Jak pad Drahičynam chacieli ŭratavać stary młyn, a ŭziali i razburyli FOTA
Maleńkaja viosačka Leśniki ŭ Drahičynskim rajonie adroźnivałasia ad astatnich tym, što na jaje terytoryi znachodziŭsia viatrak, pabudavany ŭ kancy 20-ch hadoŭ XX stahodździa.
Nie vyklučana, što pabudova była adna-adzinaja ŭ svaim rodzie na ŭsiu respubliku, bo jana nie pieranosiłasia, a stajała na pieršapačatkovym miescy.
Młyn typu «Kazłoŭka» pabudavaŭ habrej Hošyr. Heta była takaja «chatka na kurynych nožkach». Jana stajała na adnoj «nazie», kab možna było jaje pavaročvać, aryjentujučysia pa kirunku vietru. Rolu nahi vykonvaŭ toŭsty dubovy słup (stryžań). Pavaročvali młyn dyšlem — śpiecyjalnym biervianom, jakoje macavałasia da asnovy budynka. Vakoł zakapanaha ŭ ziamlu stryžnievaha słupa byli pabudavany kozły. Asnova młyna — rama z brusa, a karkas ababity doškami.
Paśla praciahłych tarhoŭ u 1932 abo ŭ 1933 hodzie jaho kupiŭ miascovy žychar Vasil Žaŭnierčyk, na ziamli jakoha jon byŭ pabudavany. Da hetaha jon doŭhi čas pracavaŭ pamočnikam na młynie. Prapracavaŭ młyn da 1939 hoda.
U 1939 haspadara młyna na paru miesiacaŭ zabrali na vajnu. Młynu patrabavaŭsia ramont, hrošaj nie było, a potym pačałasia Vialikaja Ajčynnaja vajna. Paśla vajny było nie da młyna. Pry kalektyvizacyi ŭ 1950 hodzie młyn pierajšoŭ va ŭłasnaść kałhasa. U 1952 hodzie na schodzie rabotnikaŭ kałhasa imia Frunze staršynia Karpuk Ivan Ivanavič prapanavaŭ adramantavać młyn. Voś taki pažoŭkły ad času arkuš znajšli, kali likvidavali miascovuju biblijateku i raźbirali papiery.
Viasnoj 1953 hoda pačaŭsia ramont: zrabili novuju abšyŭku, vał, kryły; pierakryli dach novaj hontaj, pamianiali kamiani. Masa kožnaha kamienia — 1,5 tony, ich pryvieźli z horada Horki (tahačasnaja nazva Nižniaha Noŭharada). Doški vazili rezać na piłaramie ŭ viosku Chomsk. Ramont skončyŭsia 3 listapada 1953 hoda. Młyn prapracavaŭ da 1962 hoda. Potym na źmienu pryjšli elektryčnyja ruchaviki, i nieabchodnaść u vietraku adpała.
Išoŭ čas, jon znošvaŭsia, pradziraviŭsia dach, patrabavaŭsia ramont. Unikalnaść młyna zaklučałasia ŭ tym, što ŭ im da našaha času zachavalisia ŭnutranyja miechanizmy, zroblenyja ŭ pačatku XX stahodździa.
Młyn moh by stać adnym z abjektaŭ ahraturyzmu, i, mahčyma, dziakujučy jamu padoŭžyłasia b žyćcio ŭ vioscy, jakaja pastupova vymiraje. Tak jon i prastajaŭ da 25 listapada 2017 hoda.
U toj dzień, kali ludzi paśla kancerta, jaki ładzili dla miascovych žycharoŭ, vyjšli z Doma sacyjalnych pasłuh, to pabačyli strału krana. Jana była padniataja nad drevami, jakija zakryvali ahlad młyna.
Žarści vakoł młyna napalvalisia ŭžo paru hadoŭ. Spačatku jaho chacieli pieravieźci ŭ viosku Bieździež, dzie znachodzicca muziej «Bieździežski fartušok». Na schod z hetaj nahody pryjazdžali miascovyja i haradskija ŭłady, ale zhody pa hetym pytańni nie znajšli. Nichto i nie mierkavaŭ, što jon spatrebiŭsia jašče kamuści. Na padychodzie da miesca zabudovy pačuli charakterny huk pavalenaha dreva. A kali ludzi vyjšli da młyna, jon užo lažaŭ na baku z adłamanym dacham.
Akramia padjomnaha krana, tut ža stajaŭ hruzavik, niekalki lehkavych aŭtamabilaŭ, chadziła šmat čužych ludziej i navat fatohraf. Na zakanamiernyja pytańni: chto vy takija, što vy tut robicie i navošta złamali młyn, — nichto adkazvać asabliva i nie śpiašaŭsia.
Jak zrešty, nie śpiašalisia vyklikanyja ŭčastkovy i staršynia sielskaha savieta. Dy i pa pryjeździe asablivaha ździŭleńnia jany nie vykazali, niby dla ich usio było viadoma i zrazumieła. Prynamsi, tak zdavałasia zboku. Paźniej vyśvietliłasia, što młyn płanavaŭ pieravieźci ŭ Drahičyn miascovy kalekcyjanier staradaŭnich rečaŭ.
Treba addać naležnaje, što pierad mierkavanaj transparciroŭkaj papiarednie miechanizmy byli zamacavany trasami i byli pastaŭlenyja ŭpory.
Prajšło ŭžo bolš za tydzień. Młyn lažyć na baku, moknie pad daždžom i śnieham, a jaho los tak i zastajecca niavyrašanym…
Kamientary