heta jość.
Ja zajaŭlaŭ pra katavańni, ale tam nichto nie słuchaje ničoha i nie źviartaje ŭvahi. Ja chaču napisać kiraŭnictvu MUS i IČU, što heta niedapuščalna. Usio heta robicca sa ździekam.
U kamiery ŭ nas byli ŭsie palityčnyja. Naprykancy zastavalisia ŭpiacioch, ź ich troje zatrymanyja pa inicyjatyvie HUBAZiKa. Heta ŭsio ž kryminalnaja milicyja, kryminalny vyšuk, tamu dla mianie heta asabliva brydka i nieprymalna. Kali jany biehali z dubinkami, to dumaŭ, što bolšaha dna nie budzie, ale niama miažy daskanałaści.
Jany pravodziać pieratrusy jak uzdumajecca, falsifikujuć spravy, prymušajuć terytaryjalnyja RUUSy składać pratakoły ab niepadparadkavańni i prosta adpraŭlajuć na sutki. Ničoha da ich nie adčuvaju, aproč pahardy.
Byŭ adzin chłopiec, jaki nidzie nie ŭdzielničaŭ, kaža, što nidzie nie znachodziŭsia fizična, usio adno zatrymali, i ciapier jon na IČU. Studenta-historyka pryciahnuli byli.
Prysud mnie byŭ niezakonny — heta poŭnaje tryźnieńnie, ja skarystaŭsia svaim pravam nie davać padpisku. U aŭtorak admianili rašeńnie pa pieršym pratakole, ale ŭsio adno mianie pratrymali da apošniaj chviliny.
Ja patrabavaŭ sustrečy z advakatam, načalnikam IČU, ale jany ničoha nie čujuć. Ni papiery, ni ručki — ja nie moh navat skarhu napisać! Mianie pazbavili maleńkich pravoŭ, jakija jašče majuć źniavolenyja. Jany ničoha nie zapisvajuć, słuchajuć sa ździeklivaj uśmieškaj i sychodziać.
Pra admienu prysudu daviedaŭsia, tolki kali vyjšaŭ i mianie sustreli la izalatara. My tak zvyklisia da biezzakońnia, što ŭžo pačynajem usprymać jaho za normu. Sudździa, jaki asudziŭ mianie na 15 sutak, jon ža niečym dumaje, jaho ž nie mahli pasadzić u kresła sudździ prosta z PTV ci pieravieści z atradu AMAPa».
Kamientary