Historyk Mikoła Vołkaŭ, zatrymany padčas Maršu hierojaŭ, na voli
«Darahija siabry i kalehi, vy — nievierahodnyja! Mianie pierapaŭniaje mora emocyj, bo siońnia ja vyjšaŭ na volu i daviedaŭsia pra toje, jak šmat cudoŭnych ludziej pamahała i padtrymlivała maju žonku. Darahija, ja ŭ zachapleńni ad vas. Naša siła ŭ hetaj mocnaj salidarnaści i viery ŭ toje, što praŭda i spraviadlivaść pieramoža, — napisaŭ jon u fejsbuku. —
Pry zatrymańni mianie niekalki razoŭ udaryli amapaŭcy, chacia ja nie akazvaŭ supraciŭleńnia. Paźniej mianie pieradali milicyi, a dalej u Žodzina. Tam užo było ŭsio pa-ludsku, tamu ja amal nie paciarpieŭ i viarnuŭsia dadomu žyvy i zdarovy. Siońnia [aŭtorak] byŭ sud — dali 10 bazavych, što taksama zusim nie strašna.
Dalej nam budzie niaprosta, ale viedajcie, što padtrymka dobrych ludziej — heta vielmi važna, navat para dobrych słovaŭ. SALIDARNAŚĆ i PADTRYMKA — u hetym naša siła!»
Paśla zatrymańnia Mikoły Vołkava jaho kalehi z Akademii Navuk vyjšli na praśpiekt, patrabujučy vyzvaleńnia.
Kamientary