Jana była z hienieracyi savieckich dyktaraŭ, ale ŭžo z tych, chto viedaŭ, jak «padmanuć» sistemu i niezaŭvažna impravizavać u miežach cenzuravanych scenaryjaŭ, być nie tolki «pravadnikom idej i pradpisańniaŭ kamunistyčnaj partyi».
Historyja stanaŭleńnia i los adnoj z samych zornych savieckich dyktarak — praciah našaha cykłu materyjałaŭ «Biełaruskija hieraini», jaki my robim razam z Samsung Galaxy S9|S9+. Raniej vy bližej znajomilisia z Emilijaj Plater, Vieraj Charužaj, Łarysaj Hienijuš, Ałaizaj Paškievič, Alenaj Kiš, Žannaj Kapuśnikavaj, Marynaj Łobač, Jadvihaj Papłaŭskaj, biełaruskimi dziekabrystkami. Kali prapuścili materyjał pra kahości z hetych vybitnych žančyn — samy čas pračytać.
Kali b nie dyktarstva, to spadarynia Zinaida abaviazkova stała b aktrysaj. U škole heta było jaje maraj: usie zvali Zinaidu Artystkaj i Bandaroŭnaj. Pieršuju mianušku padmacoŭvali vystupy ŭ dramatyčnym hurtku i emacyjnaje čytańnie vieršaŭ na ŭrokach litaratury.
Adnak jaje maru pastupić u teatralny pierakreśliła niečakanaja chvaroba.
«Ja vučyłasia ŭ 10 kłasie. Apošni zvanok, maj, śpioka stajała niejmaviernaja. My z adnakłaśnikami rušyli bližej da vady, na Sož. A ŭ Homielskim parku ž spuski vielmi krutyja, tamu nichto ź dziaŭčat kupacca nie pajšoŭ, adna ja z chłopcami vyrašyłasia. Dapłyła da siaredziny, adčuła — niešta nie toje, viarnułasia na bierah. U toj dzień mianie ŭsiaho tolki patresła, bolš nijakich simptomaŭ nie było. A litaralna praz paŭhoda ŭ mianie vynajšli pleŭryt. Lačyć chvarobu pryjšłosia doŭha», — pryhadvaje spadarynia Zinaida.
«Jakaja ź ciabie chvoraj aktrysa. Treba sačyć za zdaroŭjem», — skazali baćki i paraili joj iści ŭ miedvučelniu.
«Varažbitka skazała: tata nie zahinuŭ»
U tym, što chvaroba padkasiła dziaŭčynku ŭžo ŭ mirny čas, była niejkaja złaja ironija. Jaje siamja prajšła praz stresy, straty, hoład i choład biez dachu nad hałavoj padčas Druhoj suśvietnaj vajny.
Zinaida Alaksandraŭna naradziłasia ŭ 1939 hodzie ŭ Minsku ŭ siamji chirurha. Žyli ŭ internacie miedycynskaha instytuta, što mieściŭsia na vulicy Leninhradskaj pobač z čyhunačnym vakzałam. Kali ŭ Minsk pryjšli fašysty i pačali bambić horad, baćka Zinaidy byŭ na dziažurstvie ŭ vajskovym špitali, a maci razam ź joj i starejšym bratam śpiašałasia schavacca ŭ bambaschoviščy na Karła Marksa. Usio ŭ centry było razburanaje, u pyle i varonkach. U toj strašny čas hałava siamji vyrašyŭ, što zhubiŭ žonku i dziaciej, a jany — što bolš nikoli nie ŭbačać tatu.
Kožny ź ich pajšoŭ u svoj bok: špital byŭ evakujavany, mnohija miedyki dajšli da Bierlina. Maryja ž, maci Zinaidy, rušyła ź dziećmi na Homielščynu, dzie žyli svajaki. Pieššu išli tudy dva tydni.
Bolšuju častku vajny pražyli ŭ dziadźki Mikoły ŭ vioscy Uborak, što na Łojeŭščynie. Kali najazdžali karniki, źbiahali ŭ les i chavalisia ŭ «kuraniach». Zinaida na ŭsio žyćcio zapomniła smak pieršaha kavałka chleba, jaki jana pakaštavała, kali na Łojeŭščynu pryjšli savieckija sałdaty: paśla bulbianoha šałupińnia jaho smak zdavaŭsia niejmaviernym.
