Litaratura55

Jak Siarhiej Paniźnik pieški chadziŭ da Jaŭhienii Janiščyc z Baranavič pad Pinsk, načujučy ŭ vypadkovych ludziej

Uspaminy pra pieršuju darohu da Ženi Janiščyc

U kancy leta 1965 hoda zakončyłasia maja žurnalisckaja praktyka ŭ haziecie 120-j hvardziejskaj Rahačoŭskaj dyvizii va Uruččy. Uzhadaju, što siaržant hetaj dyvizii ŭ žniŭni 1963 hoda staŭ u Lvovie kursantam fakulteta žurnalistyki Vyšejšaha vajenna-palityčnaha vučylišča SA i VMF. Jašče viasnoj 1965 hoda ŭdałosia vyprasicca na stažyroŭku ŭ «rodnuju» mnie dyviziju, a pa praŭdzie — nasycicca radzimaj.

U Lvoŭ vyrašyŭ viartacca praz Baranavičy, kab potym u patrebnaj raźviłcy nakiravacca ŭ bok Pinska. A na Jasieldzie znajści Ženiu Janiščyc. Zacikavili pieršyja publikacyi jaje vieršaŭ u respublikanskim druku, zachaciełasia ŭbačyć hetaha niezvyčajnaha samarodka.

Jak heta ŭsio adbyvałasia bolš jak paŭsotni hadoŭ tamu, rasšyfroŭvaju ziarniatki radkoŭ z kursanckaj «zachalaŭnaj» knižycy.

Dzień pieršy

U Baranavičach — nieparazumieńnie. Na hałoŭnaj stancyi — Paleskaj — ciahnik nie spyniŭsia. Zavieźli na «Centralnuju». Adtul aŭtobusam viarnuŭsia nazad. Za Baranavičami sieŭ na hruzavičok i pajechaŭ da Lachavič. Kali prajazdžaŭ Ščaru, to pa abodva baki było dobra bačna, jak čarniejuć bajnicami doty. Chłopiec-šafior havoryć, što tut u časy Pieršaj suśvietnaj vajny try hady front stajaŭ:

— Pa ŭsioj Ščary — takija hiermanskija bunkiery!

Šafior pracavaŭ u lespramhasie, i kali piłavali stvały dreŭ, dyk piła čaścieńka ŭjadałasia to ŭ kalučy drot, jaki zaviaz u kamli, a to ŭ askołki…

Horad Lachavičy staić na race Viedźma. Baču, što heta prosta ručaina z hniłymi bierahami.

— Małaja to małaja, — prykmiačaje vadziciel, — a letaś hetaja Viedźma čałavieka ŭtapiła…

Na majoj zaciahłaj darozie vioska Śviacica — apošni z nasielenych punktaŭ pa darozie ad Lachavič da Lipska. Mianie zacikaviła taja Śviacica voś čamu. U Lvoŭskim muziei ŭkrainskaha mastactva pakazali Bibliju Skaryny, mnostva biełaruskich staradrukaŭ, jakija nabyŭ u svoj čas Iłaryjon Śviancicki, stvaryŭšy tym samym «Biełaruski adździeł». Raspaviali mnie pra taki podźvih vučonaha jaho dačka Viera Iłaryjonaŭna, udava Aniśsia Maćviejeŭna.

Pieršapačatkovaje proźvišča jaho — Śviacicki. Baćka Siamion Śviacicki słužyŭ śviatarom. I była zhadka, što prodki jaho — z vakolic Vyhanaŭskaha voziera, jakoje mieła ŭ XIX st. nazvu Śviacica. A tut mnie napatkałasia vioska Śviacica — daŭniaje ŭładańnie Radziviłaŭ.

U Lipsku mianie vysadzili. Da Załužža — 4 km. Prajšoŭ spakojna. Mnie paraili paźniej iści ŭ Tuchavičy, a paśla kiravacca da 10-ha šluza. Siem kiłamietraŭ da Tuchavič išoŭ pa lesie. U vioscy dazvolili pieranačavać na haryščy. Raźvitaŭsia z haspadyniaj chaty i maci dzietak Zinaj Pacukievič. Pačałasia novaja daroha.

