Nadzieja Skardzina taksama padtrymała pratestoŭcaŭ: Biełarusi naniesieny vielizarny imidžavy ŭdar
U intervju «Presbołu» biełaruskaja bijatłanistka, alimpijskaja čempijonka padzialiłasia svaim bačańniem padziej, jakija adbyvajucca ŭ Biełarusi. Spartsmienka ciapier z mužam i synam žyvie ŭ Šviejcaryi, ale sočyć za hramadskim žyćciom na radzimie.
«Ja pražyła ŭ Biełarusi siamnaccać hadoŭ, i heta maja kraina. Sačyła za padziejami jašče da vybaraŭ, kali tolki pačali źjaŭlacca tyja, chto chacieŭ zarehistravacca ŭ kandydaty ŭ prezidenty. Užo tady nahravałasia abstanoŭka, stała niespakojna. Paciarpieli navat tyja, chto prosta stajaŭ u čarzie ŭ kramu nacyjanalnaj simvoliki…
Ja asabista viedaju ludziej, jakija chacieli stać naziralnikami na vybarach, ale nie prachodzili ŭ skład kamisij — ni adzin z maich znajomych tudy nie prajšoŭ. Heta taksama nahniatała abstanoŭku. Ale toje, što zdaryłasia potym, — mnie naohuł było ciažka ŭjavić takoje.
Biełarusi naniesieny vielizarny imidžavy ŭdar. Kali raniej byli niejkija namahańni dypłamataŭ, jany raspaviadali pra našu krainu jak pra biaśpiečnaje i pryhožaje miesca ŭ centry Jeŭropy, to ciapier usie starańni źviedzieny na ništo. Zamiežnyja ŚMI napoŭnieny repartažami i fatahrafijami, jakija vyklikajuć sapraŭdny šok. Chto paśla takoha zachoča jechać u Biełaruś?
Darečy, šviejcarski barec, jaki pryjechaŭ na zbory ŭ Minsk, vyrašyŭ prahulacca pa horadzie i taksama trapiŭ u razborki. Pravioŭ 6 sutak u IČU. Ale jamu pašancavała, kali zrazumieli, što inšaziemiec. Jašče lohka abyšłosia… Umiašaŭsia ministr zamiežnych spraŭ Šviejcaryi, Makiej byccam by paspryjaŭ.
Viadoma, saču nie tolki za miascovymi ŚMI, ale i za biełaruskimi. Čuła viersiju, što tym, chto vychodzić na mitynhi, płaciać pa 30-60 rubloŭ. Ale kali ja bačyła dziaŭčat u biełych sukienkach z kvietkami, jakija takim čynam akazvali padtrymku suajčyńnikam, čysta psichałahična ja była salidarnaja ź imi.
Niekatoryja kazali, što lepš nie ŭnikać u toje, što adbyvajecca, tamu što heta vielmi ciažka, a ja mama i ŭ mianie maleńkaje dzicia. Ja prymaju hety punkt hledžańnia jak padtrymku, ale ja prosta nie mahu abyjakava hladzieć na toje, što adbyvajecca, nie mahu abstrahavacca: ja žyvy čałaviek.
A jašče mnie kryŭdna, što da vybaraŭ rasijanie vystaŭlalisia ledź nie vorahami, jakija z dapamohaj svaich kandydataŭ u prezidenty chacieli pazbavić Biełaruś niezaležnaści. Potym, praŭda, my znoŭ stali najlepšymi siabrami, jakija pavinny žyć razam — na ahulnaj ziamli ad Uładzivastoka da Bieraścia. Jak usio zabłytana, tak?
Dla mianie vidavočna, što našy ludzi nie chočuć hvałtu. Jany vychodziać vyklučna na mirnyja pratesty — pra heta kažuć maje znajomyja i siabry. Ludzi tolki patrabujuć spraviadlivaści. Jany nie robiać ničoha drennaha, jany prosta vychodziać na vulicu, a suprać ich — AMAP i vajskoŭcy.
Zdajecca, ciapier mnohija bajacca paciarpieć za toje, što publična vykažuć ułasnaje mierkavańnie. Ale ja zaraz kažu, tamu što ja biełaruska, moj syn — biełarus.
Zaŭvažyła, darečy, za saboj apošnim časam, što, kali ŭ mianie pytajucca, adkul ja, adkazvaju: ź Biełarusi. Potym, praŭda, dadaju, što naradziłasia ŭ Rasii i tam ciapier žyvie maja siamja. Ale ŭ dušy i ŭ sercy ja daŭno biełaruska, i mnie nie ŭsio roŭna, što adbyvajecca ŭ majoj krainie. Ja padtrymlivaju svoj narod. Liču, usio pieršapačatkova možna było b vyrašyć mirnym šlacham.
Adsutnaść dyjałohu — heta šlach u nikudy. Heta inicyjuje jašče bolš masavy pratest, biełarusy tolki nabirajucca złości. Samaje strašnaje, što ŭsio bolš ludziej hublajuć vieru ŭ zakonnaść. Tamu nam vielmi patrebny dyjałoh.
Kamientary