«Siońnia maci, jak i brata, užo niama. Na jaje pomniku na mohiłkach u Homieli ja paprasiła zrabić nadpis: «Dziakuj, matulečka, za źbieražonaje žyćcio». Jana niesła mianie na rukach ź Minska da Homiela, idučy pieššu. Jana advaročvała moj tvar ad trupaŭ, kali my viartalisia nazad va Uborak, ja heta dobra pamiataju», — zabiahaje napierad spadarynia Zinaida.
Adrazu paśla vajny siamja žyła va Uborku: spačatku — u ziamlankach, pakul tałakoj nie pabudavali ŭsim, chto zastaŭsia biez prystanku, jakija-nijakija chatki. Paśla ziamlanak tyja zdavalisia sapraŭdnymi zamkami.
Adnym razam u ich siało zavitała nieznajomaja žančyna. Jana paprasiła ŭ maci Zinaidy vady. Za razmovaj abmiarkoŭvali ludski los, Maryja raskazała, što jana zastałasia adna ź dziećmi, muž zahinuŭ. A žančyna ŭziała jaje ruku, pahladzieła i niečakana skazała: «Tvoj muž nie zahinuŭ. Tolki pobač ź im druhaja žančyna».
Paśla taho mistyčnaha vypadku maci Zinaidy adrazu ž pačała pisać listy da bratoŭ, siaścior muža, raspytvać pra jaho. Adkaz pryjšoŭ ad jaho samoha: jon byŭ u Hiermanii, žyvy. Praŭda, u jaho sapraŭdy była novaja siamja.
Maryja pieraviezła dziaciej u Homiel, pracavała zvyčajnaj dezynfiektarkaj. Žyli pa kvaterach, baćka spraŭna płaciŭ im alimienty — heta dapamahała.
Losavyznačalny kastynh
Zinaida skončyła miedvučelniu, navat paśpieła pasprabavać siabie ŭ roli akušerki, prymała rody. Paralelna z navučańniem paśpiavała naviedvać teatralnuju studyju, jakoj u toj čas kiravaŭ zasłužany rabotnik kultury Siarhiej Astravumaŭ.
«Pamiataju, pastavili my ŭ Pałacy čyhunačnikaŭ nievialiki kamiedyjny śpiektakl. Nazyvaŭsia jon «Luboŭ i bulba». Pastanoŭka karystałasia pośpiecham: trupu zaprašali z vystupami na roznyja viečaryny. Darečy, mienavita na adnym z takich vystupaŭ mianie i zaŭvažyŭ małady kanstruktar «Homsielmaša» Hienadź Kapjoŭ — moj budučy muž», — raskazvaje Zinaida.
Mienavita Siarhiej Paŭłavič Astravumaŭ, jaki paralelna pracavaŭ mastackim kiraŭnikom Homielskaj telestudyi, raskazaŭ svajoj padapiečnaj pra toje, što miascovaje telebačańnie ładzić konkurs dyktarak. Jon nastojliva raiŭ uziać u im udzieł. Pieramožcaj u tym masavym spabornictvie, jak vy možacie zdahadacca, stała Zinaida. Tak u 1959 hodzie ŭ jaje pačałasia zusim inšaja historyja. A ŭžo ŭ 1962-m, kali padčas dzion Homielščyny maładaja dyktarka pryjechała ŭ Minsk na Kamunistyčnuju, 6, kab razam z kalehami i tvorčymi kalektyvami raskazać, čym žyvie Homielskaja vobłaść, joj pastupiła pieršaja prapanova pierajechać u Minsk.
«Mianie vyklikaŭ Vasil Nieściarovič, tahačasny staršynia Kamiteta radyjo i telebačańnia, i skazaŭ: «Vy nastolki spadabalisia hledačam, što my prapanujem vam pierajechać na pracu ŭ Minsk». A ja tolki vyjšła zamuž, čakała pieršynca. Było niejak niajomka skazać, što ciažarnaja. Tamu ja prosta padziakavała za prapanovu i admoviła, rastłumačyŭšy taki žest luboŭju da rodnaha horada», — zhadvaje narodnaja artystka.
