2 krasavika ŭ Breście abviaścili prysud pa spravie 19-hadovaha Valancina Janučeni, jaki ŭ žniŭni minułaha hoda razhramiŭ siakieraj «Jeŭraopt» i pahražaŭ milicyjanieru, paviedamlaje Tut.by.
Sud pryznaŭ maładoha čałavieka vinavatym u chulihanstvie, naŭmysnym źniščeńni i paškodžańni majomaści, a taksama pahrozie hvałtu ŭ dačynieńni da supracoŭnika milicyi, paviedamiła TUT.BY staršy pamočnik prakurora Bresta Iryna Rubanava, jakaja padtrymlivała abvinavačvańnie pa spravie.
Sud uličyŭ, što abvinavačany dobraachvotna kampiensavaŭ naniesieny ŭron, i pryznačyŭ jamu 6 hadoŭ pazbaŭleńnia voli ŭ kałonii ŭzmocnienaha režymu.
Prysud nie ŭstupiŭ u zakonnuju siłu i moža być abskardžany.
Zdareńnie adbyłosia 17 žniŭnia minułaha hoda. Valancin Janučenia siakieraj raźnios škłopakiety dźviarej «Jeŭraopta» i ŭvajšoŭ u začynienuju kramu. Tam staŭ razburać usio, što traplałasia na vočy.
Dziaržaŭny abvinavaŭca na druhim pasiadžeńni začytała doŭhi śpis paškodžanaj majomaści pryvatnych kampanij, jakija arandavali ŭ «Jeŭraopcie» handlovyja płoščy: mabilnyja telefony, vitryny, televizary, šklanyja dźviery, pradukty charčavańnia, marazilnik, butelki z kvasam, aŭtamabil Renault Sandero, jaki vystaŭlaŭsia la ŭvachodu ŭ handlovy centr… Ahulnaja suma naniesienaj škody — 32,3 tysiačy rubloŭ. Ź ich prykładna pałova — škoda, naniesienaja MTS.
Milicyju na debašyra vyklikaŭ supracoŭnik słužby biaśpieki handlovaha centra. Narad pasprabavaŭ supakoić abvinavačanaha i zatrymać. Valancin admaŭlaŭsia vykonvać ich patrabavańni i nie dapuskaŭ da siabie. Zatym i zusim staŭ pahražać milicyjantu, jaki nabliziŭsia da jaho dla zatrymańnia, i zamachnuŭsia siakieraj.
— Ja staŭ raspytvać chłopca, što zdaryłasia, — raspavioŭ u sudzie paciarpieły milicyjant, — moža, jaho dziaŭčyna kinuła? Jon skazaŭ, što nichto jaho nie kidaŭ, što jon straciŭ sens žyćcia. Ja padyšoŭ da jaho, kab zatrymać, ale jon staŭ u stojku. My z naparnikam spynilisia, znoŭ pačali jaho prasić pakłaści siakieru. Kazali: «U ciabie ž jość maci, baćka, padumaj pra ich, pakładzi siakieru, pakul ničoha horšaha nie zrabiŭ». A kali b jon vybieh na vulicu z hetaj siakieraj… Tam ža jość ustanovy, kafe, zapraŭka.
Supakoiŭsia abvinavačvany tolki paśla dvuch papieradžalnych strełaŭ u pavietra.
Jak pakazana ŭ materyjałach spravy, chłopiec byŭ ćviarozy i ŭ zdarovym rozumie — uśviedamlaŭ supraćpraŭny charaktar svaich dziejańniaŭ i moh kiravać imi.
Kamientary