Dzień druhi

I voś ja siadžu ŭ rybackaj chibary. Chłopčyk pakarmiŭ mianie. My pakupalisia ŭ Ahinskim kanale. Matornaja łodka paviazie mianie bližej da viečara. Pryjšoŭ čas hatavać pierakus. Ja naabiraŭ bulby. «A jašče budzie sup z harocham», — kaža moj karmilec.

Matorkaj ja prajechaŭ 10 km. Dalej kanał pierasoch. A da Cielachanaŭ, mnie skazali, dabiracca ažno 12 viorst. Rušyŭ u patrebnym kirunku. Dzieści ŭ lesie zaŭvažyŭ vyšku. Ahledzieŭ ź jaje vyšyni ŭsiu miascovaść. Nie tak daloka prykmieciŭ budyniny. Rukzak skručvaje plečy. Nie dapamahaje i procivaha jamu — «Śpidoła».

Akazvajecca, pieršaj vioskaj stała pierada mnoj Vulka-Cielachanskaja. Pobač — voziera. Zanačavaŭ u dobrych ludziej. Sytna pačastavali. Adpačyvaŭ u łožku. Haspadary zamožnyja. Paśniedaŭšy, adpraviŭsia ŭ darohu.

Dzień treci

I voś ja siadžu kala lipy ŭ Cialachanach. Sto viorst ad Baranavič — heta kali napramki… Čakaju paputku. Z małodšym siaržantam-milicyjantam dajechaŭ da Łahišyna. Dalej jon jechać nie zaachvociŭsia — natrośsia ŭ kuzavie. A ja na spynienaj im mašynie dajazdžaju da Jasieldy. Adpraŭlajusia ŭ bok Parečča, na ziemli Ahinskich-Skirmuntaŭ. Vioska cikavaja, ale mnie skazali, što Ženiu treba šukać u Rudcy, u piaci kiłamietrach adsiul…

Pryjšłosia mnie pieški viartacca nazad. Pa darozie sustreŭsia z aŭtobusam, u jakim, jak paźniej daviedaŭsia, jechała Ženia z Rudki ŭ Parečča. A ŭ vioscy Rudka ja znajšoŭ jaje dom, ale Ženi tam nie akazałasia: my raźminulisia. Mianie sustreła jaje mama — łahodnaja, uśmiešlivaja žančyna. Pakazała Ženiny sšytki. Siadžu, čytaju, pierapisvaju… Nadta ž spadabaŭsia jaje vierš «Livień». Uraziła:

Ja najščaślivaja z samych ščaślivych,
Ja — u darozie viečnaj…

Paśla paraŭnańnia: «Livień, livień! Moj dobry chłopčyk…» zakranuła i takoje: 

Serca ŭ hrudziach — maleńki harmonik,
Krychu dziorzki i bieskłapotny.

Dziaŭčynie jašče i siamnaccaci niama, a tvory vielmi «darosłyja». Pierapisaŭ radki ź vierša «Piśmo da nastaŭnicy»:

Abiacaju, što ŭsio asilu ja,
Ź nieprykmietnym nie vyjdu ŭ śviet.
Viercie mnie, Kaciaryna Vasiljeŭna,
Biez tryvohi i biez prykmiet.

Ja paśpieŭ pierapisać u svoj sšytak i takija vieršy Ženi: «Chutka vierniešsia», «Raŭčuki», «Darohi»… U apošnim — spadziavańni aŭtarki na budučyniu, u jakoj

…I zajhrajuć harmonikam
Pasiviełyja viosny.

Vieryć aŭtar, što pryjdzie čas, kali

Raptam sercam adčuju ja,
Jak nie zhasła kachańnie.

A ja što RAPTAM adčuŭ? Raptam ubiahaje ŭ chatu dziaŭčynka. Spytaŭ spačatku, ahałomšany: «Ženia?»

Adkazvaje: «Tak!»