Praz hod pra minskuju prapanovu zhadaŭ jaje muž. Kali jon byŭ pa pracy ŭ Minsku, zavitaŭ da Nieściaroviča, raspavioŭ pra situacyju, jakaja skłałasia, i skazaŭ, što ciapier jany hatovyja pierajechać u Minsk. Na taki krok ich šmat u čym padšturchnuŭ adčaj: novaŭtvoranaja siamja žyła razam z maci ŭ adnym pakoi baraka, jaki byŭ padzieleny na dźvie častki kardonkami. Usie vyhody — na vulicy. U Homieli dali zrazumieć, što palapšeńnia žyllovych umoŭ daviadziecca čakać vielmi doŭha.
Kab pravieryć, ci nie zhubiła ŭpadabanaja dyktarka paśla rodaŭ formu, u stalicy była sklikanaja cełaja mastackaja rada! Zinaida prajšła čarhovuju pravierku. U 1963-m hodzie siamja pierabirajecca ŭ Minsk. Nabiracca tvorčaj nachabnaści, jakoj, na dumku majstroŭ, joj časam nie chapała.
Zinaida stała pracavać dyktarkaj, čytać naviny, vyjazdžać u kamandziroŭki pa ŭsim Sajuzie, vieści tvorčyja viečaryny i kancerty ŭ Biełarusi i inšych krainach. Paralelna jana ŭdaskanalvała viedy na kursach padvyšeńnia kvalifikacyi. Jaje tvar staŭ adnym z samych paznavalnych u krainie. Praŭda, taki hrafik nakładaŭ adbitak na siamju: «Pakul ja lotała, synoŭ, Alaksandra i Uładzimira, vychoŭvała śviakroŭka — dziakuj joj za heta. Duša ŭ dušu my ź joj pražyli amal 40 hadoŭ».
Jak tolki była mahčymaść (ci to byŭ dzień savieckaj kanstytucyi, ci tvorčy viečar Ihara Łučanka), dyktarka starałasia vychodzić na publiku ci ŭ efir u nacyjanalnych strojach: u rasšytych arnamientam kašulach i sukienkach.
«Svajo dziacinstva ja praviała ŭ vioscy, i ludzi, jakija tam žyli, zrabili na mianie hłybokaje ŭražańnie. Tady ja nie razumieła, praŭda, što takoje nacyjanalnaja ideja, historyja, ale ź ciaham času asensavańnie hetaha pryjšło. Kali my pryjazdžali ŭ Maskvu na tranślacyi ci dni kultury, usie razmaŭlali na ruskaj movie. Ale tady ja asensavała, što Rasija — heta adno, ale ŭ nas jość svaje mova, historyja, mastactva. I niapravilna, kab niechta zvonku ŭkazvaŭ, jak hetym karystacca».
Svaju pazicyju Zinaida śmieła adstojvała navat pierad samymi vysokimi načalnikami. Na adnym śviatkavańni Dnia savieckaj kanstytucyi ŭ Maskvie, jakoje sabrała ŭ stalicy dyktaraŭ z 15 respublik, naša ziamlačka vyprasiła redaktaraŭ pračytać vierš Aneli Tułupavaj pa-biełarusku zamiest vykanańnia ruskamoŭnaha pierakładu tvora Piatrusia Broŭki, abranaha aŭtaram prajekta. Praz hety ŭčynak redaktary paśla atrymali vymovu.
Padobnaja situacyja zdaryłasia na dniach kultury Biełarusi ŭ Kijevie. U kancercie ŭdzielničali nacyjanalnyja kalektyvy: narodny arkiestr imia Iosifa Žynoviča, narodny chor imia Hienadzia Citoviča i inšyja ansambli. Dla Zinaidy było nienaturalna abjaŭlać hetych artystaŭ nie na rodnaj movie, tamu jana adkryła imprezu pa-biełarusku. Litaralna praz chvilinu za kulisy ŭvarvaŭsia rasčyrvanieły načalnik upraŭleńnia kultury i pačaŭ rabić vymovu: «Chto vam daŭ prava vieści kancert na biełaruskaj movie? U pieršych šerahach siadziać adny rasijanie, jany ničoha nie razumiejuć».
«Raptam mianie abaraniła pamočnica režysiora: «Dyk kali vaša viadučaja vyjdzie abjaŭlać na rasiejskaj movie, jaje zakidajuć pamidorami». Anatol Kałandzionak nie znajšoŭsia, što adkazać, i vybieh z-za kulis. Vielmi dobra, kali na šlachu sustrakajucca takija ludzi, jakija svoječasova mohuć dapamahčy i padkazać. Z taho momantu, dzie b ja ni była, ja viała kancerty i dni kultury vyklučna pa-biełarusku. Adšukvała ruskim słovam zrazumiełyja lubomu vuchu adpaviedniki — i ŭsie ŭsio razumieli».
