Zamiežnik sprabavaŭ zarezać žychara Ivanava, ale milicyja adpuściła napadnika. Jak tak moža być?

Adbyłosia ŭsio ŭviečary 15 studzienia. Hramadzianin Rasii Aleh B. kinuŭsia z nažom na mužčynu svajoj byłoj sužycielki. Paśla mužčynu zabrała chutkaja, B. — milicyja. Ale ŭžo na nastupny dzień rasijanin vyjšaŭ na volu. I źnik.

Viadoma, što B. pryjechaŭ uviečary da svajoj byłoj sužycielki, ad jakoj u jaho dvoje dziaciej. Razam jany daŭno nie žyli.

Da jaho vyjšaŭ pahavaryć žanich žančyny. Jon byŭ ćviarozy.

Paśla B. kinuŭsia na mužčynu z nažom. Sprabavaŭ udaryć pad łapatku (parezanuju kurtku zabrała milicyja jak dokaz). Taksama parezaŭ tvar i mocna paraniŭ ruku: u mužčyny pierarezanyja suchažylli, rabili apieracyju.

Paśla B. źbieh.

Pryjechała chutkaja, paranienaha zabrali ŭ balnicu. Aleha B. zatrymali, ale nienadoŭha. Užo ŭviečary 16 studzienia milicyja adpuściła jaho.

Ale čamu jaho adpuścili? U jakim jon byŭ stanie? Pjany? Ćviarozy?

U miascovaj milicyi tolki razvodziać rukami — maŭlaŭ, usie kamientary da načalstva. A načalstva ad kamientaraŭ admaŭlajecca. Kažuć, spytajcie ŭ adździele kryminalnaha vyšuku, tam materyjały spravy.

Načalnik adździeła kryminalnaha vyšuku Alaksandr Papko adkazvaje tolki: «Ciažkaść cialesnych paškodžańniaŭ jašče nie vyznačana!», — paśla čaho kidaje słuchaŭku.

«Fakt mieŭ miesca być. Supracoŭniki RAUS pravodziać pravierku», — voś i ŭvieś aficyjny kamientar milicyi.

Krymilnaja sprava nie zaviedzienaja, kažuć u milicyi, bo pakul niama vynikaŭ ekśpiertyzaŭ.

Da taho ž, nož, jakim byŭ paranieny miascovy žychar, milicyja nie tolki nie znajšła, jana navat nie sprabavała jaho adšukać, śćviardžajuć znajomyja paciarpiełaha. Pa ich słovach, u milicyi B. raspavioŭ svaju viersiju, maŭlaŭ, miascovy žychar sam kinuŭsia na jaho z nažom.

Ciapier paciarpiełyja napisali zajavy na B. i skarhi na dziejańni milicyi ŭ prakuraturu.

«Situacyja pad kantrolem. Hramadzianin Rasii znachodzicca ŭ horadzie Ivanava, jaho miescaznachodžańnie viadomaje. Učastkovy milicyjant kantraluje situacyju, pryčyn dla chvalavańnia niama», — paviedamili «Našaj Nivie» ŭ pres-słužbie UUS Bresckaha abłvykankama.

Taksama milicyja paćvierdziła, što B. nie znachodzicca pad padpiskaj ab niavyjeździe, bo kryminalnaja sprava na jaho sapraŭdy pakul nie zaviedzienaja. Spravu nie zaviali, bo čakajuć vynikaŭ ekśpiertyz.

Zatoje na B. apieratyŭna zaviali administratyŭnuju spravu: za toje, što jon abmaciukaŭ milicyjantaŭ, jakija jaho zatrymlivali.

• 0
• 0
• 0
• 0
• 0
• 0