Znajomlusia: «Paniźnik…»

Takaja žyvaja, pa-dobramu śmiešnaja dziaŭčynka stajała pierada mnoju. Navat nie vieryłasia, što heta jana, Ženia, moža pisać takija kranalnyja vieršy.

Viasiołaja! I havorka viasiołaja miž nami nie spyniajecca. Ad Ženi ja daznaŭsia pra cikavy almanach «Jasielda» i što ŭ haziecie «Polesskaja pravda» za 11 krasavika 1964 hoda pra jaje pisali jak pra maładuju paetesu, jakuju lubiać «za otkrytyj, vostoržiennyj charaktier». Pacikaviŭsia, a ź jakoj nahody pačałosia ŭ Ženi zachapleńnie vieršami? Daznaŭsia, što ŭ škole rychtavalisia pravieści viečar, pryśviečany Jakubu Kołasu. Joj prapanavali pračytać vierš narodnaha paeta. Padumała: nadta ž vialiki, ciažka budzie vyvučyć na pamiać. Lepš ja napišu svoj! Tak i pačałosia…

A potym my stali čytać pa čarzie vieršy. I zaraz čuju jaje ščabiatlivy hołas:

Prastora i serca — naściež.
Idu, nibyta viasna.
Ludzi, biarycie ščaście:
Dla vas ja jaho niasła.

Dziavočyja vieršy było nadzvyčaj pryjemna słuchać. A pa-sapraŭdnamu talenavityja — adčuvać na sercy śviata. Ja byŭ uražany takomu ŭvachodžańniu ŭ paeziju. Až zajzdraść brała ad ščaślivaści jaje radkoŭ.

…Potym — pałudnavali. I na Jasieldu! Chadzili pa bierazie rečki z fotaaparatam i «Śpidołaj». Havaryli, pierachodzili kładačku, havaryli… Mnie było vielmi niazvyčna, što Ženia nazyvaje mianie na «vy». Kolki ni ŭprošvaŭ — choć by što.

A pad viečar jana mianie pravodziła až za dźvie vioski. Ja uzłažyŭ rukzak za śpinu, a jana pajechała na viełasipiedzie dadomu, u Rudku.

Potym u mianie byŭ Pinsk, a k viečaru nastupaha dnia — Lvoŭ. Na adras vučylišča prychodzili piśmy ź Jasieldy, a potym sa Śvisłačy. Studentka BDU dzialiłasia i novymi radaściami, i harkotaju ad kryŭdnych niespadzievak. Adrazu paśla pryjezdu z Rudki ja pastaraŭsia pierapisać vieršy Ženi i razam z fotazdymkam, dzie jana kładačku pierachodzić, pasłaŭ u hazietu «Litaratura i mastactva». 

Hienadź Mikałajevič Buraŭkin zaachvociŭsia jaje paezijaj, i vialikaja padborka vieršaŭ Janiščyc była im padrychtavana i apublikavana. Na žal, zdymak-ilustracyja byŭ biez podpisu. Ale «kładačku tonieńkuju» zhadvali paźniej u presie A. Łojka, R. Biarozkin… Viktar Hardziej pisaŭ: «…Uśmiešlivaja, ščaślivaja dziaŭčynka rakrylenaj ptuškaj pamknułasia kudyści ŭvyś nad viaskovymi kładkami». A ja i siońnia ŭściešany jak «chrosny baćka» toj limaŭskaj publikacyi.

Pierad vypusknymi ekzamienami ŭ vučyliščy ja napisaŭ vierš, Ženi pryśviečany. Lvoŭski archiŭ razam z paŭsotniaj nienadrukavanych vieršaŭ na dziva źbiarohsia, i Aŭhinin vierš praz paŭstahodździe vypłyvaje nasupierak listapadu… 

A — Ja (Aŭhińni Janiščyc)

Maleńkaja dziaŭčynka z-za raki!
Ja rady, što na śviecie stolki śvietłaści
I jasieldzianskaj zadumionnaj vietłaści,
I ščyraści — u podymie ruki.