Roskvit i sychod
1970-ja hady, kali staršynioj Dziaržaŭnaha kamiteta BSSR pa telebačańni i radyjoviaščańniu byŭ piśmieńnik Hienadź Buraŭkin, stali sapraŭdnym roskvitam dla nacyjanalnaha telebačańnia. Hienadź Mikałajevič patrabavaŭ, kab jano było biełaruskim, i z hetym prychodziłasia mirycca navat tym, chto pieršapačatkova supraciŭlaŭsia.
U 1977-m Zinaida Bandarenka stała zasłužanaj artystkaj, u 1985-m atrymała zvańnie narodnaj artystki Biełarusi. A ŭ 1996-m praviała svoj bieniefis u Domie aficeraŭ i syšła ź dziaržaŭnaha telebačańnia.
«Ja adčuła cisk, pryčym nie tolki ad kiraŭnictva telebačańnia. Jon išoŭ z samaha vierchu. Ja adčuvała, što mnie daviadziecca syści z pasady. Adčuvała, što vakoł mianie zvužajecca koła i mahčymaści. Ja nikoli nie zamoŭčvała svaje pohlady i dumki, a novamu kiraŭnictvu heta nie padabałasia», — raskazvaje spadarynia Bandarenka. Razam ź joj adnačasova miesca pracy tady źmianiła bolšaja častka dyktarskaj hrupy.
Paśla hetaha Zinaidu jašče zaprašali vieści niekatoryja kancerty zorak biełaruskaj estrady, ale zbolšaha jaje imia vykraślili z novaj historyi telebačańnia. Praŭda, jana mieła i maje ŭpłyŭ na spravu ŭsiaho žyćcia inšym čynam: viadzie kursy dyktarskaha majsterstva, sočyć za novym pakaleńniem, što źjaŭlajecca na ekranie televizara.
«Siońnia škoła dyktarskaha majsterstva stračanaja… A heta ž hołas, vymaŭleńnie, intanacyja, rysy akciorskaha majsterstva i, kaniečnie ž, pryrodnaja biełaruskaść», — uzdychaje Zinaida.
Hałoŭnaja mara
U svaje 79 hod Zinaida Bandarenka maje fienamienalnuju pamiać i biez vysiłkaŭ cytuje radki ź vieršaŭ ci scenaryjaŭ šmathadovaj daŭniny. Naviedvaje teatry i ahučvaje knižki: nie tak daŭno pracavała ź pierakładam «Aniehina», zroblenaha Alesiem Dudarom, a taksama nad aŭdyjaviersijaj «Čas second-hand. Kaniec čyrvonaha čałavieka» Śviatłany Aleksijevič.
A jašče jana ŭkładaje ŭsie siły i dušu ŭ bijahrafičnuju knihu z pracoŭnaj nazvaj «Moj šlach da Biełarusi». Źbirać hrošy na jaje vydańnie miarkujuć praz kraŭdfandynh. Spadarynia Zinaida kaža, što ŭ knizie budzie bolš ab prafiesii, čym pra asabistaje.
Siońnia jana žyvie razam z mužam, nie chavaje, što žyvie ścipła. Piensii z usimi nadbaŭkami ledź vychodzić 500 rubloŭ. Pachavała starejšaha syna, jaki chvareŭ na dyjabiet, maje čatyroch unukaŭ.
Puskać čužych ludziej dalej za hetyja miežy asabistaha Zinaida nie źbirajecca: «Ja nie razumieju, kali ŭ ŚMI abmusolvajecca byt viadomych ludziej. Praz heta ŭsio inšaje hublajecca: pierad nami paŭstaje nie zorka, a zvyčajny čałaviek ź jaho prymityŭnymi patrebami».
U kvatery Bandarenki-Kapjova šmat ikon i relihijnych knih. Tłumačycca heta tym, što małodšy syn Zinaidy vučycca na teołaha: budzie abaraniać kandydackuju. Molicca Zinaida i sama:
«Ja maru, kab Biełaruś nie zhubiła svoj suvierenitet, kab była volnaj i niezaležnaj dziaržavaj, kab z nami nie zdaryłasia taho, što adbyłosia z Ukrainaj. Voś za heta ja i malusia».
Kamientary