«Mnie zdajecca, ja baču horad». Unikalnyja prajekty dla nieviduščych
Hetyja ludzi dapamahli nieviduščym «ubačyć» Minsk i karciny biełaruskich mastakoŭ. I navat vynajšli novy žanr u mastactvie. U volny ad pracy čas, biaspłatna, jany robiać i prasoŭvajuć unikalnyja inicyjatyvy. Bolš padrabiazna pra heta raspaviadaje aŭtar prajektaŭ Ludmiła Skradal.
Niabačnyja karciny
Niabačnyja karciny - heta taktylnyja interpretacyi šedeŭraŭ biełaruskich mastakoŭ. Usie detali karciny pieradajucca roznymi taktylnymi pavierchniami. Siužet možna zrazumieć navobmacak. Sens u tym, što čałaviek apranaje navušniki, słuchaje tekst, vyvučaje palcami karcinu i razumieje, što na joj namalavana.
Tut treba padkreślić, što heta nie kopii aryhinalnych pałotnaŭ. Na aryhinale, naprykład, moža być mnostva drobnych rysak, a my heta pieradać nie možam. Na našaj niabačnaj karcinie - heta budzie prosta taktylny šum. Tamu my spraščajem tvor u detalach, pry hetym zachoŭvajem siłuet, praporcyi i pasył aŭtara.
Toje, što robiać aŭtary interpretacyj — uražvaje. Jany, viduščyja, prapuskajuć praź siabie śviet nieviduščaha čałavieka i adlustroŭvajuć heta razumieńnie ŭ karcinie. Bo karcinu pa sutnaści davodzicca pieramalovać nanova. Jak, naprykład, taktylna pieradać, što padłoha draŭlanaja? Abo, što heta vinahradzinki, a nie kamiani? Heta treba zrabić tak, kab ničoha nie źlivałasia, nie hublałasia, nie było lišnim elemientam. Heta niejkaje novaje napramak u mastactvie, dla jakoha pakul jašče navat niama aficyjnaj terminałohii. Ludzi, jakija stvarajuć takija karciny, nazyvajuć heta taktylnaja interpretacyja.
Kožnaja karcina stvarajecca pa niekalki hadoŭ. My časta zaprašajem nieviduščych ludziej, kab pratestavać asobnyja elemienty. Bo navat ad hłybini linii zaležyć, budzie na karcinie pa taktylnych adčuvańniach šklanku stajać na stale abo padać. U bližejšy čas płanujem adkryć pašyranuju vystavu ŭ Nacyjanalnym mastackim muziei pad nazvaj «Mastactva na končykach palcaŭ». Buduć vystaŭleny čatyry taktylnyja interpretacyi i try skulptury z fondaŭ muzieja, adaptavanyja našymi śpiecyjalistami dla taktylnaha vyvučeńnia.
Dotyk da Minska
Ad 2013 hoda my pravodzim ekskursii pa Minsku dla nieviduščych i słabaviduščych. Dla hetaha raspracavali mietadałohiju i stvaryli dapamožnyja instrumienty - aŭdyjo-taktylnyja makiety Ratušy, kancertnaj zały «Vierchni horad» i płoščy Niezaležnaści. Ekskursii nijak nie rekłamujem, ale ludzi sami znachodziać pra nas infarmacyju ŭ internecie. Hrupa - heta ekskursavod i dva-try turysta. Za siezon u ekskursijach udzielničaje kala 60 čałaviek - biełarusy, palaki, čechi i inš.
Heta byŭ moj pieršy prajekt pryśviečany nieviduščym i ludziam sa słabym zrokam. Ja raźmiaściła jaho na płatformie Talaka. Vopytu viadzieńnia prajekta ŭ mianie jašče nie było.
Ale mnie dapamahli prajektnyja mieniedžary płatformy Talaka. Jany sieli sa mnoj i detalova raśpisali kožny krok, patłumačyli, kaho treba pryciahvać dla realizacyi prajekta i dzie ich šukać.
Prajekt atrymaŭ vialiki rezanans u hramadstvie. Jon staŭ asnavatvornym nie tolki dla raźvićcia turystyčnaha absłuhoŭvańnia ŭ śfiery invalidnaści, a mienavita stvaryŭ mientalny šabłon. Ludzi pačali zadumvacca nad tym, jak zrabić ekskursiju dla invalidaŭ kamfortniej. Bo, što raniej turfirmy mahli prapanavać nieviduščym? Tolki padsadzić ich u turystyčny aŭtobus. «Pahladzicie naleva - vy bačycie viežu z hadzińnikam, pahladzicie naprava …», - mnie, jak ekskursavodu, heta było niezrazumieła.
Viadoma, na realizacyju prajekta syšło šmat sił i biassonnych načej. Ale padčas ekskursij byvajuć takija momanty, jakija čaplajuć da hłybini dušy. I dziela ich nie škada nijakich namahańniaŭ. Naprykład, kali dzicia razumieje, što takoje porcik abo vieža na ratušy.
Nieviduščaja dziaŭčynka, piacikłaśnica, viadzie palčykami pa ratušy, pa kałonach na bareljefie. Ruch jaje ruk robicca ŭsio bolš pavolny. U niejki momant zamiraje. I jana ŭskrykvaje. A potym sama sabie šepča «Vaŭ, heta vieža! Vaŭ, heta dach! Mnie zdajecca, ja baču horad». I ŭ jaje pa ščokach kociacca ślozy.
Taktylnyja knihi
My taksama dzielimsia svaim vopytam ź inšym prajektam. Chłopcy robiać dla nieviduščych dziaciej taktylnyja knihi sučasnych kazak. U ich mała tekstu, ale sama karcinka «kaža». U joj vykarystoŭvajucca roznyja pavierchni i ruchomyja detali. Jaje možna razhladać palcami i razumieć sens i nastroj.
Mivija - heta hrupa ludziej, jakija ŭ svoj volny čas dapamahajuć ludziam ź invalidnaściu. U nas niama dedłajnu. Kožny pracuje ŭ svaim tempie. Metaskiravana nikoha nie šukajem. Ludzi sami znachodziać nas, telefanujuć i prapanujuć dapamohu. Prychodziać architektary, mastaki, makietčyki, elektryki. I my ŭsie razam, mietadam sprob i pamyłak, robim składanyja rečy, jakich da hetaha nie isnavała. Napeŭna tolki čałaviek, jaki pa svajoj voli pryjšoŭ i prapanavaŭ svaju dapamohu, moža pa-sapraŭdnamu realizavać siabie ŭ hetaj śfiery.
Kamientary