«Mužčyny ŭ bałakłavach zabrali mamu z domu». Sud adpraviŭ na dapracoŭku spravu ekołaha Iryny Suchij
6 vieraśnia staršyniu praŭleńnia hramadskaha abjadnańnia «Ekadom» Irynu Suchij zabrali z kvatery jaje 93-hadovaj maci troje milicyjantaŭ. Dvoje byli ŭ bałakłavach. Rodnyja kažuć, u kvatery taksama praviali pieratrus (abo ahlad). Siońnia spravu Iryny, jakaja praviała noč u izalatary, razhledzieli ŭ sudzie, materyjały viarnuli ŭ RUUS dla likvidacyi niedachopaŭ, piša TUT.BY. Paśla suda stała viadoma, što dadomu jaje nie adpuścili, a adpravili na Akreścina.
Dačka Iryny Hanna Voŭk u sacyjalnych sietkach apisała, jak zatrymlivali jaje maci 6 vieraśnia:
«Hadzinu tamu pry mnie i babuli ŭ kvatery pačali vyłomlivać dźviery i zabrali mamu ŭ Saviecki RUUS. Adzin biez maski i dvoje ŭ maskach. Skazali, što nie zatrymlivajuć i pašpart nie patrebny».
Paźniej, kali Hanna pajechała ŭ RUUS, jana daviedałasia, što ŭ kvatery pravodziać «pieratrus» (mahčyma, ahlad, bo havorka idzie pra administracyjnuju spravu. — Zaŭvaha TUT.BY). Zabrali, pa słovach Hanny, staryja kampjutary, u tym liku kampjutar, jaki naležyć joj, a taksama madem.
«Nijakich dakumientaŭ nam nie dali. Dakumient, jaki paćviardžaje asobu, pieraviernuty, byŭ pakazany na siekundu. Skazali, što milicyja».
Noč Iryna Suchij praviała ŭ izalatary na Akreścina. Siońnia ŭ sudzie Savieckaha rajona razhledzieli jaje spravu — abvinavačvajuć va ŭdziele ŭ «niesankcyjanavanym masavym mierapryjemstvie» pavodle art. 23.34 KaAP. Pa słovach dački Iryny Safii Sadoŭskaj, u pratakole paznačana, što 3 vieraśnia jaje mama pryniała ŭdzieł u akcyi a 18-j hadzinie, choć u hety čas jana ŭžo jechała na chutar. Jak paviedamiła Safija ŭ sacyjalnych sietkach, materyjały adpravili načalniku Savieckaha RUUS dla likvidacyi niedachopaŭ.
Mamu pakul nie vypuścili i nie skazali, ci vypuściać, udakładniła dačka. Pa zakonie, administracyjna zatrymanych mohuć utrymlivać da 72 hadzin, paśla čaho pavinna być rašeńnie suda.
Kamientary