I stolki sumu, źmienlivych tryvoh,
I zmanlivych sumleńnie vypadkovaściaŭ…
Aścierahaješsia śladoŭ ad podłaściaŭ?
Piakucca tam, dzie vykinuty Boh…

Maleńkaja dziaŭčynka z-za raki!
Ja rady, što i kładki robiać chistkimi,
Što śmiech kryničny nadzialajuć viskatam,
Što chodziać haściavać na Saraki.

Što dzieś daloka — nie ŭsim dajści, 
Jak Biełaruś macnieje Kraj — Paezija.
Što jość i prasłavianščyna: P a ł je s s je!
I ŭsio, što napatkała ty ŭ žyćci.

Ja rady, što nam stolki vybirać
I prybirać, i niščyć niepatrebnaje…
A sercajka ŭžo bjecca nie pad rebrami,
Kali jamu pachodniaju pałać.

Nie mnie nakazam ščyrym pałanicca.
Mnie b tolki — u spahadzie — pakłanicca:
— Usio heta za plečy pierakiń,
Maleńkaja dziaŭčynka z-za raki!

3.VI.1967, h. Lvoŭ

* * *

Jaŭhienija Janiščyc

(1948—1988) paetesa. Naradziłasia ŭ vioscy Rudka Pinskaha rajona. Drukavacca pačała ŭ 17 hadoŭ. Skončyła fiłfak BDU, pracavała ŭ CK ŁKSMB, časopisie «Maładość». Vydała paetyčnyja zborniki «Śniežnyja hramnicy» (1970), «Dzień viečarovy» (1974), «Jasielda» (1978), «Na bierazie plača» (1980), «Para lubovi i žalu» (1983), «Kalina zimy» (1987). Krytyki adznačali hłybokuju pačućciovaść i liryzm jaje vieršaŭ, zaličvali da najlepšych paetaŭ pakaleńnia. Była zamužam za paetam Siarhiejem Paniźnikam (1971—1976) razam ź im žyła ŭ Čechasłavakii, dzie muž słužyŭ vajskovym karespandentam. Paśla razvodu žyła ŭ Minsku z synam Andrejem. U 1988 trahična zahinuła, vypała z akna svajoj kvatery na Staražoŭskaj.

Kamientary5

Cichanoŭskaja pavinšavała tvitar z hadavinaj bitvy pad Oršaj. I tut pačałosia13

Cichanoŭskaja pavinšavała tvitar z hadavinaj bitvy pad Oršaj. I tut pačałosia

Usie naviny →
Usie naviny

«Ja kazała, što heta sabaka». Pamiatajecie pra barana, jakoha abmiarkoŭvaje ŭsia Polšča? Jaho historyju raskazała haspadynia17

U Rasii pažanilisia pravasłaŭny biznesoviec i dziciačaja ambudsmienka. Jon sponsar «Ruskaj viasny», na jaje vydali mižnarodny ordar3

«Ja ŭ adčai». Biełarus, jakomu Litva nie addaje kupleny aŭtamabil, pačaŭ haładoŭku ŭ Kłajpiedzie34

Na rasijskaj miažy buduć treniravacca terytaryjalnyja vojski1

23 hady tamu prajšli druhija prezidenckija vybary. Ci byŭ tady šaniec pieramahčy Łukašenku?5

Źnikłaha siamikłaśnika znajšli

Jakaja abstanoŭka na vyjeździe ź Biełarusi?

Ryžankoŭ: Zachad choča, kab Minsk pravodziŭ antyrasijskuju palityku7

«Ludzi vyjšli ŭ dvor pahreć vadu ŭ kaciałku, a rasijski snajpier prastreliŭ posud, kab paździekavacca». Biełaruski paet pra žyćcio ŭ Bučy5

bolš čytanych navin
bolš łajkanych navin

Cichanoŭskaja pavinšavała tvitar z hadavinaj bitvy pad Oršaj. I tut pačałosia13

Cichanoŭskaja pavinšavała tvitar z hadavinaj bitvy pad Oršaj. I tut pačałosia

Hałoŭnaje
Usie naviny →